34. Króliczek!
Gdy Hana przebudziła się rano Piotra już nie było.. Zostało tylko chłodne
miejsce obok kobiety.. Kobieta nie musiała długo czekać.. Po chwili do sypialni
wszedł Piotr, z tacą.. Gdy zobaczył, że ukochana nie śpi od razu się ucieszył,
że nie będzie musiał jej specjalnie budzić.. Mężczyzna usiadł na skraju łozka,
jednocześnie odstawiając tace ze śniadaniem na nocny stolik..
- Cześć.. – powiedział Piotr jak zawsze bardzo szarmanckim głosem..
- Heej..- powiedziała nadal nieco zaspanym głosem kobieta.. Po chwili
jednak dodała:
- To my mamy dzisiaj jakieś święto?- zapytała ze śmiechem w głosie.
- Po prostu postanowiłem, że powinnaś się teraz dobrze odżywiać.. W sumie
to powinniście..- kończąc to zdanie mężczyzna nachylił się nad kobietą i obdarował
ją bardzo subtelnym i czułym pocałunkiem..
- Hmm. No wiesz.. Jak mnie teraz będziesz tak rozpieszczał, to co to będzie
jak się do tego przyzwyczaje ?-
- Jak będzie trzeba to do końca życia będę Cię tak rozpieszczał..-
powiedział mężczyzna po czym sięgnął po tace z posiłkiem..
Gdy Hana zobaczyła, co na niej jest od razu oprzytomniała.. Spojrzała na
mężczyzne wzrokiem pełnym podziwu.
- To ja się teraz mam zamienić w królika ? – powiedziała kobieta
zasłaniająć się kołdrą..
Cała ta sytuacja, czyli mina Hany i jej chowanie się pod kołdrą bardzo, ale
to bardzo Piotra rozśmieszyły..
- W królika to może niekoniecznie kochanie, ale ja już się postaram żebyś
się dobrze odżywiała..- powiedział Piotr i wyciągnął z tacy marchewke, która
podał Hanie..
Kobieta wzięła marchewkę, ponieważ o dziwno to było jej jedno z ulubionych
warzyw.. Nagle Piotr spoważnial.. wyglądał tak, jakby chciał się o coś jej
zapytać..
- No mów.. Widzę, że chcesz się o coś zapytać, zgadłam ? – powiedziała kobieta
gryząc marchewke dosłownie jak królik.
- Który to już tydzień ? –zapytał z powagą w głosie mężczyzna..
Hana w sumie sama nie wiedziała, jedynie mogła przypuszczać, że jest to maksymalnie czwarty bądź piąty tydzień..
- Wiesz co.. Sama do końca nie wiem.. Może czwarty bądź piąty tydzień..-
mówiąc to Hana mimowolnie złapała się za brzuch..
Na jej słowa mężczyzna wyglądał jakby się nad czymś zastanawiał..
- Dywan..- powiedział Piotr patrząc znacząco na Hanę..
- Sucham?- powiedziała kobieta, która wyglądała na zmieszaną..
- No dywan.. Pięć tygodni temu.. Chyba mi nie powiesz, że nie pamiętasz? –
mężczyzna posłał w stronę Hany pytające spojrzenie.
- Pamiętam.. To powiem Ci kochanie, że musimy ten dywan traktować z
należytym szacunkiem..- powiedziała, przez śmiech kobieta.
- Dokładnie..- Piotr wtedy nachylił się i dał Hanie buziaka w czoło..
- No to co dzisiaj robimy?- zapytała z czystą ciekawościa kobieta, nadal
gryząc marchewkę..
- No pomyślałem, że skoro ja muszę iść na te badania kontrolne do Wiki, to
może przy okazji pójdziemy do Wójcika ?
- Do Darka?- zapytała Hana, która chyba od razu nie zorientowała się o co
chodzi Piotrowi.
- No tak.. Chyba on poprowadzi Twoją ciąże.. Chyba że chcesz iść do kogoś
innego?- zapytał z troską w głosie mężczyzna.
- Nie, Nie.. Darek świetnie sobie poradzi.. Do nikogo nie miałabym
większego zaufania w tej sprawie..
