35. Wspólne spacery . Omnomnom ♥
Tak jak zaplanowali, tak też zrobili.. Hana z cudem zjadła cały
przygotowany wcześniej przez Piotra posiłek, mimo tego że naprawdę czuła się
jakby była królikiem, z czego niezły ubaw miał Piotr.. Gdy się ogarnęli, co w
cale też tak krótko nie trwało udało im się wreszcie wyjść z domu.. O dziwo bez
żadnej dyskusji Piotr zgodził się, by to dziś ona robiła za kierowcę i to w
dodatku jego samochodem..
Po dwudziestu minutach jazdy, byli już na szpitalnym parkingu.. Umówili
się, że Hana zaczeka na Piotra, aż skończy badania i wtedy też pójdą razem do
Darka.. Kiedy Piotr miał mieć owe badania kontrolne, Hana umówiła się na
pogawędke z Leną.. W sumie nie wiedziała, czy ma mówić swojej przyjaciółce o
tym, że jest w ciązy, czy może lepiej zaczekać na to co w związku z powyższym
powie im Wójcik.. Ostatecznie postanowiła, że powie o tym, że spodziewa się
dziecka Lenie, ponieważ musiała po prostu z kimś się o tym podzielić, a
wiedziała,że Lena jest osobą która zachowa to dla siebie.
Gdy Hana wchodziła do bufetu, Lena już na nią czekała.. Od razu przysiadła
się do przyjaciółki.. Miała wrażenie ze Starska jest nieco przygnębiona..lecz
tak naprawdę miała nadzieję, że to się tylko jej tak wydaje..
- Hej Lena.. –powiedziała bardzo przyjaznym głosem Hana.
- Heej.- dobrze, ze jestes… Musimy pogadać.. –powiedziała poważnym, a
zarazem przygnębionym głosem Lena..
- Taak pewnie. O co chodzi ? Coś się stało? – Hana za wszelką cenę chciała
podtrzymać na duchu przyjaciółkę..
Lena nie byłą pewna czy ma powiedzieć to coś Hanie.. Siedziała tak przez
dłuższą chwilę i najwyraźniej się nad tym zastanawiała.. Po pewnym jednak
czasie wydusiła to z siebie..
- Jestem w ciąży..- powiedziała niepewnie kobieta, po czym wymownym
spojrzeniem popatrzyła na Hane..
Hana uśmiechnęła się w stronę Leny po czym odezwała się..
- Przecież to świetna nowina.. Czemu sprawiasz wrażenie jakbyś się wcale
nie cieszyła? – zapytała z niedowierzaniem w głosie Hana..
- No bo wiesz, jak się teraz układa między mną a Witkiem..
- Zaraz, zaraz.. To mam rozumieć, że Ty mu jeszcze nic nie powiedziałaś?
- Dzisiaj mam zamiar… Po chwili Lena dodała..
- Z tego co widzę to promieniejesz Hana.. Widzę, że małżeństwo Ci służy..-
powiedziała Lena najszczerzej jak tylko umiała..
- Nie tylko małżeństwo..- mówiąc to Goldberg posłała nieco znaczące spojrzenie
w stronę przyjaciółki, które od razu zaintrygowało Lene.
- Nie tylko?.. Ciekawe.. jak nie tylko małżeństwo to co jeszcze w takim
razie..?- Lena nie dawała za wygraną..
- Chyba będziemy razem chodzić na spacery..- mówiąc to Hana popatrzyła
niepewnie w stronę koleżanki..
Lena uśmiechnęła się tak szeroko, że dosłownie mogła jej wpaść mucha do
buzi.. Z czego też Hana bardzo głosno zaczęła się śmiać..
- Czy ty mi własnie powiedziałas, że również jestes w ciąży? – z niedowierzaniem
w głosie powiedziała Starska..
- Tak jestem.. I apropo tego za chwilę mam badania u Wójcika.. Czekam tylko
aż Piotr wróci od Wiki..
- Jak się cieszę z Twojego szczęścia Hana… Mówiłam Ci,że wszystko się
ułoży..
- Na to wygląda..- odpowiedziała niemalże natychmiast kobieta.
Kobiety rozmawiały jeszcze chwilę, w zasadzie bardziej o całej sytuacji
między Leną a Witkiem.. Ostatecznie rozmowę skończyły na tym, że Lena
koniecznie musi dzisiaj powiedzieć wszystko Latoszkowi, no i ewentualnie
wieczorem zdać relację przyjaciółce.. Gdy się pożegnały Hana poszła prosto pod
gabinet Wójcika, gdzie własnie czekał na nią Piotr.. Kiedy stanęła obok męża
rozmawial on akurat z kimś przez telefon.. Jak pózniej się dowiedziała,
rozmawiał z Tosią, która miała przyjechac do nich na długo obiecywany weekend.
Po chwili do gabinetu zawołał ich Wójcik któremu uśmiech dosłownie nie schodził
z twarzy..
- Cieszę się, ze jestescie.. To co zaczynamy od USG?- zapytał nadal wesoły
mężczyzna.
- Tak..Słuchaj Darek, mam prośbę.. Chcę aby Piotr był obecny przy
wszystkich badaniach.. W porządku ?- zapytała bardzo miłym głosem kobieta..
- Się rozumie.. W końcu nie z dnia na dzień zostaje się Ojcem..- kończać to
zdanie mężczyzna pokiwał w stronę Hany by ta poszła, przygotować się do badań..
Obydwoje byli bardzo zestresowani.. Piotr w zasadzie nie mógł się na niczym
innym skupić i chiał mieć już po prostu te wszystkie badania za sobą.. Hana
znowu myślała tylko o tym, żeby dziecko było zdrowe.. O niczym innym w tej
chwili nie marzyła..
Przeczytałeś daj komentarz ! Nie będe tym razem pisała ile ma ich byc poniewaz wierze ze mnie nie zawiedziecie ♥
Next ♥
OdpowiedzUsuńNie zawiedziemy !! <3 Kooocham !
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńAwh no nareszcie ! :*
OdpowiedzUsuńKosmos ! *.*
OdpowiedzUsuńniesamowite
OdpowiedzUsuńuwielbiam to czytać
OdpowiedzUsuńdawaj next
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że dzisiaj jeszcze ze dwa opka będą !
OdpowiedzUsuńniesamowite
OdpowiedzUsuńdalej szybko !!!!
OdpowiedzUsuńJeju nie doczekam sie ! :)
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńszybko next !
OdpowiedzUsuńmega
OdpowiedzUsuńdalej
OdpowiedzUsuńomg następne szybko !!!
OdpowiedzUsuńnastępne
OdpowiedzUsuńSuperr <3
OdpowiedzUsuńmozesz na nas liczyc ;)
OdpowiedzUsuńzawsze i wszedzie