122. Zła informacja..
Obudziło go chłodne powietrze.. Od razu się wzdrygnął,
momentalnie zrywając się z łóżka.. Miał okropny sen.. Śniło mu się bowiem, że
już nigdy nie zobaczy Hany ani dzieciaków.. Od razu oblały go zimne poty na
samo wspomnienie tego koszmaru.. Wstał z łóżka, które wyglądało na jakieś
przedpotopowe.. Z dwojga złego i tak nie ma co narzekać.. Nie każdy bierze włóczęgę
pod swój dach.. Za to właśnie Gawryło był wdzięczny Borysowi.. Zanim zeszłego
dnia udał się na spoczynek, jeszcze chwile z nim porozmawiał.. Dowiedział się,
że staruszek pochodzi z Polski, dlatego też choć trochę zna ten język..
Piotr przeszedł kawałek pokoju.. Od razu pod wpływem
jego ciężaru podłoga zatrzeszczała.. Nie chciał nikogo przecież obudzić, więc
powoli, tym razem na palcach udał się do łazienki.. Stanął przed lustrem, które
było niewielkiego rozmiaru.. Chociaż tyle wystarczyło, by zobaczyć to ramię..
Ramię, które było całe sine jak i obolałe.. Gdy tylko dotknął się w nie
opuszkami palców, od razu się wzdrygnął.. Wtedy na jego twarzy pojawił się
pewien grymas.. Mimo to, po chwili z powrotem nałożył na siebie koszulę..
Przemył tylko twarz zimną wodą, po czym opuścił pomieszczenie.. Wyszedł przed
chatkę, z powrotem siadając na schodach i wyglądając jakiegokolwiek statku,
łajby czy łodzi..
**
W tym samym czasie, podczas oglądania porannych
wiadomości, do Hany zadzwonił telefon.. Od razu zerwała się z kanapy..
Zobaczyła, że dzwoni nieznany numer.. Nie wahała się ani chwili.. Odebrała
połączenie niemalże natychmiast..
Z minuty na minutę jej twarz zmieniała się nie do
poznania.. Gdy usłyszała w słuchawce „
Znaleźliśmy w niedalekiej zatoce ciało.. Nie wiemy, czy jest to Pani mąż,
dlatego potrzebna jest weryfikacja zwłok.. Może Pani przyjechać i to uczynić ?”
– od razu wypuściła telefon z ręki przysłaniając sobie usta.. Ledwo co
zdążyła dobiec do toalety.. Zrobiło jej się w jednej chwili tak nie dobrze, że
nie była w stanie nawet stać.. Od razu zwymiotowała..
Gdy już się ogarnęła, przemyła twarz zimną wodą..
Powoli wyszła z ubikacji.. Wyglądała jak nie Hana.. To nie była teraz ta sama
kobieta.. Podkrążone powieki, jak i napuchnięte od płaczu.. Z resztą, same oczy
były całe przekrwione z powodu braku snu.. Usiadła na kanapie, chowając twarz w
swych dłoniach.. Tym razem nawet nie płakała..- nie była już w stanie uronić
ani jednej łezki..
- Wszystko w porządku ?- zapytał Artur, który właśnie
bez pukania wszedł do apartamentu Hany..
Goldberg na chwilę podniosła na niego wzrok, lecz
równie szybko go opuściła..
Powiedziała jednak beznamiętnie, skupiając wzrok daleko
przed siebie..
- Znaleziono ciało.. Mam jechać je zweryfikować..
Artur na jej słowa aż usiadł.. Chyba nie do końca
uwierzył w to, co przed chwilą padło z ust Hany.. Minęła dłuższa chwila, nim
zdążył się ocknąć.. Gdy jednak to zrobił, wstał naprzeciw kobiety..
- Pojadę tam z Tobą.. To na pewno nie Piotr..- starał
się ją jakoś pocieszyć, lecz widział jak wola życia z niej ucieka..
Goldberg tylko pokiwała głową.. Gdy już wstała, od
razu, z resztą po raz kolejny zrobiło się jej nie dobrze.. Równie szybko
znalazła się w toalecie..
Nie minęło dziesięć minut, gdy wyszła z pomieszczenia..
- Co się dzieje ?- zapytał jeszcze bardziej
zdenerwowany mężczyzna..
- Nic..- odpowiedziała oschle Hana, wychodząc z
pokoju.. To samo po chwili uczynił Artur..
Jechali samochodem niecałe trzydzieści minut.. Gdy w
końcu znaleźli się w kostnicy, od razu obydwoje zbledli.. Chyba nie do końca
mieli świadomość, gdzie właśnie się znajdują.. To wszystko było jak za mgłą..
Nie do opisania jak i nie do przeżycia.
- Proszę tędy..- wskazał mężczyzna pobliskie
pomieszczenie..
Gdy w końcu weszli do sali, zobaczyli na stole
przykryte ciało.. Tylko stopy wystawały spod materiału, które były całe białe..
Hanie znowu zrobiło się nie dobrze.. Mimo wszystko jednak, odwróciła od tego
wzrok..
- Twarz jest bardzo zmasakrowana.. Widzę, że mogą
państwo nie przeżyć takiego widoku.. Pamięta może Pani, jakieś znaki szczególne
męża ? – zwrócił się mężczyzna, patrząc prosto w zamyślone oczy Goldberg..
Hana z początku nie przypominała sobie, lecz po chwili
kiwnęła tylko głową..
