Pages - Menu

poniedziałek, 27 maja 2013

Łapcie już następną część ! Podziękujcie jednej osobie, która w kółko mówi, że jestem złą kobietą :D !

23. Milczenie jest złotem *.*



Po dyżurze Piotr był bardzo wykończony.. Mimo wszystko chciał i tak wszystko opowiedzieć Hanie.. o tych całych badaniach i w ogóle. Przed powrotem do domu kupił duży bukiet kwiatów, sam wie że to nie w jego stylu no ale chce jakoś podziękować Hanie, że pomogła mu dzisiaj i odwiozła Tosie..
Gdy wszedł do domu poczuł bardzo ładny zapach.. Od razu się zdziwił, ponieważ Hana nie przepadała za gotowaniem.. W sumie to też tak naprawdę średnio jej to szło.
W kuchni zobaczył faktycznie gotującą kobietę, która tańczyła przy tym w rytm muzyki jej ulubionego kawałku. Gdy tak stał, oparty o ścianę czekał tylko aż kobieta go zauważy. W koncu tak mu się zachciało śmiać , że nie wytrzymał i zaczął bić brawa. Kiedy Hana się obejrzała wyglądała zupełnie jakby zobaczyła ducha. Jej mina jeszcze bardziej spowodowała, że Piotr nie mógł przestać się cieszyć…
- Nie wiedziałem, że tak się ruszasz kochanie..- wydusił z siebie nadal się śmiejac.
- A bo Ty nie wiesz, że ja jestem kobietą wielu talentów ? – powiedziała odwzajemniając uśmiech mężczyzny.
Po chwili Piotr do niej podszedł i wyciągnął zza siebie bukiet kwiatów..
- Jakie piękne.. – niemal od razu powiedziała kobieta.
- Chciałem Ci podziękować za to, że zajełaś się dzisiaj Tosią.. Wiem, że nie przepadacie za sobą z Magdą, a dzisiaj z mojej winy musiałaś się z nią spotkać.
- Żaden problem..- powiedziała kobieta wstawiając kwiaty do wazonu.. Po czym dopowiedziała..
- Z tego, że jednak trochę Cię znam wnioskuje, że coś jeszcze chcesz mi powiedzieć?- rzuciła Piotrowi znaczące spojrzenie.
Mężczyzna nie wiedział jak ma zacząć, żeby Hana od razu się na niego nie obraziła, że ukrywał to przed nią...
- Owszem… Ale to później.. Jestem głodny jak wilk!- powiedział mężczyzna przytulając Hane.. Obydwoje zaczęli się śmiać z głosu jakim to Piotr przed chwilą powiedział…
Po kolacji siedzieli wtuleni w siebie na kanapie i patrzyli w telewizor, lecz wcale go nie oglądali.. Hana w kółko myślała co Piotr chce jeszcze jej dzisiaj powiedzieć, a Piotr o tym jak ma to powiedzieć.. Widział, że Hana się nic nie odzywa zapewne dlatego, że czeka aż mężczyzna sam zacznie mówić.. Po chwili Piotr delikatnie splótł swoje palce z dłońmi kobiety..
- Pamiętasz jak ostatnio leciała mi ta krew z nosa..?- zapytał niemal szeptem, ale to wystarczyło, że Hana podniosła się na równe nogi i wymownym spojrzeniem spojrzała, oczekując co dalej ma zamiar jej Piotr powiedzieć..
- No więc ostatnio skłamałem, że to z przemęczenia.. znaczy się myślę, że to faktycznie z przemęczenia, tylko że ostatnimi czasy miałem tak często.. Nie wspomnę już o bólu głowy…- Piotr starał się mówić jakby to było nic takiego.. Z każdą chwilą gdy mówił więcej Hanie zmieniał się wyraz twarzy…
- Coś jeszcze? – zapytała zdenerwowanym głosem Hana.
- Tak.. No bo sam nie wiedziałem dlaczego tak się dzieje, wiec ostatnio zrobiłem sobie badania..- mężczyzna widział, że w Hanie się „zbiera”..
- Mam się bać ?- zapytała z troską tym razem kobieta…
- Mam wzorowe wyniki.. Nic mi nie jest.. Najprawdopodobniej jak sam mówiłem to tylko zwykłe przemęczanie... W tym momencie Piotr spojrzał Hanie prosto w oczy..
Kobieta nic nie odpowiedziała, tylko wstała i poszła chyba do sypialni… Piotr nie chciał by Hana miała mu za złe, że nic nie powiedział.. On po prostu nie chciał by kobieta się o niego martwiła.. Piotr nie myślał za długo. Wstał i poszedł w stronę sypialni.. Zobaczył Hane siedząca na łóżku.. Od razu usiadł obok niej..
- Nie chciałem żebyś się o mnie martwiła.. Przepraszam..- powiedział głosem pełnym żalu.
Kobieta po chwili przytuliła się do mężczyzny.. ten od razu ją do siebie przygarnął..
- Umówmy się, że od teraz będziemy mówili sobie wszystko? Bez względu na to co to będzie.. W porządku ?-zapytał całując kobietę w czubek głowy.
Hana milczała.. Piotr już sam nie wiedział, o co chodzi.. Niby nie jest zła bo przecież się sama do niego przytuliła, a z drugiej strony nadal nic nie mówi… Po chwili jednak przemówiła..
- W takim razie ja też muszę Ci powiedzieć coś bardzo ważnego… Powiedziała kobieta wtulając się jeszcze bardziej w ramiona Piotra.


20Kom= Next ! ♥ ( bez spamu)

Jak myślicie co Hana powie Piotrowi? :*

25 komentarzy:

  1. jejku musisz akurat w takim momęcie ?

    OdpowiedzUsuń
  2. prosze dodaj next szybciej

    OdpowiedzUsuń
  3. to jest świetne

    OdpowiedzUsuń
  4. kocham Twoje opowiadania !!!

    OdpowiedzUsuń
  5. ejj no teraz Hana niee !!! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. znowu w takim momęcie ?

    OdpowiedzUsuń
  7. next i to szybko

    OdpowiedzUsuń
  8. po prostu cudooo

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja po prostu buduje napiecie ! ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to nie buduj napięcia tylko dadawaj next !!! ;)

      Usuń
  10. super opowiadania

    OdpowiedzUsuń
  11. kiedy następne

    OdpowiedzUsuń
  12. strasznie mi się ppdoba dodaj next szybko !

    OdpowiedzUsuń
  13. kiedy kiedy kiedy next ???????

    OdpowiedzUsuń
  14. czemu nie dodajesz next ? ;(

    OdpowiedzUsuń
  15. Boskie. Myśle , że Hana będzie w ciąży :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. O maaaatko ! *.* neext !!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje, że każde słowo ;)