- Świetnie.. To mamy wszystko ustalone.. Kończysz jeść śniadanie, ogarniamy
się i jedziemy do szpitala.. Zapomniałbym.. Na po południe mam przygotowaną dla
nas niespodziankę..
- Jaką?- zapytała ze zdziwieniem w głosie kobieta..
- Zrobimy sobie dzień wagarowicza.. Już wszystko mam zaplanowane.. – Piotr
wtedy posłał do Hany pełny szczery uśmiech..
- Wszystko pięknie.. Tylko naprawdę muszę to wszystko zjeść?- kobieta
gestem pokazała na pełna jedzenia tace.
- Inaczej stąd nigdzie nie pójdziemy..- rzucił mężczyzna po czym poszedł
chyba w stronę toalety.
Hana dosłownie opadła na łozko i zaczęła Myślec, co by tu zrobić z tym „króliczym”
śniadaniem.. Z drugiej strony myślała tylko o tym, jakie będą dzisiejsze
badania.. Miała tylko nadzieje, że wszysto będzie w porządku.. Lężąc tak
zaczęła się zastanawiać z czystej ciekawości czy będzie to chłopiec czy dziewczynka.. w końcu doszła do wniosku, że jest jej wszystko jedno byle by
tylko dziecko było całe i zdrowie.. Nic więcej się bowiem nie liczyło..
20kom=next :) dzisiaj wynagrodze wam wczorajszą CUDNĄ aktywnosc ;* !
Wreszcie jest ! :* Cudoo
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaaa !<3
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że dzisiaj będzie jeszcze ze trzy części !
OdpowiedzUsuńcudooo
OdpowiedzUsuńświetne
OdpowiedzUsuńuwielbiam cię !!!!
OdpowiedzUsuńwreszcie ! haha po nocach mu sie juz sni xD Next <3
OdpowiedzUsuńto jest niesamowite ;)
OdpowiedzUsuńsuper, że już dodałaś czekałam już od rana !!!!!
OdpowiedzUsuńfantastyczne <3
OdpowiedzUsuńkocham kocham kocham <3
OdpowiedzUsuńjestes the best !!!!!
BOMBA !
OdpowiedzUsuńczekamy na next[y] :* <3
OdpowiedzUsuńwstaje, wlaczam kompa i jest kolejna czesc ! Boska jestes :*
OdpowiedzUsuńMy boscy ?! Nie nie, TY BOSKA <3 opo rewelacyjne !
OdpowiedzUsuńszybko next
OdpowiedzUsuńto prawda jesteś Boska ;)
OdpowiedzUsuńKOCHAM CIĘ
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że dzisiaj dasz więcej części
OdpowiedzUsuńSa takie dobre ze o niczym innym nie moge myslec xD
OdpowiedzUsuńdalejjjjj !!!!!
OdpowiedzUsuńNiesamowita ! *.*Prosimy nexta !
OdpowiedzUsuńnext slodziaku utalentowany :* <3
OdpowiedzUsuńdalej daaaalej ! BŁAGAM !
OdpowiedzUsuńkiedy dodasz nexta ?
OdpowiedzUsuńto jest po prostu : brak slow
dawaj nam nastepne :)
OdpowiedzUsuńjestes niezastapiona <3
OdpowiedzUsuńsuper !!!!! prosze daj nastepne
OdpowiedzUsuńKiedy next ? :(
OdpowiedzUsuńkiedy bedzie kolejna czesc ?
OdpowiedzUsuńbo ja juz sie nie moge doczekac
lofciam Twoje opo.
OdpowiedzUsuńdawaj nexta plisss :*
jestes BOSKA !!!!! daj kolejne
OdpowiedzUsuńdawaj nam nexty !!!! bo juz nie moge sie doczekac
OdpowiedzUsuńslodziaku *-* dawaj nexta :)
OdpowiedzUsuńTwoje pop. sa zajebis** i to nawet malo powiedziane
OdpowiedzUsuńJej ale swietne !
OdpowiedzUsuńjaa chcem next !!!
OdpowiedzUsuńKazde jest lepsze <3 czekamy na next
OdpowiedzUsuńAle mnie mile zaskakujecie tymi komentarzami :) Na pewno będą jeszcze dzisiaj next'y :)
OdpowiedzUsuńSupeerrr <3
OdpowiedzUsuń