Pages - Menu

wtorek, 27 sierpnia 2013

Niespodzianka u góry !! :D Wystarczy kliknąć " Mała niespodzianka *.* :D "


Czytasz = Komentujesz
To naprawdę motywuje :)



125. Cichooosza !



Mijały godziny.. Hana przestała płakać, ponieważ już nie miała na to sił.. Z resztą, wyszła z założenia, że jeżeli jej ukochany by się ocknął, wcale mu nie pomoże taką postawą.. Przez całą noc kobieta, zawzięcie pielęgnowała ukochanego.. Przemyła już nawet jego ciało lekko wodą, by tylko mu pomóc.. Za każdym razem, gdy tylko dotykała jego sinego ramienia od razu się wzruszała.. Oczywiście momentalnie ocierała oczy, by nie pokazać jaka jest słaba..
Hana tej nocy nie zmrużyła wcale oka.. Cały czas czuwała przy Piotrze.. Gdy wyszła na chwilę przed chatkę, zobaczyła że za góra godzinę wzejdzie słońce.. Z niecierpliwością czekała na Artura, który miał sprowadzić pomoc.. Stała tak na ganku i wpatrywała się w fale, które każdorazowo obijały się taflami o piaszczyste wybrzeże.. Bądź co bądź widok był przecudowny.. Jeszcze, gdyby był teraz widoczny wschód słońca, to dopiero można by się w nim zatracić.. Goldberg na ułamek sekundy, na dosłownie jedną chwilę, przymknęła swe oczy.. Od razu otuliła się własnymi rękoma, ponieważ chłodny wiaterek spowodował, iż przeszła ją  dosłownie po całym ciele „gęsia skórka”.. Nawet to, nie przeszkadzało jej wcale, by móc choć na chwilę odprężyć się od tego wszystkiego..
Niestety owa euforia kobiety nie trwała zbyt długo. Gdy tak stała z przełożonymi rękoma jak i zamkniętymi oczyma, poczuła szarpanie za łokieć. Szybko się ocknęła, spoglądając przez ramię.. Był to chłopczyk, który nic nie mówiąc, pokazał gestem wskazującego palca na domek. Goldberg zrozumiała.. Od razu zawróciła na pięcie, by z powrotem znaleźć się blisko ukochanego.. Gdy zrobiła kilka kroków była już w środku.. Znowu, jak z resztą za każdym razem poczuła woń ryb.. Spowodowało to, ze trochę zrobiło jej się nie dobrze.. Na całe szczęście, tym razem udało jej się powstrzymać od wymiotowania.. Jakby jeszcze tego brakowało..
Gdy weszła po raz kolejny, do największego pomieszczenia, zobaczyła, że Piotr ma otwarte oczy.. Nie tak jak na co dzień, ale na pierwszy rzut oka zauważyła, że ją widzi.. Bardzo uważnie obserwował każdy jej ruch, mimo iż sprawiało mu to wiele bólu..
Kobieta od razu podeszła do łóżka, na którym leżał Gawryło.. Przykucnęło obok niego, głaszcząc go po policzku.. Tak drobny gest z jej strony spowodował, iż mężczyzna się wzruszył.. Z resztą jak i podobnie kobieta.. Mimo, iż obiecała samej sobie, że nie będzie płakać, nie mogła się powstrzymać.. Tym bardziej dlatego, że były to łzy szczęścia.. Pierwszy raz, od kilku dni płakała z uśmiechem na twarzy, a nie jak ostatnimi czasy z rozpaczy i ogromnego, wewnętrznego bólu, który wypełniał każdą komórkę jej rozbitego, na drobne kawałeczki ciała..
- Ha..naa.- wydusił z siebie Piotr, uśmiechając się w jej stronę..
Nie zdążył powiedzieć nic więcej, ponieważ kobieta od razu musnęła ustami jego warg, które mimo iż były spierzchnięte, po chwili przekształciły się jak zawsze w soczyste.. Piotr chciał się unieść do pozycji siedzącej, lecz Goldberg od razu mu tego zabroniła..
- Masz leżeć..- mówiąc to Hana, otarła łezkę z policzka Piotra..- I nie dyskutuj głuptasie..- dodała po chwili.
- Przepraszam..- mimo, że każde powiedzenie słowa sprawiało mu okropny ból, nie mógł zaprzestać mówić..
- Nie chciałem, żebyś po raz kolejny przeze mnie cierpiała.. Tak bardzo przepraszam..- Gawryło mówiąc to, cały czas patrzył Hanie prosto w oczy.
Po prostu, w tej chwili liczyli się tylko oni.. Nikt więcej.. Dwoje kochających się ludzi, którzy przetrwali chyba wszystko, co zgotował dla nich los.. Po każdym incydencie, ich miłość tylko się pogłębiała.. Ostatecznie była ona takiego stopnia, że bez siebie nawzajem nie mieli po co żyć.. Piotr wiedział jakie to jest uczucie.. Wtedy, gdy myślał, że Hana nie żyje..  Dobrze wiedział, co ona musiała przejść przez te kilka dni.. Nie chciał fundować jej takiego cierpienia, no ale przecież to nie jego wina..
- Ciii. Nic nie mów już..- Goldberg pocałowała Piotra w sam czubek głowy, jak to zawsze on ją całował..
- Myślałem, że już Cię więcej nie zobaczę.. Ani dzieciaków..- dalej kontynuował Gawryło..
- Nie myśl o tym.. Już wszystko będzie dobrze.
- Jak się tutaj znalazłaś ?
- Wiedziałam gdzie szukać..- kobieta puściła mu oczko.. Od razu wybuchli by oboje śmiechem, gdyby nie to, że Piotrowi sprawiało to okropny ból.
- A tak na poważnie, to dzięki Arturowi..- dodała.
- Dzięki niemu ?- Piotr chyba nie do końca dowierzał słowom żony.
- Tak.. Ogólnie bardzo mi pomógł..
- W jaki sposób Ci pomógł ?- Piotr wnikliwie przyglądał się Hanie.. Kobieta z początku nie zrozumiała jego aluzji, lecz po chwili ze śmiechem sprostowała..
- Spokojnie.. Tym razem nie oferował mi masaży ani żadnych upojnych nocy..
- Już myślałem..
- Mówiłam, żebyś nie myślał..- powiedziała po raz kolejny, śmiejąc się przy tym w niebogłosy.
Minęło kilka godzin.. Piotr w tym czasie zdążył po raz kolejny usnąć, a Hana załapała się na przepiękny, jak i cudowny wschód słońca.. Musiała przyznać, że podczas całej swojej dotychczasowej egzystencji, nie widziała niczego podobnego.. Jedyne czego jej wtedy brakowało to Piotra, który by ją teraz tulił w swych silnych ramionach..
Miała już z powrotem wejść do środka, by być przy ukochanym, kiedy to zobaczyła dwie postacie, poruszające się w jej kierunku.. Przysłoniła ręką od góry oczy, by lepiej móc wytężyć wzrok.. Miała tylko nadzieję, że to Artur z pomocą..