- Tatuaż.. Nad udem, pod pępkiem.. Litera „H”..
Mężczyzna tylko pokiwał głową.. Sam, zajrzał pod
skrawek materiału.. Gdy już to uczynił, powiedział nieco innym tonem głosu w
stronę Hany..
- To na pewno nie jest pański mąż..
Hanie na te słowa niezmiernie ulżyło.. Po prostu cały
ciężar spadł z niej.. Popatrzyła tylko kątem oka na Artura, który miał podobny
wyraz twarzy do jej..
Gdy w końcu wyszli z tego cholernego miejsca, Artur
tylko odpalił papierosa.. Gdy zaciągnął się, powiedział w końcu..
- Mówiłem, że to nie Piotr..- urwał nagle, gdy tylko
zobaczył nadal bladą twarz Hany..- Coś słabo wyglądasz.. Jadłaś cos w ogóle ?-
dodał w tej samej chwili, tylko wnikliwie się jej przyglądając..
- Myślisz, że mam teraz ochotę na jedzenie ?-
powiedziała jak zawsze oschle Hana.. Po prostu emocje, które się w niej
kłębiły, górowały nad nią.. Nie panowała nad tą całą sytuacją..
- Piotr, mi nie daruje..- powiedział bardziej do
siebie, niż do Hany mężczyzna.. Mimo to, Goldberg spojrzała na niego pytająco..
- No tego, że jesteś teraz w takim stanie..- dodał po
chwili, nieco się mieszająć..
Hana domyśliła się tylko, o co mogło mu chodzić.. I
tak, postanowiła nie drążyć dalej tego tematu.. Na pewno nie teraz, a już na
pewno nie w takich okolicznościach..
- Nie wiem jak Ty, ale ja jadę go szukać.. Przecież
straż nadmorska nic nie działa..- mówiąc to Hana, zaczęła iść przed siebie..
- Hola hola ! Zaczekaj.. – krzyknął Artur..O dziwo udało
mu się na chwilę zatrzymać Hanę..- Na piechotę nic nie zdziałasz..- mężczyzna
wskazał auto..
Goldberg wsiadła do samochodu.. Gdy tylko to samo
uczynił mężczyzna, od razu dodał..
- Pomogę Ci go znaleźć..- powiedziawszy to odpalił
silnik.. Nie wiedział gdzie mają szukać.. Mieli tylko nadzieję, iż los im jakoś
sam to wskaże…
KOMENTUJCIE ! POTEM NEXTY :D :) PS. Jak tam po zwiastunie ? :D
Genialne opo !
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam zwiastun zaczełam drzec się na cały dom, że HaPi bierze ślub a rodzice patrzyli na mnie jak na wariatkę <3 XD
opo nie pasuje wcale do zwiastunu i tak samo nastrój tu smutek, a ja cała w skowronkach . ale opo i tak jak zawsze genialne . czekam na next !! <3
OdpowiedzUsuńBoskie mimo że dramacik ;p
OdpowiedzUsuńJest gdzieś zwiastun 528?
OdpowiedzUsuńNext!!!!
OdpowiedzUsuń*.* Next !!!!
OdpowiedzUsuńwidziałam i jest megaaaa :D aż sie popłakałam jak zobaczyłam HaPi razem ! *.* neeeext szybciutko i niech już znajdą Piotra i szczęśliwie wracają do domu :* czyżby szykował sie na przyjście na świat niebawem nowy Gawryło ? :D
OdpowiedzUsuńale kombinujesz :D a co do zwiastuna znasz moje zdanie :D
OdpowiedzUsuńOpo pełne emocji ! Błagam next ♥ A po zwiastunie nadal cała się trzęse :O
OdpowiedzUsuńmaltretujesz nas :O NEXT !!!!
OdpowiedzUsuńHana musi go znaleźć !
OdpowiedzUsuńŚwietne , ale niech się już odnajdą ! neext ! ;D
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaaaaaaaaaa :O
OdpowiedzUsuńooo ! neeeext ! *,*
OdpowiedzUsuńNext , next , next ;D
OdpowiedzUsuńniech go znajdą już!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
OdpowiedzUsuńnext
OdpowiedzUsuńszybko.next, blagam
OdpowiedzUsuńNEXT
OdpowiedzUsuńKiedy next ???
OdpowiedzUsuńniech go znajdzie :( zejde na zawał przez ciebie
OdpowiedzUsuńBoże . ;< niech Go już odnajdą . ^^
OdpowiedzUsuńJaki dramat !!! Plis next
OdpowiedzUsuńKiedy next?
OdpowiedzUsuńTO JEST NIESAMOWITE ! yay
OdpowiedzUsuńkiedy będzie next ?
OdpowiedzUsuńMADZIA!!! TĘSKNIE :(
OdpowiedzUsuńHej wszystkim ! Z gory przepraszam za brak nextow :( niestety/stety jestem aktualnie na urlopie, a co za tym idzie nie mam mozliwosci neta ;D wracam juz w najblizszy weekend, takze przygotujcie sie na duza dawke nextow ;)
OdpowiedzUsuńPS !!!---> NA DNIACH I TAK POSTARAM SIE DODAC NEXTY TAKZE ZAGLADAJCIE <3 !
♥
Usuńnext
OdpowiedzUsuńCo się dzieje ?
OdpowiedzUsuńCzemu brak nexta ?