Pages - Menu

piątek, 12 lipca 2013

Ubóstwiam was ♥ 26000 :) ! ODP w ANKIECIE ! OSTATNIA SZANSA :) Wszystko zależy od was ♥

90. Początek..


Tak jak Hana przypuszczała, po dokładnym zbadaniu Ewy czyli po USG mogła stwierdzić, że ma ona stan zapalny otrzewnej i tym razem, obejdzie się bez operacji, ale koniecznie będzie musiała przychodzić na kontrolę do końca ciąży, by nie zaszkodzić dziecku..
Kiedy Goldberg podała już Ewie leki przeciwbólowe, postanowiła wykorzystać chwilę i chodź trochę wypytać ją odnośnie ciąży.. Hanę bowiem bardzo zastanawiało to, czy aby nie jest w ciąży z Karolem..
- Dlaczego dopiero teraz pojawiłaś się w szpitalu Ewa.. Już raz to przerabiałyśmy..- Hana starała się brzmieć dość poważnie, by kobieta poczuła w końcu powagę całej sytuacji..
- Przepraszam Hana.. Tak bardzo przepraszam.. Po prostu nie mogłam przyjść wcześniej..- Ewa cały czas wyglądała jakby się czegoś bała, jakby nie wiedziała co może, a czego nie może powiedzieć..
- To Karol ? Twój mąż ?- zapytała tym razem prosto z mostu Goldberg, ponieważ chciała mieć pewność i jasną sytuację..
- Nie, nie, nie..- Ewa w tym momencie wyglądała już na przerażoną…
Goldberg nie chciała już dłużej tego ciągnąć.. Postanowiła, że skoro Ewa mówi, że to nie Karol, to ona tym razem nie będzie się w to angażować.. Po prostu tym razem nie mogła ryzykować, nie mogła ze względu na Piotra, a najbardziej ze względu na dzieci..
- Dobrze.. W takim razie przez te dwa ostatnie miesiące Twojej ciąży masz pojawić się u mnie co najmniej co trzy razy.. Dobrze by było, gdybyś przyszła z Ojcem dziecka na ostatnia kontrolę.. Jeżeli by się coś działo to oczywiście służę pomocą..
- Dziękuję..- powiedziała nieco ściszonym głosem Ewa.. Wydawałoby się jakby była jakaś smutna, a czasem nawet nieobecna..
Hana kiedy w końcu przyszykowała wypis dla Ewy na jutrzejszy dzień, cała zmęczona i dosłownie wykończona pracą wreszcie pojechała do domu… Z tego wszystkiego zupełnie zapomniała włączyć z powrotem komórkę, ale kiedy była już pod domem nie miało to najmniejszego sensu, skoro jej mąż już zapewne na nią czekał..
Kiedy weszła do mieszkania, od razu uśmiechnęła się sama do siebie, gdy tylko zobaczyła zapaloną nocną lampkę w salonie.. Szybko ściągnęła kurtkę i buty, po czym po cichu weszła do pomieszczenia.. Ogromnie ucieszył ją widok Piotra, który z gazetą w rękach smacznie spał na kanapie.. Najwyraźniej chciał na nią zaczekać, ale jak widać zmęczenie wzięło górę..
Goldberg powoli przysiadła się obok mężczyzny, jednocześnie delikatnie wyjmując mu z rąk gazetę.. W tym właśnie momencie Piotr się wzdrygnął co spowodowało, że Gawryło się obudził..
Miał dość zaspaną minę, lecz kiedy tylko zobaczył Hanę, zrobił ogromne oczy ze zdziwienia.. Wyglądało to tak, jakby nie był pewien czy to sen czy jawa..
- Łaał..- powiedział po jakiejś chwili, kiwając przy tym lekko głową, tak jakby nadal nie dowierzał własnym oczom..
- Mi się to śni, czy podmienili mi żonę ?- dopowiedział po chwili Gawryło..
Hana na jego słowa dość zaradnie i sprawnie obdarowała męża subtelnym, a zarazem czułym pocałunkiem.. Na sam koniec szepnęła mu na ucho..
- Tak łatwo się mnie nie pozbędziesz Kochanie..- na jej słowa obydwoje równie głośno, parsknęli ogromnym śmiechem..