Ktoś pytał o hota w komentarzach, więc jeśli o to chodzi, to już niebawem będzie :D 
Tymczasem KOMENTUJCIE :) Na pewno będą dzisiaj NEXTY, tylko bądźcie aktywni :)

17 komentarzy:

  1. jak to czytałam, aż mnie ciarki przeszły ! tylko to tak na mnie działa <3 czekam na next'a !! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. no to niecierpliwie czekam na nexty
    piszesz bardzo fajnie
    zazdroszczę ci umiejętności pisania hotów, mnie jakoś one przerażają
    mam swoją wizję co będzie dalej, zobaczymy czy myślisz podobnie
    pozdrawiam i dodawaj jak najszybciej !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. boskie next szybko

    OdpowiedzUsuń
  4. nie może byc przecież hot, przeciez ma chory bark, co z nim bedzie? operacja? :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisałam, że "niebawem" będzie :P :D A co się będzie dalej działo to niestety wam nie zdradzę ♥!

      Usuń
  5. czekam na niespodzianke !!! jej kocham cie

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialne czekam na next !
    I licze rónież na hota ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. co z Piotrem będzie ? wyzdrowieje ... :( ?

    OdpowiedzUsuń
  8. Niespodzianka jest na górze, pod tytułem bloga ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. no no no teraz ma być tylko lepiej :D i hot też musi być :D

    OdpowiedzUsuń
  10. jestes cudoooowna ! *.*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje, że każde słowo ;)