110. Siostry.
Całowali się przez dłuższą
chwilę.. W końcu Hana oderwała się z objęć męża, ponieważ wiedziała jak inaczej
się to skończy..
- Kolacja czeka..-
powiedziała, nadal wyrównując oddech.
- Może zaczniemy od deseru
?- Piotr spojrzał dwuznacznie na żonę.. Wtedy też obydwoje wybuchli śmiechem..
- Nie wiedziałam, że
wyszłam za takiego zbereźnika !- odpowiedziała w żartach Hana.
- Kochanie.. To Ty ze mnie
zrobiłaś takiego człowieka.. Nie moja wina, że tak na mnie działasz..- Piotr
znowu podszedł do żony i zagarnął ją w swoje ramiona.. Tym razem przytulił ją z
całej siły i pocałował w sam czubek głowy.. Poczuł jej perfumy, które bardzo,
ale to bardzo mu się podobały..
- Mówiłem Ci już, że
wyglądasz zabójczo ?- dopowiedział Gawryło, cały czas trzymając w swych ramionach
ukochaną..
- Mhm..
- A mówiłem, że Cię kocham
?
- Nawet kilka razy..-
odpowiedziała uśmiechnięta od ucha do ucha Hana.. Delikatnie odsunęła się od
męża, by spojrzeć mu prosto w oczy..
- A to nie szkodzi.. I tak
Cię kocham..
- Ja Ciebie też..- tym razem
Hana pocałowała Piotra..
- Mówiłaś kochanie, że
kolacja czeka..- Gawryło, postanowił podroczyć się z żoną..
- Jednak wolę zacząć od
deseru !- na jej słowa, Piotr już dłużej nie czekając złapał żonę na ręce i
zaniósł prosto do ich sypialni.
Obudził ich płacz
dziecka.. Od razu obydwoje zerwali się na równe nogi.. Na całe szczęście,
dzieciaki nie miały gorączki, więc para odetchnęła z ulgą.. Gdy już się z nimi
pobawili, nakarmili i przewinęli je w końcu z powrotem położyli ich do
łóżeczka.
- Padam z nóg..- powiedział
mężczyzna, padając na łóżko twarzą w poduszki..
- Nie tylko Ty..- Hana
wtuliła się w plecy męża.. Już obydwoje po chwili zasypiali, lecz nagle
mężczyźnie się coś przypomniało..
Obrócił się delikatnie na
plecy, ponieważ Hana dalej na nim leżała.. Chciał jej powiedzieć, że jutro ma
przyjechać Magda i o czymś pilnie porozmawiać, lecz jego ukochana już spała na
jego torsie.. Bardzo lubił na nią wtedy patrzeć, ale tym razem zmęczenie wzięło
górę i po chwili zasnął równie słodko jak żona.
Obudził się rano.. Rękę
położył w miejscu, gdzie powinna znajdować się jego Hana lecz jedyne co zastał
to puste i zimne miejsce na łóżku.. Od razu zerwał się na równe nogi.. Przez
to, że tak raptownie wstał od razu zakręciło mu się w głowie, więc musiał
podeprzeć się o komodę.. Na szczęście po chwili wszystko wróciło do normy..
Powoli wyszedł z sypialni i wszedł do przeciwnego pokoju, czyli do dzieci..
Zobaczył, że dzieciaki już nie śpią, za to Hana oparta o łóżeczko Oliviera
odpłynęła.. Uśmiechnął się na jej widok.. Powoli podszedł do żony.. Delikatnie
jedną rękę objął ją za plecy, a drugą za uda i delikatnie uniósł.. Po chwili
położył ją do łóżka.. Chciał już wyjść, lecz wrócił się tylko po to, by dać jej
buziaka w sam czubek głowy..
Z powrotem poszedł do
dzieciaków i zaczął się z nimi bawić.. W Olivce widział całą Hanę.. Na samą
myśl, że będzie tak ładna jak mama od razu się do siebie uśmiechał.. Po jakimś
czasie przypomniał sobie, że miał podać sms’em Magdzie adres nowego
mieszkania.. Od razu postanowił to załatwić.. Wyjął telefon z kieszeni i wybrał
numer.. Jeden sygnał, drugi, trzeci i nic.. Dopiero za drugim razem łaskawie
odebrała..
