74. Po proszę !
Kiedy Piotr obudził się dość wcześnie rano, Hana
jeszcze spała.. Bardzo lubił obserwować, kiedy jego kobieta leży obok niego i
sobie spokojnie śpi.. Działało to na niego bardzo kojąco.. Kiedy tak ją
obserwował od razu poprawiał mu się humor, nie zależnie już od niczego innego..
Jedna kobieta, a tak zmieniła jego życie do góry nogami..
Podczas kiedy Hana cały czas spała, mężczyzna
postanowił wykorzystać ten czas i zadzwonić do Magdy, umówić się o której
dokładnie i gdzie ma dziś odebrać Tosię na weekend.. Zanim jednak wykonał
telefon udał się do toalety nieco odświeżyć.. Wziął szybki i bardzo chłodny
prysznic.. Kiedy stanął przed lustrem wystraszył się sam swojej osoby..
Zobaczył, że z włosów to ma dosłownie
siano i w dodatku każdy włos układał się chyba w inną stronę.. Od razu przeczesał sobie swoją dłonią włosy tak, by się nieco wyrównały te wszystkie „koguty”..
Później zabrał się za golenie, ponieważ inaczej Hana znowu będzie narzekać, że
wygląda jak kaktus.. bardzo nie lubił się golić, a w jego przypadku było to
wręcz uciążliwe.. W zasadzie codziennie powinien by się golić, lecz i tak
nieraz o wiele dłużej tego nie robi, no chyba że wcześniej jego kobieta go o to
upomni..
Kiedy się już ogarnął, ubrał krótkie spodenki i zwykłą
koszulkę polo, ponieważ dzisiejszy dzień było bardzo upalny.. Pomyślał wtedy,
że w sumie się cieszy że ma dzisiaj cały dzień dyżur, bo przynajmniej spędzi
taki ukrop z klimatyzacją..
W końcu wyszedł na balkon, opierając się o barierkę..
Zanim wziął telefon do ręki zaczął się rozglądać po okolicy.. Lubił obserwować
jak miasto, a zarazem wszyscy ludzie i natura budzi się do życia.. Od zawsze
zjawiska przyrodnicze go bardzo interesowały, lecz w życiu wybrał inną drogę.-
medycynę..
W sumie nigdy nie zastanawiał się nad tym, czy dobrze
zrobił, decydując się na studia medyczne.. Zawsze kierował się tym, że dzięki
temu może pomagać i ratować ludzi, a to według niego każdy człowiek we własnym
zakresie powinien robić..
Wybrał dość szybko numer do Magdy.. Kiedy usłyszał
pierwszy sygnał, a potem drugi zaczął myśleć czy aby za szybko nie dzwoni.. Był
przecież dopiero wczesny poranek..
Za piątym sygnałem telefon odebrała Soczyńska.. Od razu
można było usłyszeć zachrypnięty i zaspany głos kobiety.. O dziwo nie miała
jakichkolwiek pretensji z powodu telefonu o tak wczesnej porze.. Wręcz przeciwnie
wydawała się być miła..
Po paru minutach, kiedy już ustalili wszystkie szczegóły
odnośnie weekendu, Piotr usłyszał bądź też mu się wydawało męski głos.. Od razu
pomyślał, że dlatego Magda jest taka miła i znośna.. Cała ta sytuacja jak
zawsze doprowadziła do śmiechu Piotra..
- Bym zapomniał.. Pamiętaj wziąć Tosi paszport..-
dopowiedział na sam koniec Gawryło jednocześnie żegnając się i rozłączając..
Oczywiście powiedział o planowanym weekendzie w
Izraelu.. Szczerze powiedziawszy to bał się nieco reakcji Magdy, ponieważ była
ona czasami nieprzewidywalna.. Ale wnioskując po humorze Soszyńskiej, jej
mężczyzna musiał się spisać zadowalająco w nocy..
Piotr poszedł zobaczyć czy aby przypadkiem, jego
ukochana żona już nie wstała.. Kiedy wszedł do sypialni, zobaczył nadal
smacznie śpiącą Hanę.. Chciał już ją obudzić, ponieważ strasznie mu się
nudziło, lecz ostatecznie postanowił przyrządzić jej śniadanie do łóżka i
dopiero wtedy ją obudzić.. Dobrze wiedział, że takie poranki bardzo
uszczęśliwiają jego żonę..
Przygotował pełnowartościowy posiłek.. Oczywiście
składał się z samych witamin.. Przygotował jajko na miękko z tostami, które
były delikatnie nasączone i muśnięte aksamitnym kremem.. Ogólnie rzecz biorąc
Gawryło nie lubił gotować, nie dlatego że nie miał do tego ręki, tylko dlatego
że nigdy nie miał na to chęci ani czasu.. Lecz kiedy ma gotować dla Hany robi
to z ogromną przyjemnością.
Wziął tacę pełną jedzenia do rąk, po czym pewnym
krokiem wszedł do sypialni..
- Pobudka !- powiedział na wstępie Piotr, odstawiając
tacę pełną jedzenia na nocny stolik...
