Pages - Menu

niedziela, 30 czerwca 2013

21000 tys. wejść ? :D WOOOW ! ;)

78. Samoloty to złooo !



Wbrew pozorom, Tosia bez żadnych wyrzutów, czy żalu zrozumiała zaistniała sytuację.. Wtedy też, Piotr był bardzo dumny z dziewczynki.. Cieszył się, że ma tak mądrą i wyrozumiałą córeczkę..
Niestety, za niecałe trzy godziny miała przyjechać Soszyńska, która ma odebrać Tosię.. W tym czasie, jako że alergia małej dalej postępowała, Hana wraz z Piotrem musieli wymyśleć co zrobić z Księżną, przynajmniej na czas ich pobytu w Izraelu.. Po dość krótkim namyśle Hana doszła do wniosku, że po prosi o pomoc brata.. W końcu ma się jej za co odwdzięczać..
O dziwo, Przemek bez jakiegokolwiek namawiania od razu się na to zgodził.. „Jeden kłopot z głowy”- pomyśleli jednocześnie Hana i Piotr..
Podczas kiedy czekali na przyjazd Magdy, postanowili obejrzeć ulubiona bajkę dziewczynki, by chodź trochę wynagrodzić jej tą cała sytuację.. Na czas oglądania bajki, Piotr musiał zamknąć Księżną w sypialni, żeby stan alergii Tosi się nie pogorszył.
Tak jak wszystko było zaplanowane, po niespełna trzech godzinach po Tosię przyjechała zaniepokojona Magda.. Od razu musiała podać jej leki.. Kiedy dziewczynka pożegnała się zarówno z Piotrem, jak i z Haną w domu nastała okropna cisza..
Na szczęście nie trwała ona zbyt długo, ponieważ po krótkiej chwili przyszedł Przemek by odebrać psa.. Hana proponowała bratu kawę, czy też herbatę, lecz ten od razu odmówił, ponieważ Wiki na niego czekała.. Z tego też powodu, żadne z nich go nie zatrzymywało..
- Mam nadzieję, że nie mówiłaś nic Miri, że mamy przyjechać ?- zapytał Piotr Hanę, kiedy wreszcie zostali sami w mieszkaniu..
Hana na te słowa dosłownie spojrzała  na niego w stylu „ za kogo mnie uważasz”, po czym  odpowiedziała nieco sarkastycznie..
- Mówiłeś mi i to niejednokrotnie, że mam jej nic o tym nie wspominać..- w tym momencie Hana wyszła na balkon.. Dosłownie z minuty na minutę zmienił się jej humor..
W ślad za żoną od razu podążył Piotr.. Widział, że Hana jest cała w emocjach, więc nie chcąc jej bardziej drażnić, nic się nie odezwał, tylko podszedł i ją przytulił..
- Przepraszam, że jestem nie miła..- powiedziała Hana kładąc swoje ręce na dłoniach Piotra..
- Hormony..- skomentował to jednym słowem mężczyzna..
- Doprawdy ?- w tej chwili Hana obróciła się przodem do męża, po czym dość czule musnęła jego warg.. Nie czekała, aż zacznie ją całować tylko od razu weszła do mieszkania..
Postanowiła wziąć prysznic przed podróżą.. Poszła najpierw do sypialni po jakieś ubrania na zmianę.. Kiedy wychodziła z pomieszczenia, za zakrętem złapał ją w swoje ramiona Piotr.. Równie nic nie mówiąc, jak kobieta przed chwilą, bardzo czule obdarował żonę pocałunkiem..
- Idę pod prysznic..- powiedział mężczyzna odchodząc w stronę łazienki..
- Zapomnij !- krzyknęła za nim Hana, wyprzedzając go i pierwsza wchodząc do toalety..
- No jak.. Jeśli chcesz, to wiesz.. No możemy wziąć razem prysznic..- powiedział Piotr przez śmiech, równocześnie podnosząc obie brwi do góry..
Kiedy Hana zobaczyła minę męża, od razu zaczęła się śmiać.. bardzo ją zawsze rozśmieszał, kiedy po prostu robił z siebie błazna.. jej błazna..
- Z Tobą, to ja mogę wziąć ewentualnie gorącą kąpiel..- mówiąc to, Hana popatrzyła dość znaczącym spojrzeniem w stronę męża..
Piotr wyglądał jakby się nad czymś zastanawiał.. Po prostu się na chwilę wyłączył.. Mimo tego, po chwili odpowiedział..
- Żaden problem.. Daj mi pięć minut..- Piotr wydawał się mówić to całkiem poważnie..
Niestety na jego słowa, Hana zaczęła się intensywnie śmiać..
- No co ? - dopowiedział po chwili Gawryło, patrząc na żonę pytającym spojrzeniem….
- Kochanie.. Ostatnio zajęło Ci przygotowanie tej całej gorącej kąpieli ponad pół wieczoru.. Nie mów, że dasz rade przygotować to teraz w pięć minut..- odpowiedziała przez śmiech Hana, mimo wszystko nie spuszczając wzroku z męża.
- Chcesz się przekonać ?- powiedział dość poważnym tonem mężczyzna..
- Chcę, ale może nie koniecznie dzisiaj.. Pamiętaj, że za niecałe trzy godziny mamy samolot..- Po chwili Hana dopowiedziała..
- Idę teraz wziąć ten prysznic..
W tym samym momencie mężczyzna podszedł do Hany i bardzo czule ją pocałował, obejmując jednocześnie w tali.. Hana nie zwróciła nawet uwagi, kiedy obydwoje znaleźli się w łazience..
- Idź mi stąd !- powiedziała Hana odsuwając się od męża..
- A może jednak ?..- zapytał dość szarmanckim głosem mężczyzna..
- Zapomnij!.. Zamknij za sobą drzwi..- ponagliła go kobieta..
Piotr nie chciał „walczyć” z kobietą, w której buzują hormony więc odpuścił.. Grzecznie na polecenie żony wyszedł z toalety zamykając za sobą drzwi.. W tym czasie postanowił wykorzystać wolną chwilę i zapalić papierosa.. Kiedy Hana napomniała o samolocie, Piotr zaczął się tym lekko stresować.. Nigdy bowiem nie lubił latać samolotem, szczególnie kiedy przeżył turbulencje po ostatnim locie z Izraela, po których wyszedł z samolotu blady jak ściana.. Na jego widok, już dobry ubaw miała Miri..
Nie chciał jednak, nic mówić o tym żonie, ponieważ dopiero by się z niego śmiała.. Z resztą co to za facet, który boi się latać samolotami ? 

