Proszę :) Długo oczekiwana część :) PS. Promujcie i komentujcie bloga ♥!!!

39. Długo oczekiwana kąpiel..

Minęło sporo czasu zanim Piotr „zaprosił” Hanę na gorącą kąpiel.. Zajęło mu to sporu czasu dlatego, że chciał stworzyć cały klimat i w ogóle.. Czuł się naprawdę jakby był nastolatkiem, lecz tak naprawdę w cale mu to nie przeszkadzało.. Zapalał właśnie ostatnie świeczki i kadzidełka.. Spojrzał jeszcze raz na wszystko i był z siebie sam dumny. Pewnym krokiem poszedł do salonu by powiedzieć Hanie, że wreszcie skończył.. Kobieta siedziała znudzona na kanapie i czytała jakąś książkę..

- Gotowe.. – powiedział Piotr uśmiechając się do kobiety..

- No nie wierzę.. Już myślałam, że będę musiała do jutra czekać..- mówiąc to kobieta wstała i skierowała się w stronę zacnej toalety..

- Przepraszam, a Ty dokąd? – zapytał Piotr, który miał minę jakby mu coś nie pasowało..

Hana za bardzo nie zrozumiała.. w sumie to nie miała nawet czasu by zrozumieć, ponieważ Piotr obrócił się w stronę kobiety i wziął ją na ręce..

- Jejku… Nie wiedziałam, że mój mąż jest takim romantykiem..- wyszeptała kobieta na ucho Gawryle..

Mężczyzna na te słowa uśmiechnął się sam do siebie po czym powiedział..

- Uwierz mi, że sam nie wiedziałem.. Ale co się nie robi dla najukochańszej osoby..- powiedział Piotr wnosząc już Hanę do pomieszczenia, które wyglądało jak nie ich zwykła toaleta..

- Łał..- powiedziała kobieta , która była pod ogromnym wrażeniem.. Dosłownie nie wierzyła na własne oczy.. Nie mogła uwierzyć w to, żeby Piotr to wszystko sam przygotował..

Zobaczyła wannę, która była wypełniona po brzegi wodą z bąbelkami.. W tych bąbelkach pływały płatki czerwonych róż, które były również rozsypane po całej łazience.. Na półkach , umywalce i na skraju wanny paliły się chyba waniliowe świece.. Do tego wszystkiego w powietrzu unosił się doskonały zapach kadzidełek.. To wszystko wyglądało dosłownie jak z bajki.. Nigdy w dotychczasowej egzystencji Hana nie widziała niczego podobnego na własne oczy.. Gdy skończyła się rozglądać spojrzała z ogromnym entuzjazmem na obok stojącego mężczyznę..

- Nie wiem co mam powiedziec..- kobieta popatrzyła na Piotr oczyma pełnych miłości..

- Radziłbym Ci już wziąć tą gorącą kąpiel, bo inaczej może stac się ona zimna.. – powiedział bardzo zadowolony z siebie Piotr..

Kobieta na te słowa jedyne co zrobiła, to stanęła delikatnie na palcach by bez problemu obdarować męża bardzo namiętnym pocałunkiem.. Trwali w nim tak przez chwilę..

- Dobrze.. Zostawię Cię samą..- powiedział mężczyzna po czym wyszedł z pomieszczenia..

Po chwili kobieta siedziała już w wannie.. Otulała się pianą i płatkami róż.. Czuła się naprawdę spełniona.. Jedyne czego jej brakowało to jej faceta obok.. Wiedziała, że Piotr chce żeby kobieta mogła się sama odprężyć lecz akurat ona na to nie miała zbytniej ochoty.. Postanowiła, że chce się jakoś odwdzięczyć za to wszystko mężczyźnie .. Wpadła bowiem na pewien pomysł..

- Pioootr ! – krzyknęła kobieta najgłośniej jak umiała..

Długo czekać nie musiała, ponieważ po chwili pod drzwiami był już nieco zaniepokojony mężczyzna..

- Coś się stało? – zapytał z troską w głosie..

- Nie będę z Tobą rozmawiać przez drzwi..- zasugerowała kobieta..

Po chwili Piotr był już obok kobiety..

- Coś się stało? – mężczyzna powtórzył pytanie..

- Muszę Ci coś powiedzieć..- powiedziała z uśmiechem na twarzy kobieta..

Piotr czekał, aż Hana coś powie lecz się nie doczekał.. Po chwili sam się odezwał..

- No słucham..

Kobieta tylko kiwnęła ręką, że ma się nachylić.. Zrozumiał, że chce mu coś powiedzieć na ucho.. Piotr też tak zrobił, po chwili nachylił się nad ukochaną opierając się delikatnie o krawędź wanny..

- Kocham Cię.. – wyszeptała po chwili Hana..

Piotr chciał coś odpowiedzieć lecz nie zdążył ponieważ kobieta go pocałowała, po czym pociągnęła w swoją stronę…

Tym sposobem mężczyzna wpadł do wanny, robiąc przy tym wielki „plusk”… Był cały przemoczony.. Obydwoje zaczęli się bardzo głośno śmiać..

- Nie wiedziałam, że lubisz paradować w mokrym podkoszulku..- powiedziała przez śmiech kobieta..

- Bardzo śmieszne..- powiedział mężczyzna wycierając sobie pianę z oczu..

- Co ja z Tobą mam Hana... Powiedział mężczyzna po czym obrocił się w wannie w stronę kobiety i zaczął ją bardzo namiętnie, a zaraz subtelnie całować.. Pocałunki były pełne pożądania, miłości i szczęścia.. Gdy się tak całowali mężczyzna w krótkiej chwili zdążył powiedzieć..

- Dobrze, że nie miałem nic w kieszeniach..- wyszeptał Piotr po czym wrócił do gorących pocałunków z kobietą…

30kom=next ? Jak podobała się ta cała "gorąca kąpiel"?! ♥