Pages - Menu

wtorek, 9 lipca 2013

25000 :) Coraz lepiej ♥ !!

87. O kurczę.. !



Jak zawsze gorącą chwilę między kochankami musiała przerwać Magda, która akurat teraz musiała zadzwonić do Piotra.. Mężczyzna odebrał telefon po którymś sygnale, wychodząc do salonu, zakładając na siebie już zdjęta koszulkę..
Kiedy Hana została sama w sypialni, dopiero teraz zobaczyła, że całe łóżko na którym wcześniej tak ładnie były poukładane ubranka, teraz jest całe dosłownie w chaosie..
Długo się nie zastanawiając spakowała z powrotem wszystkie rzeczy do torebki.. Następnie poszła do kuchni by przygotować jakąś obiadokolację.. Kiedy szła przez salon, zobaczyła Piotra, który wyglądał na nieco poważnego, lecz gdy tylko zobaczył swoją żonę, od razu mimowolnie się uśmiechnął..
Goldberg postanowiła przyrządzić zapiekanego kurczaka z makaronem, brokułami i beszamelowym sosem.. Dobrze wiedziała, że Piotr bardzo przepada za tym daniem.. Kiedy już wszystko przygotowała i wstawiła danie do piekarnika, Gawryło nadał dyskutował przez telefon, więc Hana korzystając z okazji, postanowiła zadzwonić do Leny, by dowiedzieć się co tam u niej nowego słychać, a przede wszystkim co ciekawego działo się w pracy podczas ich krótkiej nieobecności..
Niestety kiedy Lena odebrała, niemalże natychmiast zbyła Hanę z powodu niby to koniecznej opieki nad Felkiem.. Goldberg czuła, że przyjaciółka coś kręci, lecz nie chciała jej już męczyć.. I tak się wszystkiego przecież dowie…
Gdy Hana się rozłączyła, w tym samym momencie do kuchni wszedł Piotr z nieco neutralną miną.. Kobieta od razu zaczęła bacznie przyglądać się mężu..
- Coś nie tak ?- zapytała na wstępie, zachowując przy tym ogromną powagę..
- Alergia Tosi nadal nie przechodzi.. Nie wiem, czy nie będę musiał tam do nich pojechać.. Wiesz, że bez znajomości nic nie można załatwić w dzisiejszych czasach..- powiedział najspokojniej jak tylko umiał Gawryło, opierając się o kuchenny blat obok żony..
- Dzisiaj chcesz już jechać ?
- Nie.. Jeśli już to dopiero jutro.. W każdym razie rano Magda ma się do mnie odezwać i wtedy się zobaczy..- Piotr wyglądał na nieco smutnego.. Tak jakby jego wcześniejszy entuzjazm dopiero co znikł..
- Wszystko będzie dobrze.. Sam dobrze o tym wiesz..- powiedziała Hana stając naprzeciw męża, jednocześnie patrząc mu prosto w te jego obłędne oczy, przed którymi zawsze Goldberg miękły kolana..
- Jak Ty tak mówisz, to na pewno..-Piotr starał się uśmiechnąć, lecz było widać że jest to nieco wymuszony uśmiech.. Długo nie myśląc zagarnął w swoje ramiona żonę, dość mocno przytulając do siebie.. Po prostu chciał ją poczuć.. Jej zapach, ją całą.. To właśnie działało na niego jak ukojenie..
- Nie chcesz wiedzieć, jakie imiona mamy wybierać dla dzieci ?- Hana zmieniła dość delikatnie temat, ponieważ nie chciała by jej mąż w kółko się zamartwiał..
- W sensie, czy chce znać płeć dzieci ?- zapytał z nutą ciekawości w głosie Piotr..
- Mhm..
- No wiesz..- zaczął Gawryło, jednocześnie obejmując w tali żonę..
- Dla mnie nie ma to znaczenia.. Liczy się dla mnie tylko to, żeby dzieci były całe i zdrowe.. Nic więcej dla mnie nie ma znaczenia.. Chociaż nie ukrywam, że byłym dumnym Ojcem, gdybym miał na przykład dwóch synów..
Hanie na słowa Piotra, aż łzy napłynęły do oczu.. Dopiero ostatnimi czasy zaczęła zdawać sobie sprawę z tego, jak świetnego i wyrozumiałego ma faceta, który ją wspiera w każdej, dosłownie w każdej sytuacji nawet tej bez wyjścia.. Niemalże szepcząc powiedziała..
- Wiesz, że jesteś idealny ?
- Do ideału mi trochę brakuje..- powiedział w żartach Piotr, po czym dość czule pocałował żonę..
Trwali w pocałunku przez dłuższą chwilę, do czasu aż nie zaczął dzwonić alarm piekarnika, co oznaczało że danie jest już gotowe..
- Zawsze coś.. Jak nie telefon to dzieci.. Jak dzieci to piekarnik.. Chyba nie jest nam dane nacieszyć się sobą..- mówiąc to Gawryło zrobił smutną i zawiedzioną minę, jak zawsze robią to dzieci w przedszkolu, kiedy nie dostaną tego co chcą.
- A kto powiedział, że nie jest to nam dane..- powiedziała nieco uwodzicielskim głosem Hana, jedną ręką dość sprytnie wyłączając piekarnik..
Piotr na jej słowa, zrobił ogromnie zdziwioną minę.. Po prostu już czasem nie poznawał swojej ukochanej.. Na szczęście zawsze rozczarowywała go mile.. Aż nadto..
Gawryło długo nie czekając dość subtelnie po raz kolejny zaczął całować żonę.. Wziął ją na ręcę, mimo tego że dopiero teraz poczuł że jest znacznie cięższa.. Nim się zorientowali byli już w sypialni..
Ich pocałunki stawały się coraz gorętsze, pełne pożądania i namiętności.. Po prostu po raz kolejny odczuwali to, że są dla siebie nawzajem stworzeni, że nawzajem się wypełniają.. Po prostu wiedzieli, że razem tworzą jedność…