30kom=next ♥

37 komentarzy:

  1. świetne jak zawsze !! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. B O S K I E !!

    OdpowiedzUsuń
  3. mega szybko dalej ! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. hahaha, romantyczne a za razem zabawne ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. yhym :))) POPIERAM <3 obóstwiam

      Usuń
    2. Masz racje ! Za to ja kochamy <3<3<3<3

      Usuń
  5. jak ja kocham, gdy oni się droczą :D Genialna jesteś

    OdpowiedzUsuń
  6. HAHAHA :P BIedny Piotr xD

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurde, jesteś BOSKA :***

    OdpowiedzUsuń
  8. Rewelacyjne jak zawsze <3 Blagam next !

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja tu lecę sobie właśnie na Gran Canarie a tytuł to : 'Samoloty to zło' . Nie zgadzam się z tym ! :D
    Świetne opowiadania :)

    OdpowiedzUsuń
  10. kocham Cię po prostu !!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Blaaagam next !

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestes aaaaa tak mega uzdolniona :*

    OdpowiedzUsuń
  13. dalej , dalej , dalej . ♥

    OdpowiedzUsuń
  14. Next next next *.*

    OdpowiedzUsuń
  15. <3<3<3<3<3<3loove

    OdpowiedzUsuń
  16. Najlepsza jestes :>

    OdpowiedzUsuń
  17. Haha Piotr :D bd jeszcze dzisiaj next? :)

    OdpowiedzUsuń
  18. daaaleej . :D

    OdpowiedzUsuń
  19. next , next , next *,*

    OdpowiedzUsuń
  20. dawaj next .! :D

    OdpowiedzUsuń
  21. dalej , dalej , dalej . ! ♥

    OdpowiedzUsuń
  22. świetnee. :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Boskooo ! :* za slodkoo

    OdpowiedzUsuń
  24. Next blagam !! ;(

    OdpowiedzUsuń
  25. Aaawh słodcy :3

    OdpowiedzUsuń
  26. 21 000 i bedzie jeszcze wiecej <3 To dowod naszej milosci :)))

    OdpowiedzUsuń
  27. ooo piotr sie boi ? :P

    OdpowiedzUsuń
  28. będzie next ?? <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje, że każde słowo ;)