Proszę bardzo :) Przepraszam, że tak mało częsci dodałam dziś i wczoraj, ale od jutra wam to wynagrodzę !! :)

40. Zepsujesz mi makijaż !! ♥

Nazajutrz obudzili się przez telefon Hany.. Dzwoniła Lena, żeby przypomniec, jak to ona powiedziała „zakochańcom”, że dzisiaj jest ten cały szpitalny gril.. Tak naprawdę był to tylko pretekst, ponieważ Starska chciała zdać relację jak poszło z Witkiem w sprawie ciąży.. Po głosie kobiety Hana wywnioskowała, że chyba wszystko jest w porządku.. Gdy się rozłączyła Hana znowu „opadła” na łóżko.

- Kto to ?- wyszeptał nadal zaspanym głosem Piotr..

- Lena.. Przypomina o dzisiejszym grillu..-powiedziała równie zaspana Hana..

- Mhm..

Piotr gdy usłyszał słowo grill, niemal natychmiast oprzytomniał.. Otarł szybko twarz dłońmi i poszedł się chyba ogarnąć.. Hana jeszcze przez chwilę leżała w łóżku, lecz po paru minutach zebrała się w sobie i również wstała żeby się ogarnąć.. Z resztą była bardzo głodna.. Nie chciała nic o tym mówić Piotrowi, ponieważ ten zaraz naszykował by jej królicze jedzenie, a na to kobieta nie miała ochoty.. Kiedy wyszła z sypialni zobaczyła, że mężczyzna najprawdopodobniej bierze prysznic, więc szybszym krokiem ruszyła w stronę kuchni.. W lodówce na pierwszy rzut oka nie znalazła nic porywającego.. Ostatecznie skusiła się na kanapkę z szynką, serem i majonezem.. do tego wszystkiego dołożyła ogórka, pomidora no i sałatę, żeby Piotr był z niej dumny, że mimo wszystko je tą zielenine..

Kończyła właśnie jeść śniadanie, kiedy to do kuchni wszedł Piotr.. Hane od razu zaskoczył wygląd mężczyzny.. Był ubrany w czarne spodnie i do tego założył jasno różową koszule.. Kobieta nie wierzyła, że Piotr założył koszulkę takiego koloru.. Wiedziała, że jego ulubioną koszulą jest błękitna, a nie różowa..

Hana zaczęła się uśmiechać do męża..

- No co ?-zapytał zdezorientowany Piotr..

- Nic nic.. Powiem Ci, że dzisiaj wyglądasz oszołamiająco..- powiedziała kobieta jak najbardziej szczerze, po czym podeszła do mężczyzny i zapieła mu ostatni guzik od koszuli, o którym chyba zapomniał.

- Dziękuje.. – mówiąc to Piotr zagarnął kobietę do siebie i objął delikatnie w tali.

- No więć jaki mamy dzisiaj plan działania?- powiedział z entuzjazmem mężczyzna.

Kobieta w między czasie spojrzała na zegarek.. Było już po trzynastej.. W sumie to nie dziwi się, że tak długo spali po takiej nocy pełnej wrażeń..

- Przez to, że jest już trzynasta nie mamy zbytnio czasu.. Cały ten gril jest na piętnastą, a jeszcze przydałoby się kupić jakieś wino czy coś.. Jak myślisz?- zapytała kobieta spoglądając na obłedne oczy Piotra, w które mogłaby się patrzyć całymi dniami..

- Ahm. No to zrobimy tak, że kiedy się już ogarniesz to pojedziemy kupić jakieś wino, no a potem od razu na grilla. Pasuje księżniczko ?- powiedział Piotr z uśmiechem na twarzy.

- Oczywiście..- Mówiąc to Hana nieco musnęła mężczyzne w usta..

Piotr jak zawsze nie pozostał obojętny i niemal od razu obdarował kobietę bardzo czułym pocałunkiem.. Po chwili jednak kobieta wyrwała się z objęć męża i udała się w stronę toalety..

Minęło około godziny.. Piotr już siedział cały znudzony na kanapie szukając w telewizji dosłownie czegokolwiek.. Nie mógł zrozumieć nigdy i do tej poty z resztą nie rozumie ile można się ubierac, malować i tak dalej.. Gdy tak siedział i patrzył w ten telewizor, po chwili przysiadła się do niego kobieta.. Piotr od razu spojrzał na ukochaną..

- Myślałem, że dłużej się nie da.. No ale muszę przyznać, że wyglądasz jak zawsze pięknie..- powiedział bardzo uwodzicielsko mężczyzna, po czym pocałował kobiete w policzek..

- Ejj! Jeszcze zepsujesz mi makijaż ! – krzyknęła w żartach kobieta..

- Dla mnie i bez makijażu wyglądasz cudownie…- powiedział Piotr po czym wstał z kanapy..

- To co idziemy? – zapytał równie entuzjastycznie mężczyzna.

- Tak tak..- odpowiedziała kobieta.. Wstając z kanapy złapała mężczyznę za  rękę i pociągnęła go za sobą..

20kom=next ♥ Od jutra będzie kilka częsci w ciągu dnia ;) Musze wam to jakoś wynagrodzić ! :*