Pages - Menu

sobota, 13 lipca 2013

Coś nowego, lecz tak dobrze znanego ! Cz.22 !



Z samego rana, na twarz Piotra mimowolnie opadały promienie ciepłego, wiosennego słońca, które z każdą chwilą aksamitnie muskały jego skórę.. Nie chciał się mimo wszystko bardzo wiercić, ponieważ dalej oparta o niego spała Hana, cały czas mocno się w niego wtulając.. Było mu wtedy dobrze.. Właśnie wtedy, zdał sobie sprawę, że każdego poranka chce się budzić, trzymając w ramionach ją.. Jego Hanę, dzięki której poczuł, jak to jest tak naprawdę żyć i z kimś być.. Jak to jest być kochanym i kogoś kochać.. Dopiero przy niej poczuł, że tak naprawdę żyje..
Piotr zobaczył czy Hana śpi, delikatnie się nad nią nachylając.. Nadal miała zamknięte oczy i lekki uśmiech na twarzy.. Mężczyzna długo nie myśląc, złapał swoją komórkę i zrobił sobie zdjęcie, ze śpiącą Haną.. Tak spodobała mu się ta fotografia, że zdążył jeszcze ustawić ją sobie jako tapetę na telefonie.. Sam nie mógł z siebie przestać się śmiać, ponieważ dobrze wiedział, że zachowuje się jak nastolatek..
Niestety przez to całe wiercenie, żeby zrobić dobre zdjęcie przez przypadek obudził Hanę.. Nagle podniosła głowę, znad jego klaty patrząc się na Piotra jeszcze to zaspanymi od snu oczami..
- Heej..- zaczęła, po czym szeroko uśmiechnęła się w stronę faceta, o którego nadal była oparta..
- Jak się spało ?- zapytał równie spełniony i szczęśliwy mężczyzna, delikatnie odgarniając Hanie niesforny kosmyk włosów, który opadał jej na policzek..
- Jeśli można nazwać to spaniem, to dobrze.. ale widzę, że Ty już chyba długo nie śpisz..
- Uwierz mi, że wolę od spania obserwować Ciebie..- powiedział Piotr, jednocześnie zaczynając delikatnie głaskać policzek kobiety..
W tym samym momencie Hana po raz kolejny, położyła się na klatce piersiowej mężczyzny coraz mocniej się w niego wtulając..
Parze towarzyszył cały czas bardzo romantyczny nastrój, co było bardzo dziwne, ponieważ żadne z nich nigdy nie przywiązywało do takiego czegoś większej wagi.
- Co byś powiedziała, żeby nasze poranki wyglądały tak zawsze..?- zapytał po chwili Piotr, całując Hanę w sam czubek głowy..
Goldberg na jego słowa, odruchowo się podniosła ponieważ po prostu ją zaskoczył.. Sama nie wiedziała co ma dokładnie jej facet na myśli..
- Co masz na myśli..?- Hana dalej wyglądała na nieco zdezorientowaną..
- Zamieszkajmy razem..- powiedział niemalże jednym tchem mężczyzna, bacznie przyglądając się reakcji Hany..
- Nie za szybkie tempo ?- kobieta dalej nie mogła wyobrazić sobie tego, że miałaby wspólnie zamieszkać z Piotrem.. Niby był dla niej kimś ważnym, zależało jej na nim, po prostu go kochała, była już nawet o niego zazdrosna, ale tak naprawdę znali się dopiero kilkanaście tygodni..
- Przecież i tak codziennie zostaję u Ciebie, a potem specjalnie jedziemy do mnie żebym mógł wziąć rzeczy.. Więc może zamiast utrudniać sobie życie, mogłabyś się do mnie wprowadzić ?
- Pomyślimy.. Dobrze?- zapytała Hana, delikatnie muskając wargami, policzek mężczyzny..
- Obiecujesz, że się zastanowisz?- Gawryło dalej nie dawał za wygraną..
- Mhm..
- No to już ja Ci w tym pomogę, żebyś szybko podjęła decyzję..- powiedziawszy to Piotr, dość czule pocałował Hanę.. Zaczął obdarowywać ją pocałunkami w usta, potem namiętnie całował po szyi i obojczyku, schodząc w dół po ramieniu..
Kiedy znowu spojrzał na Hanę, ta patrzyła na niego oczyma pełnych uczucia i namiętności.. Po prostu zdała sobie sprawę, że zakochała się w kimś, na kogo normalnie nie zwróciła by nawet najmniejszej uwagi..
- Chyba już podjęłam decyzje..- powiedziała śmiejąc się kobieta, jednakże po chwili dodała..
- Ale możesz dalej mnie przekonywać..
Gawryło na jej słowa, również cały roześmiany zaczął całować Hanę.. Zatracali się w bardzo namiętnych i przepełnionych miłością pocałunkach..
- Wiesz, że jeśli za chwilę nie wstaniemy, to znowu po raz kolejny w tym tygodniu będę na dywaniku u Trettera..?- zapytała Hana, ledwo co odrywając się od Piotra..
- Dzisiaj ja wezmę wszystko na siebie..
- Chodź tu do mnie..- dopowiedział Piotr, po raz kolejny tego poranka całując z ogromną namiętnością Goldberg.. Hana cały czas, równie silnie starała się odwzajemniać pocałunki ukochanego..
Obydwoje z każdym dniem, darzyli siebie coraz większą miłością, uczuciem i ogromnym pożądaniem.. Szkoda tylko, że los po raz kolejny wystawi ich związek na próbę..

KOMENTUJCIE :) Nie za słodko ?! ♥

24 komentarze:

  1. jakie to jest świetne !!! tak może być cały czas !!!! dalej !!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. sloodko fajnie :))) a co to bedzie za proba hmmm ?Nie moge sie doczekac <3

    OdpowiedzUsuń
  3. kocham to ! *.*

    OdpowiedzUsuń
  4. proba ?! co dalej ?? omg uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  5. ubóstwiam ! jej jakie urocze :3 ciekawe czy przetrzymaja kolejna probe...

    OdpowiedzUsuń
  6. nie moge doczekac sie nexta ! <3<3<3

    OdpowiedzUsuń
  7. czasami musi być SŁODKO :3 czekam cierpliwie na next

    OdpowiedzUsuń
  8. *____* Pogodzili się, jej ! BOskie

    OdpowiedzUsuń
  9. uzależnia . mam nadzieje ze ich milosc przetrwa :)) super piszesz

    OdpowiedzUsuń
  10. kocham tego bloga ! NEXT

    OdpowiedzUsuń
  11. nie za słodko ! bomba :) ale czekam na dalsze komplikacje XD

    OdpowiedzUsuń
  12. next !!!! to jest serio świetne

    OdpowiedzUsuń
  13. boskie to jest <3

    OdpowiedzUsuń
  14. NIEZIEMSKIE ♥ czekałam aż się pogodzą :D nooo oczekuje nexta

    OdpowiedzUsuń
  15. Boskie *.* Czekam na dllsze rozwinięcie akcji :) BŁAGAM NEXT

    OdpowiedzUsuń
  16. cudowne ! jej ale mnie wciągnęło ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Co dalej z nimi będzie ? kiedy next :* Wspaniałe opo

    OdpowiedzUsuń
  18. Kocham twoje opka <3 Chociaz dziasiaj wszystjie przecztalam xdd czekam na nexta < 3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje, że każde słowo ;)