- Uwierz mi, że w życiu bym Cię na nikogo innego nie zamienił.. Z kim bym miał tyle przygód jak nie z Tobą..- mówiąc to, Piotr zaczął dość intensywnie patrzeć w oczy Hany.. Nim ona zdążyła coś na to odpowiedzieć, Gawryło dodał.
- Wyglądasz zjawiskowo.. Chyba zakochałem się w Tobie na nowo..- w tym momencie, tym razem Piotr namiętnie pocałował żonę.. Całowali się przez dłuższą chwilę, lecz w pewnym momencie dzieci się „odezwały”..
- Ała..- powiedziała Hana, jednocześnie łapiąc się za brzuch..
Piotr z początku nie za bardzo wiedział o co chodzi, lecz po krótkiej chwili zrobił dokładnie to samo, czyli bardzo delikatnie dotknął brzuch kobiety.. Obydwoje czuli delikatne pulsowanie, tak jakby już nawet małe kopnięcia, które z czasem stawały się coraz silniejsze.. Po raz kolejny niezmiernie cieszyli się z tego, że już za niecałe cztery miesiące zostaną rodzicami dwójki, wspaniałych szkrabów..
- Jak Tosia ?- zapytała Hana, kiedy kopnięcia stawały się słabsze..
- Już wszystko dobrze.. Zmienili jej leki i wygląda na to, że pojutrze wróci już do szkoły.. A powiedz mi Kochanie, co się stało że tak nagle poszłaś do pracy.. ? Przecież dopiero w przyszłym tygodniu zaczynasz dyżur..- Piotr dość wnikliwie spojrzał na żonę, mimo to szczerze się do niej uśmiechając..
- W szpitalu pojawiła się w dość zaawansowanej ciąży Ewa.. Nie chciała dać się zbadać nikomu innemu niż mi, więc mnie wezwali..- Hana starała się mówić powoli, by przypadkiem Piotr za bardzo się nie zdenerwował..
- Ta Ewa, o której myślę?
- Tak.. Twierdzi, że nie jest z Karolem w ciąży.- dopowiedziała od razu Goldberg..
- Kochanie proszę Cię, uważaj na nią.. Za pierwszym razem mówiła to samo, a potem wiesz co ten psychol wyprawiał..- głos Gawryły był beznamiętny, tak jakby od razu wróciły do niego wszystkie wspomnienia..
- Wiem.. znając ją i tak nie pojawi się na kontroli no chyba że za dwa miesiące kiedy będzie miała rodzić..
- Za dwa miesiące Hana, Ty będziesz w połowie siódmego miesiąca ciąży i już raczej nie pójdziesz do pracy..- Piotr zarówno wyglądał, jak i brzmiał poważnie..
- Dziś już powiedziałam Stefanowi, że będę pracowała do ósmego miesiąca włącznie, oczywiście lekko, bez żadnych poważniejszych operacji..- mówiąc to Hana wtuliła się w męża, ponieważ od razu wiedziała, że nie spodoba mu się to, że bez ustalenia z nim już rozmawiała na ten temat ze Stefanem..
- Dobrze.. Już ja Cie przypilnuję..- dopowiedział Gawryło, tylko mocniej zagarniając w swe ramiona żonę..
Hana na jego słowa niezmiernie się zdziwiła, po prostu coraz bardziej z dnia na dzień jej mąż ją zaskakiwał..

W nextach będzie się działo ( te wasze komplikacje ) !

13 komentarzy:

  1. Odpowiadajcie w ankiecie, bo widze ze nadal głosy sa mieszane odnosnie tego jakiej płci chcecie dzieci ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. kiedy next? dziśśśś, proszę!

    OdpowiedzUsuń
  3. jakie to jest słodkie !!!! chcę next !!! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. to Hana jest dopiero w polowie 5 miesiaca ? :(
    jeszcze tyle czasu...
    opo jak zwykle powala :) juz chce nexta, bedzie dzisiaj wieczorem ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bedzie wczesniej, a wiczorem moze tez :) zalezy od waszej aktywnosci :)

      Usuń
  5. next next prosze <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaram sie *.*

    OdpowiedzUsuń
  7. Matko co dalej ?!?! neext

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje, że każde słowo ;)