O dziwo Hana nie zareagowała, bądź też specjalnie
udawała, że nadal śpi..
- No eej..- mówiąc to Piotr delikatnie nachylił się nad
Haną i dosłownie musnął jej warg..
Zadziałało.. Od razu z ogromnym uśmiechem na twarzy
kobieta otworzyła oczy..
- Heej.- zaczęła od razu, nieco unosząc się na łóżku..
- O matko..- dopowiedziała po chwili, kiedy tylko
zobaczyła tacę, która była cała zawalona jedzeniem..
- Ja mam to wszystko zjeść ?- zapytała kobieta z
ogromnym zdziwieniem na twarzy, jednocześnie spoglądając na Piotra.
- No tak.. Pamiętaj, że Wy macie to zjeść..- sprostował
po chwili Piotr..
- Mhm..- powiedziała kobieta, po czym odwróciła się na
drugi bok, przykryła kołdrą i opadła na poduszkę Piotra..
- Nie ma spania śpiochu.. Masz dzisiaj dużo rzeczy do
zrobienia..- mężczyzna w tym czasie ściągnął z Hany pościel, by wreszcie wstała
z łóżka.. Wiedział, że nic innego na nią nie podziała.. No może jest jedna
rzecz, ale ile można..
- Doprawdy ?- zapytała zaskoczona Hana.. Po chwili
dopowiedziała..
- Co mam do zrobienia ?- tym razem skutecznie udało się
Piotrowi obudzić Goldberg, ponieważ usiadła na krawędzi łóżka..
- Jutro lecimy do Izraela.. A co za tym idzie,
przydałoby się nas spakować..- powiedział bardzo uroczo mężczyzna..
- Nas ?!.. Myślisz, że będę Cię pakować ? Co ty rączek
nie masz ?- zapytała oczywiście w żartach Goldberg.. Kochała po prostu przedrzeźniać
się z mężem..
- Ładnie po proszę..- powiedział Piotr, szeroko
uśmiechając się w stronę Hany..
- Jak ładnie ?- Hana dalej nie odpuszczała..
Piotr na jej słowa, tylko przysunął się i jak zawsze
bardzo namiętnie ją pocałował..
Po chwili, kiedy w końcu kobieta na chwilę odsunęła się
od Piotra, szepnęła...
- Wygrałeś..- w tym momencie wreszcie wstała z łóżka..
30kom= next !♥
Coś tam napisałam, żeby nie zawieść tych, którzy bacznie obserwują bloga. !
dzięki wam ! ;)
dawaj next !
OdpowiedzUsuńświetne
OdpowiedzUsuńjakie to słodkie !! :*
OdpowiedzUsuńbłagam cię daj tu dziasiaj next !
OdpowiedzUsuńCxekamy dzis na nexty na obu blogach <3
Usuńbrak mi słów ! ;)
OdpowiedzUsuńOCH, mnie też już brak określeń ! Nie.jesteś sama <3
UsuńDZIĘKUJEMYY <33
OdpowiedzUsuńdalej szybko !
OdpowiedzUsuńto jest takie słodkie, więcej takich opo :***
OdpowiedzUsuńsłodkoo ! ciekawa jestem ich wyjazdu do Izraela
OdpowiedzUsuńJa tez ;)
Usuńi ja
UsuńTwój blog jest... nie ma okresleń ! Najlepszy ze wszystkich !!!! Zawsze długie części, dodawane regularnie <3 Wciągające :)
OdpowiedzUsuńyhyym, popieram :*
Usuńmega !
OdpowiedzUsuńjaki Piotr jest romantyczny
OdpowiedzUsuńNooo rewelacja ! Jak zawsze zreszta ;)
OdpowiedzUsuńdalej
OdpowiedzUsuńświetne
OdpowiedzUsuńnext prosze !
OdpowiedzUsuńsłodkie to jest ! <3
OdpowiedzUsuńUrocze :3
OdpowiedzUsuńświetne
OdpowiedzUsuńżeby tak było w serialu ... ♥
OdpowiedzUsuńto byłby raj :D
UsuńJesteś CUDOWNA, dzięki. X
OdpowiedzUsuńidealnie jest pomiędzy nimi :D świetnie piszesz !
OdpowiedzUsuńSielanka <3
OdpowiedzUsuńFANTASTICOOO !
OdpowiedzUsuńdodasz dziś nexta proszę :***
OdpowiedzUsuńTak bardzo utalentowana *___*
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo bardzo ! <3
UsuńUbóstwiamy cieee
OdpowiedzUsuńW NOWYM SEZONIE ONI MUSZĄ BYC RAZME, NOO ! <3
OdpowiedzUsuńBrawa dla CIEBIE za tak cudne opo !
OdpowiedzUsuńJestes niesamowita, jej ! :3
OdpowiedzUsuń:*
OdpowiedzUsuńJuż za niedługo dodam tu next'a :)
OdpowiedzUsuńW tym czasie jest już next na drugim blogu ♥
Czekamy <3<3<3
UsuńNeeext ♥
OdpowiedzUsuń