111. Nieoczekiwany zwrot
akcji.
Piotr starał się być
spokojny.. W ciszy, sam czekał w salonie aż w końcu Natalka skończy badać
dzieciaki.. Co chwilę zerkał to na zegarek, to na telefon.. Za kilka minut ma
być tu Maga.. Powoli zaczął wychodzić z siebie.. Wstał już z kanapy by pójść
pośpieszyć Natalkę, lecz nagle naprzeciw niego wyszła Hana.. Było widać, że
jest jeszcze zaspana..
- Już nie śpisz ?- zapytał
spokojnym głosem Gawryło.. Goldberg od razu przytuliła się do męża..
- Jakoś wolę jak mam Cię
obok.. Samotnie to nie to samo..- Hana tylko mocniej wtuliła się w kochane
ramiona męża.. Po chwili jednak „wyczuła” spięcie ukochanego..
- Co Ty taki zdenerwowany
?- dodała od razu kobieta..
Piotr z początku nic nie
odpowiedział tylko jeszcze mocniej zagarnął w swoje ramiona żonę.. Bał się jej
reakcji, ale stwierdził że musi o wszystkim wiedzieć..
- Natalka bada dzieci..
- Wiem.. Byłam tam przed
chwilą.. Tym się tak denerwujesz ?- Hana na chwilę odsunęła się od Piotra, by
móc spojrzeć mu prosto w oczy..
- Nie tym.. Wczoraj już
spałaś, a zapomniałem Ci powiedzieć, że dzisiaj ma do nas przyjść Magda..
Dzwoniła do mnie dwa dni temu, że ma jakąś pilną sprawę..- mężczyzna wyglądał
na nieco zmieszanego..
- I czym Ty się tak
denerwujesz? Tym, że Magda za chwilę tu
będzie?
Piotr chciał coś
odpowiedzieć Hanie, lecz przerwał mu dzwonek do drzwi.. Od razu domyślił się,
że to Magda.. Wtedy emocje wzięły górę i zaczął się trochę zachowywać jakby był
„pobudzony”.. Przecież nie mógł powiedzieć Hanie, że Natalka, jej dobra
koleżanka jest siostrą kobiety, której nie lubi.. Nie lubi z resztą to małe
powiedziane.. Musiał coś szybko wymyślić..
- Kochanie otworzysz ?
Muszę szybko do toalety..
- Dobrze..- powiedziała
Hana, po czym podeszła do drzwi..
Piotr w tym czasie,
oczywiście zamiast do toalety poszedł do pokoju dzieci, gdzie znajdowała się
Natalka.. Zamknął za sobą po cichu drzwi, po czym podszedł do dziewczyny..
- Magda już tu jest..
Proszę Cię, nie wychodź stąd.. Posiedź tu jeszcze trochę.. Postaram się szybko
to załatwić..
Natalka wyglądała jakby
przez dłuższą chwilę „trawiła” słowa Piotra.. Po chwili się jednak się odezwała.
- Nie rozumie Cię Piotr..
Dlaczego mam się tu ukrywać ?
- Boże Natalkaa.. Chodzi
przecież o to, że Hana nie wie, że ty i Magda jesteście rodzeństwem.. Jak się
dowie to mi nie wybaczy.. Powie, że znowu ją okłamałem, zawiodłem i nie byłem z
nią szczery..
- Mogę na Ciebie liczyć ?
Proszę ..?- dodał po chwili Piotr.. Był bardzo spięty i podenerwowany..
- Dobra.. Tylko się
pośpiesz bo za godzinę zaczynam dyżur..
Gawryle nieco ulżyło na
słowa dziewczyny.. Pogłaskał jeszcze Oliviera po główce, po czym wyszedł z
pokoju.. Powoli wszedł do salonu, gdzie zobaczył Magdę, Tosię jak i Hanę..
- Tatuś !- krzyknęła mała
Soszyńska wskakując Gawryle na ręce..
- Hej..- Piotr od razu
zagarnął córkę w ramiona.
- Dobrze, to
porozmawiajcie sobie.. Pójdę do dzieci..- powiedziała wymijająco Hana, omijając Piotra.. Po chwili jednak
obróciła się przez ramię by dodać..
- Chodź Tosiu zobaczysz
dwa małe szkraby..- Hana nie musiała dłużej zachęcać dziewczynki.. Młoda
Soszyńska od razu puściła tatę i poszła za Haną..
Piotr wtedy dosłownie
zbladł.. Przecież Tosia na pewno rozpozna Natalkę.. Chociaż ponoć nie widziały
się kilka lat.. Od razu dręczące myśli zaczęły wypełniać jego głowę.. Nie
wiedział co ma zrobić z tym wszystkim.. Przecież jeśli Hana się dowie, to na
pewno tak łatwo mu tego nie odpuści.. Nie wiedział ile stał tak zamyślony..
Dopiero gdy naprzeciw niego stanęła Magda, ocknął się w jednej chwili.
- Piootr !- Soszyńska
machała ręką przed twarzą Piotra..
- Tak, tak.. Przepraszam
zamyśliłem się.. Usiądźmy..- Gawryło wskazał na pobliskie siedzisko.. Po chwili
już obydwoje siedzieli na kanapie.. W końcu Piotr zaczął..
- No więc.. Co to za pilna
sprawa ?
- Słuchaj mnie uważnie..
Uważam, że oboje powinniśmy podjąć jakąś decyzję.. No bo chodzi o to, że
dostałam propozycję półrocznego wyjazdu.. W zasadzie nie propozycje, a odgórny
rozkaz.. No i muszę wyjechać w zasadzie od zaraz..
- Nie zabierzesz mi
córki..- Piotr spojrzał z pogardą na Soszyńską..
- Spokojnie Piotr.. Po to
chciałam się z Tobą spotkać..