KOMENTUJCIE ♥ !! chcielibyście, żeby Hana już urodziła ? :p

41 komentarzy:

  1. tak, bo nie moge już się doczekać ! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. jakie to jest słodkie. może już urodzić i czekam jak najszybciej na next ! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Boskie ! *.* W sumie może rodzić wcześniaki (ale zdrowe ), zawsze jakieś komplikacje/pikanteria to dodaje akcji, więc super <3

    OdpowiedzUsuń
  4. to jest takie super !! ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. jesteś naj naj naj :D uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Niech urodzi potem :) Wszystko w swoim czasie ! Jakieś komplilacje faktycznie by się przydały, żeby było gorąco !!! ( Opo genialne - standardowo <3)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestes naj ! :** I popieram kentarz wyżej ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. next błagam !

    OdpowiedzUsuń
  9. jaram się *___* Cudo

    OdpowiedzUsuń
  10. kocham to ;>>>

    OdpowiedzUsuń
  11. Niech urodzi !

    OdpowiedzUsuń
  12. To jest niesamowicie genialne ;))))

    OdpowiedzUsuń
  13. Lepiej zeby potem urodzila :)

    OdpowiedzUsuń
  14. piszesz najwspanialsze opowiadania o HAPI na całym świecie!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. nie potem, nie h teraz urodzi... komplikacje sie przydadza

    OdpowiedzUsuń
  16. takja tez chce zeby teraz urodzila bedzie lepiej ♡♥♡♥

    OdpowiedzUsuń
  17. Niech beda dziewczynki

    OdpowiedzUsuń
  18. uwielbiam Twoje blog *_* Jak dla mnie może już urodzić ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. niesamowite :***

    OdpowiedzUsuń
  20. Love it ! dawaj nexy

    OdpowiedzUsuń
  21. ty zdecyduj kiedy urodzi ! lubie gdy nas zaskakujesz <3 opo znakomite !

    OdpowiedzUsuń
  22. kocham... <3 ♡ ♥ ♡ ♥

    OdpowiedzUsuń
  23. niech dziecko sie teraz urodzi pliss :D
    znaczy sie dzieci :)

    OdpowiedzUsuń
  24. ja tez jestem za tym zeby teraz urodzila :)

    OdpowiedzUsuń
  25. *_____* CUDOWNE ! Niech urodzi ( ale żeby bylo ostro, komplikacje, wiesz.... taki nowy wątek, zaskocz nas !!! :* )

    OdpowiedzUsuń
  26. Czekam na nexta po 23 jak wczoraj <3

    OdpowiedzUsuń
  27. tak ja tez chce na ostro... komplikacje musza byc porzadne ;)
    czy bedzie dzisiaj po 23 next ??

    OdpowiedzUsuń
  28. popieram na ostro ! :D :* ♡♥♡♥

    OdpowiedzUsuń
  29. ja tez chce zeby urodzila teraz i oczywiscie chce komplikacje... zeby bylo ciekawe, tylko takie wiellllkie komplikacje :D

    OdpowiedzUsuń
  30. będzie dzisiaj next, prawda ??

    OdpowiedzUsuń
  31. taaa moglaby juz urodzic, zeby byly jakies problemy i wgl na kilka czesci przynajmniej xd ale zeby potem JAKOS sie poukladalo (ps opo swietne <3 )

    OdpowiedzUsuń
  32. Jakie to jest cudowne ♥

    OdpowiedzUsuń
  33. jestes niesamowita !!!
    dopiero zaczelam czytac Twoj blog i przeczytalam go w 5 dni :3
    bardzo mi sie podobaja Twoje opo. <3
    juz nie moge sie doczekac, i tez tak jak inni chce zeby Hana teraz urodzila, ale musi byc duzooooo komplikacji... :)
    czekam na nexta ♡

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje, że każde słowo ;)