Z oczu Hany dosłownie strumieniem leciały łzy.. Filip przyglądał się jej z ogromnym żalem, bólem, jak i niedowierzaniem.. I tak z nich wszystkich najlepsza była zarówno mina, jak i reakcja Piotra.. Na słowa Hany, „ ratuj naszą córkę”, od razu oblały go zimne poty.. Coś w głębi jego samego poczuło ogromną satysfakcję, lecz po chwili oprzytomniał by zdać sobie sprawę z powagi sytuacji.. Przecież właśnie w tej chwili, jego córka.. Córka, którą ma ze swoją ukochaną kobietą walczy o życie.. Mimo, że jego wyraz twarzy wcale nie wykazywał większych emocji, już bez żadnego pytania, obrócił się na pięcie by pójść oddać dla Zuzi krew..
Hana nie mogła patrzeć na Filipa.. Tak naprawdę nie liczyła się nawet z tym, co teraz czuje.. Nie było to dla niej ważne.. W ogóle zdała sobie sprawę z tego, iż ten Filip jest dla niej zupełnie obcym facetem.. Powoli otarła łzy z policzków.. Ukrawkiem oka spojrzała na mężczyznę, który dalej nie zmienił pozycji.. Siedział w tym samym miejscu i z opuszczoną głową wpatrywał się w ziemię.. Wiedziała, że go zraniła.. Zdawała sobie sprawę z tego, że zafundowała mu okropny ból, nie wspominając już o tej „niespodziance”.. W końcu od niechcenia, przemówiła..
- Nic nie powiesz ?- dopiero mówiąc to, zdała sobie sprawę z tego iż jej głos lekko drży.. Do tej pory była w tak ogromnym szoku, iż nawet tego nie czuła.
- A co mam mówić.. Kobieta, która jest moją żoną od samego początku mnie okłamywała ? W dodatku, mimo iż kocham nie swoje dziecko, którym opiekuję się od urodzenia jest teraz w ciężkim stanie, a ja nawet nie mogę pomóc..
- Przepraszam..- Tylko tyle po chwili wydusiła z siebie Hana.. Mimo, iż wiedziała że chyba nic do niego nie czuje, złapała go za jego rękę.. Chciała go po prostu wesprzeć..
Mężczyzna na jej gest popatrzył się jej prosto w oczy.. Jego oczy były przepełnione ogromnym żalem, co można było zauważyć na pierwszy rzut oka..
- Dlaczego wmawiałaś mi, że Ojciec Zuzi nie żyje ?.. W dodatku, ze miałaś go cały czas pod ręką..
- A co miałam powiedzieć ? Miałam powiedzieć, że nim dowiedziałam się że jestem w ciąży, ukochany facet powiedział mi, że nic do mnie nie czuje ? W dodatku nie miałam go pod ręką.. Piotra nie było tu ponad trzy lata.. Dopiero teraz wrócił..
- Dlaczego nie zaopiekował się Zuzią ?.. Przecież teraz wychowuje nawet nie swoje dziecko.. Nie rozumiem..- Filip wyglądał na bardzo zmieszanego.. Był po prostu cały rozbity i mocno skołowany..
- Jak to.. Kevin nie jest jego synem ?- tym razem to Hana wydała się być zdziwiona.. Takiego czegoś to się nie spodziewała.
- Nie jest.. Dopiero od roku jest z Gabi.. A Kevin jest z jej ostatniego związku..
- Nie wiedziałam..
- Przecież nie każdy chwali się, że wychowuje nie swoje dziecko..- powiedział Filip z nutką ironii w głosie..
Po chwili do pomieszczenia z powrotem wszedł Piotr.. Dalej wyglądał na mocno zaskoczonego.. Powoli zapukał, nie do końca wchodząc do sali..
- Nie przeszkadzam ?- zapytał na wstępie.. Zarówno Hana jak i Filip od razu popatrzyli na niego.
Filip, gdy tylko zobaczył Gawryłę od razu podniósł się na równe nogi.. Podszedł do niego i powiedział..
- Chyba nic tu po mnie..- wyminął powoli Piotra..
Tym sposobem sam na sam, w pomieszczeniu została Hana wraz z Piotrem.. Gawryło już dłużej nie czekając zajął miejsce przy Hanie, to samo co przed chwilą należało do Filipa.. Spojrzał na nią z lekkim wyrzutem, po czym powiedział..
- Oddałem krew.. Z tego co wiem operacja przebiegła bez komplikacji.. Niestety nie pozwolili mi jeszcze do niej wejść.. Maja mnie zawiadomić jak tylko będzie można ją zobaczyć..
- Miałaś zamiar kiedykolwiek powiedzieć mi, że Zuzia to moja córka ?!- dopowiedział po chwili, z ogromnym wyrzutem w głosie.. Tak bardzo starał się zrozumieć ukochaną, lecz po prostu był na nią wściekły.. Jak mogła mu nie powiedzieć o tym, że mają dziecko.. Zrozumiałby wszystko, ale nie takie coś..