- Nie rozumiem ?- Gawryło
wydawał się być nieco zdezorientowany.. to wszystko powoli zaczęło go
przytłaczać.
- Myślisz, że chce
fundować Tośce takie przeżycia ?.. Pomyślałam, że może na ten czas została by u
Ciebie.. To znaczy u was..- Soszyńska wydawała się być szczera.. O dziwo..
Wydało się być to nieco podejrzane dla Gawryły.. Mimo to odpowiedział.
- Pół roku ?
- Tak.. Nie chciałam sama
podejmować takiej decyzji.. Ale uważam, że zmiana i wyjazd Tosi za granicę na
pół roku jest całkowicie bez sensu.. Nie chce jej fundować takich przeżyć.. I
tak już dużo przeszła..- Magda popatrzyła jednoznaczne na Piotra.. Gawryło
zrozumiał iluzje, że chodziło o niego.. Mimo to puścił to mimo uszu..
- Dobrze.. Kiedy
wyjeżdżasz ?
- W zasadzie to dzisiaj i
zaraz.. Mam wszystkie rzeczy Tosi w aucie na dole..
- W porządku..- Piotr chciał
coś jeszcze dodać, lecz nagle do salonu wbiegła mała Tosia krzycząc..
- Mamo! Mamo.. Ciocia
Natalka tu jest.. Chodź zobaczyć !
Magda na słowa córki
zrobiła ogromne oczy i od razu popatrzyła z ogromnym niedowierzaniem w stronę
Gawryły.. Podobną minę miała Hana, która wyszła z pokoju dzieci zaraz po Tosi..
Piotr już wiedział, że nie
oznacza to nic dobrego.. Z tego wszystkiego aż opuścił głowę i zamknął oczy..
Miał tylko nadzieję, że obejdzie się bez większej awantury…
Mam propozycję :D Na www.hapireallove.blogspot.com od jutra dodam nowe opowiadanie :) Bohaterami będą oczywiście HaPi, ale fabuła będzie nieco inna ;D oczywiście będzie to typowe romansidło :D KTO BĘDZIE CHCIAŁ TO PRZECZYTAĆ ? jeśli będzie was trochę, to wtedy zaczynam pisać !! PISZCIE KTO BĘDZIE CZYTAŁ NOWE OPOWIADANIE :)
PS> KOMENTUJCIE ! 30 KOM = NEXT ♥ Myślicie, że będzie kłótnia HaPi ? :(
Zapomniałam dodać, że jeszcze dzisiaj, za niedługo będzie next na epiclove ;) Zapraszam :) / Madzia
OdpowiedzUsuńdawaj kłótnię <3 :D
OdpowiedzUsuńNie-e ! Bedzie wszystko okej :D
Usuńno żartowałam tylko :D nie będzie kłótni bo Piotruś to jakoś wytłumaczy :D
Usuńnie kłótnia nie !!! czekam na next !!! i czekam na to nowe opowiadanie ;) <3
OdpowiedzUsuńwedług mnie bezsensowana byłaby Hana, gdyby się o to obraziła. Nie powinna, to przecież nic wielkiego.. Ja bym przymkneła na to oko.. Szkoda tylko, że Tośka z nimi zostaje xd
OdpowiedzUsuńNowe opowiadania jak najbardziej będizmey czytac i czekamy!!
A co z tamtym z reallove? ;>
leedl ja tez nie chce Toski
Usuńbardzo podoba mi się pomysł na real love o nowym opo :)
OdpowiedzUsuńTyle razem przeszli że przejdą i to bez kłótni ;**** . Next !
OdpowiedzUsuńJa mysle ze klotni nie bedzie ! ;) I oczywiscie bd chciala czytam na Real Love <3 Next !!
OdpowiedzUsuńUuu, akcja <3 Ja chce nowe opo ! :) / Ksenia
OdpowiedzUsuńEjj ! Hana nie bd zla ;) NEXT
OdpowiedzUsuńZgadzan sie :) Opo cudowne ! Next
UsuńChoolera :O Zamieszanie z Magdaa !! Yeah bosko :* Ale Tosia u nich pol roku ?! :/ NIE ZGADZAM SIE !!! Ps chce nowe opo <3
OdpowiedzUsuńNext :d
OdpowiedzUsuńWooow ! Jestes biska :*** Nowe opo mile widziane ;))))
OdpowiedzUsuńświetny blog !
OdpowiedzUsuńMogło by być bez kłótni ;D ale pewnie skłócisz ich trochę ;D czekam na next :*
OdpowiedzUsuńeee Piotr ! Nie.rob z Hany takiego potwora :D haha ona nie bd zla ;)
OdpowiedzUsuńczekam na nowe na real love :) A to opo boskie ^.^
OdpowiedzUsuńboooosz co dalej ?! NEXT :*
OdpowiedzUsuńnext next next ! Jaram sieeee
OdpowiedzUsuńKolejne zawirowania <3 Ach jestes znakomita ;)
OdpowiedzUsuńkiedy next
OdpowiedzUsuńkiedy next
OdpowiedzUsuńbędzie dziś jeszcze nowa częsc? na innych blogach?
OdpowiedzUsuńPROSZĘ!!
Świetne :) . Next // Aleks. :)
OdpowiedzUsuńTe zwroty akcji, to wszystko.. jej kocham cie
OdpowiedzUsuńOBY NIE BYŁO KŁÓTNI :(
OdpowiedzUsuńchce opo na reallove !!! :* aa tu niech bd klotnua, slodko sie godzą xd
OdpowiedzUsuńSuper<3 Czekam na to nowe romansidło :D Będą sceny HOT? :D
OdpowiedzUsuńHot ! haha ni ja tez czekam ^^ Next ¡
OdpowiedzUsuń