- Słuchaj Magda.. Jestem
dzisiaj cały dzień w domu.. Znaczy się w tym samym mieszkaniu, a nie w nowym..
O której będziecie ?
- Za godzinę powinnyśmy
być..- Soszyńska brzmiała bardzo poważnie, co nieco zdezorientowało Piotra.
- Do zobaczenia.- rzucił
Piotr, po czym rozłączył się..
Gdy tylko położył telefon
na komodę, od razu zadzwonił dzwonek do drzwi.. „Kogo to znowu niesie?!”- pomyślał sobie w pierwszej chwili, lecz
od razu poszedł otworzyć..
W drzwiach stała Natalka,
która na widok Piotra, który otwiera jej drzwi w samych bokserkach się nieco
zarumieniła.. Wpuścił ją do mieszkania, ponieważ nie chciał robić jakiś scen na
korytarzu..
- Zaraz wracam..-
powiedział Piotr, po czym poszedł założyć cokolwiek na siebie.. Gdy się ubierał,
zobaczył czy Hana jeszcze śpi.. Na szczęście dalej słodko drzemała.. Zamknął
delikatnie za sobą drzwi i poszedł do salonu..
- Co Cię znowu tu
sprowadza ?- zapytał jak zawsze oschle i bezpośrednio mężczyzna..
- Przyszłam na kontrolę do
Twoich dzieci..
- To może lepiej się
pośpiesz ? – powiedział Piotr tym razem bardzo ironicznie.
Kobieta tylko spojrzała na
niego „spod byka”.. Mimo to dalej siedziała i się nawet nie ruszyła..
- Boże Natalka.. Za chwilę
będzie tu Twoja siostra więc może lepiej się pośpiesz, żeby nie było po raz
kolejny jakiegoś kwasu ?.. Przecież Twoja ulubiona koleżanka, a moja żona wcale
nie przepada za Magdą.. – mówiąc to Piotr przewrócił oczami..
- Magda tu będzie ?-
zapytała kobieta z ogromnym niedowierzaniem w głosie.
- No tak..
- Nie widziałam jej już
kilka dobrych lat..- powiedziała bardziej do siebie niż do Piotra dziewczyna..
- Super. Wychodzi na to,
że dalej się nie zobaczycie.. Na pewno nie u mnie w domu.. A teraz może
pójdziesz zrobić to co masz do zrobienia ? – Piotr aż wstał, pokazując by to
samo zrobiła dziewczyna..
Natalka już bez większego
gadania wstała i poszła za Piotrem do pokoju dzieci, by sprawdzić jak tam się
one trzymają…
KOMENTUJCIE :) Wieczorem postaram się dodać next'a, także bądźcie aktywni !! ♥
świetne jak zawsze ;*** a dodasz też coś na inne swoje blogi ??? :)
OdpowiedzUsuńTak :) Na kazdym beda nexty :) Nawet na real :D a na epic juz za chwilke ! ;p
Usuńok ;** dzięki
UsuńW końcu nadrobiłam :D nie było mnie tylko tydzień a tu tylko nowych opowiadań :D wszystko super :***
OdpowiedzUsuńco Natalka siostrą Magdy ??? nie spodziewałam się !!! czrekam jak najszybciej na next !!! :* <3
OdpowiedzUsuńSuperr :D Kiedy dodasz kolejną część na Real love???? nie mogę się doczekać!
OdpowiedzUsuńWow ! *.* Bedzie sie dzialo <3 Kooocham
OdpowiedzUsuńaaw next !! /Ksenia
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawie :D może się spotkają siostrzyczki? :D
OdpowiedzUsuńHihihi super :D czekam na next :*
OdpowiedzUsuńOoo to bedzie akcja ! *.*
OdpowiedzUsuńUbostwiam cie ! :* Jestem u babci, mozr nie bd aktywna ale przeczytam opo na pewno ;)
OdpowiedzUsuńSzykuj sie zamieszanie z.Magdaaa
OdpowiedzUsuńno co ja mogę nowego powiedzieć... co no po prosty uwielbiam!!! :D
OdpowiedzUsuń