Cześć Wam… O ile ktoś tutaj jeszcze zagląda… :(

W każdym razie należą się Wam przeprosiny z mojej strony.

Nic tutaj się nie działo przez miesiąc z kilku powodów…

Otóż pierwszy i najważniejszy z nich to to, że w końcu odzyskałam hasło do bloga. W gruncie rzeczy to właśnie przez to, wszystko stanęło w miejscu. Tak naprawdę to cud, że udało mi się go w ogóle odzyskać!

Druga sprawa to studia, które pochłaniają obecnie moją każdą wolną chwilę.

Właśnie w takim układzie doszłam do wniosku, że będę dalej pisała dla Was epic jak i true, ale z góry zaznaczając, iż nexty będą na obu blogach góra 2-3 razy w tygodniu. Na więcej nie starczy mi niestety czasu i mam nadzieję, że to zrozumiecie.

Ponadto widzicie, co takiego dzieje się z naszym HaPi? Aż nie chce mi się wierzyć, że mając takie szerokie pole do popisu, scenarzyści wymyślają tylko zdrady… I po co to?

Mimo wszystko postać Piotra dalej mnie urzeka, mam nadzieję, że Was również!

Opowiadanie, które ostatnio pisałam, bodajże trzecie nie będzie kontynuowane. W zamian za nie są dwie możliwości!

1)  Albo piszę o HaPi, ale od momentu gdy Hana zdradzi Piotra.- Na początku będzie jak w serialu, ale później poniesie mnie już fantazja.

2)  Albo piszę o LeTo, czyli Lenie i Tomku z Na Krawędzi.

Jeżeli możecie, to podejmijcie decyzję jak najszybciej, ponieważ chciałabym już zacząć pisać dla Was dane opowiadanie.

Ps. Na epicu będzie kontynuowane to samo opo.

                                 Pozdrawiam i ściskam mocno,     

Madzia ♥

Piszcie komentarze lub głosujcie w ankiecie po prawej stronie ;)