- Powiedziałeś mi, że mnie nie kochasz. Wyjechałeś. Nie odzywałeś się.. Myślisz, że było mi z tym łatwo ?- odpowiedziała pytaniem na pytanie Hana.. Tym razem obydwoje patrzyli sobie prosto w oczy.
- Ja zrobiłem to, ponieważ Cię kochałem.. Nie chciałem Cie uwłaczać swoją osobą..
- Kochałem..- powtórzyła na głos Hana, bardziej do siebie niż do Piotra.. On i tak zrozumiał tą iluzję..
- Tak kochałem.. Nie chciałem żebyś się ze mną męczyła. Całe dwa lata starałem się odzyskać formę, by wrócić do Ciebie.. Potem dowiedziałem się, że wyszłaś za mąż i odpuściłem.. Obiecałem sobie, że nie odbiorę Ci szczęścia z kimś innym.. Z resztą dalej Cię kocham.. Nie muszę tego ukrywać..- Piotr mówiąc to nie patrzył się nawet na Hanę.. Nie mógł, ponieważ w głębi duszy czuł do niej żal, że zataiła to iż jest Ojcem Zuzi.. Z drugiej jednak strony wiedział, że jeśli na nią spojrzy to od razu jej to wybaczy..
- Też Cię kocham..- szepnęła Hana, cały czas spoglądając w stronę ukochanego..
Dopiero na te słowa, Piotr podniósł wzrok na Goldberg, by spojrzeć jej prosto w oczy.
Wybaczcie, że dopiero teraz ale jestem w ten weekend na wyjeździe i mam ograniczony dostęp do neta na tym pustkowiu :D
KOMENTUJCIE ! 30 KOM = NEXT :)
JEST JUZ PIERWSZA CZĘŚĆ OPOWIADANIA NA http://hapireallove.blogspot.com/
JEST JUZ PIERWSZA CZĘŚĆ OPOWIADANIA NA http://hapireallove.blogspot.com/
ooo jakie to słodkie mam nadzieje, że wszystko się ułoży !!! czekam na next !! :*
OdpowiedzUsuń*.* Next!
OdpowiedzUsuńMatko jakie piękne !;3
OdpowiedzUsuńniech bedzie szybko next bez tych 30 komentarzy
OdpowiedzUsuńi tu w 100% procentach zgadzam się z anonimem xD
Usuńsuper super super ;DDD tak długo czekałam na ta chwile... przepiekne opo ;**** czekam na szybkiego nexta ;p
OdpowiedzUsuńO jeej super to jest <33
OdpowiedzUsuńAw <3 Boskie
OdpowiedzUsuńBoshe jak ja kocham te twoje opowiadania *.*
OdpowiedzUsuńwspaniałe jak zwykle. też mam nadzieję że teraz wszystko będzie zmierzało ku dobremu czyli ku temu żeby byli razem i też uważam że bez tych 30 komentarzy mogłabyś wrzucić nexta. i to jak najszybciej :) koniecznie jeszcze dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńNext szybko !!!!! :D
OdpowiedzUsuńsuper tylko szkoda za nie dłuższe. Ale i tak uwielbiam . PLIS DAJ SZYBKO NEXTA !!
OdpowiedzUsuńW takim momencie koniec ?!?! :O Next !! :*
OdpowiedzUsuńdobrze że mu Hana w końcu powiedział że go kocha :)
OdpowiedzUsuńdodasz dzisiaj nexta ?? :***
OdpowiedzUsuńoby teraz byli razem ;)
OdpowiedzUsuńczekamy na nexta ;**
OdpowiedzUsuńteraz już muszą być razem ;)
OdpowiedzUsuńsuper !!!
OdpowiedzUsuńbd dziś jece next ?
OdpowiedzUsuńno właśnie będzie dzisiaj next? prosimyyyyy :) no a opo jak zwykle cudo, wspaniałe. mam nadzieję ze teraz już będą dążyli do tego żeby być razem. :) nie może być już teraz inaczej :)
OdpowiedzUsuńDaj Nexta.
OdpowiedzUsuńW końcu jestem w domu i nie mogę się doczekać, aby przeczytać nowe opo!
Teraz musi byc dobrze <3
OdpowiedzUsuńkocham to ! wzruszajace
OdpowiedzUsuńja też nie mogę się doczekać. daj nexta dzisiaj prosimy.:)
OdpowiedzUsuńaaaa i dobrze ! niech filip juz nie wraca xD
OdpowiedzUsuńMusza byc razem !! nie wytrzymam
OdpowiedzUsuńuwielbiam <3
OdpowiedzUsuńjuż 30 dawaj nexta :**
OdpowiedzUsuńJeszcze jeden komentarz. Kiedy zaczniesz pisać książkę?
OdpowiedzUsuń