Nieco krótsza częsc ale myśle ze i tak fajna ;) Komentujcie :)

37. Gorąca Kąpiel *.*

Pierwszym miejscem do którego poszli, było takie małe kino jak za „dawnych” czasów.. Usiedli w środkowym rzędzie, niestety póki co byli tylko oni.. Nie było zbyt dużego wyboru repertuaru dlatego poszli po prostu na to co grali.. Siedzieli już wygodnie, przytuleni do siebie, dosłownie jakby byli nastolatkami.. Po chwili wszedł obsługujący kino kasjer..

- Przepraszam, ale seans się nie odbędzie..

 Piotr wstał i obrócił się w stronę mężczyzny..

- Dlaczego? –zapytał tak zwyczajnie Gawryło…

- Za mało ludzi.. Musi być sprzedane co najmniej siedem biletów, żeby mógł się odbyć repertuar..

Piotr nawet nie myślał, niemalże natychmiast odpowiedział..

- Dobrze.. To ja poproszę te siedem biletów..- mówiąc to mężczyzna popatrzył się na Hane, która była pod wielkim wrażeniem.

- Piotr.. nie trzeba.. – zaczęła mówić kobieta..

- Daj spokój.. Zaraz wracam..- powiedział Piotr, po czym poszedł kupić  bilety..

Seans trwał około dwóch godzin.. Szczerze to tak naprawdę wiecej go przegadali niż oglądnęli.. Po seansie poszli do takiej małej knajpki.. Obydwoje nie chcieli nic jeść więc została im tylko herbata.. Gdy tak siedzieli w restauracji Piotr nagle się zamyślił..

- Co jest?- zapytała z ciekawości Hana.

- Nie ważne..- odparł natychmiast męzczyzna..

- No jak nie ważne.. Powiedz nad czym tak dumasz..- kobieta nie odpuszczała...

- Dobrze.. Po prostu pamiętasz jak kiedyś wróciłas do James’a ? Wtedy często tu przesiadywałem.. i własnie tutaj pewnego wieczoru obserwowałem dwoje starszych ludzi bardzo w sobie zakochanych.. Świata poza sobą nie widzieli.. Z reszta mówiłem Ci to wtedy.. Pamiętasz?

- Taak pamiętam.. Wiesz co teraz nie musisz nikogo obserwować ponieważ my jesteśmy również bardzo szcześliwi no i zgaduje ze bardzo w sobie zakochani.. Jedynie nie jestesmi jeszcze staruszkami, ale z tego powodu to raczej nie będziemy rozpaczac.. – powiedziała kobieta po czym wzięła łyk herbaty.

- Jaka dobra.. – dopowiedziała kobieta.

- Jesteś zmęczona czy nie ? bo jeśli tak to reszte atrakcji możemy przenieść na inny dzień.. Nie powinnaś się w sumie tak przemęczac..

Hana chwile myślała po czym powiedziała..

- Tak szczerze to po prostu marze o tym , żeby wziąć gorącą kąpiel..- mówiąc to zaczęła się śmiać..

- W porządku.. Dokończymy herbaty i jedziemy do domu.. A prośbe z kąpielą mogę spełnić moja kochana..- mówiąc to mężczyzna popatrzył dwuznacznie na kobietę..

- Trzymam za słowo..- odpowiedziała kobieta bardzo intrygującym głosem..

Dokończyli pić herbatę i byli już w drodze do domu.. Byli już prawie pod domem kiedy to zaskoczył Hane telefon od Przemka.. Chciał się spotkać z siostrą i o czymś pogadać.. Kobieta umówiła się z nim za godzinę w mieszkaniu Piotra.. Nie wiedziała o co chodzi, ale po głosie wywnioskowała, że o coś ważnego.. Gdy wchodzili do mieszkania, kobieta w między czasie streściła Piotrowi rozmowę z Przemkiem.. Siedli już na kanapie, a Hana dalej nie kończyła „przeżywać” o co może chodzić Przemkowi..

- No to powiem Ci kochanie, że nici z twojej gorącej kąpieli.. – mówiąc to Piotr spojrzał bardzo znaczącym spojrzeniem w stronę Hany.

- Naprawdę tak myślisz? – powiedziała kobieta po czym pocałowała bardzo namiętne mężczyznę..

- Już nie.. Chyba mimo wszystko zaczekam na Ciebie z tą kąpielą..- powiedział Piotr i tym razem to on bardzo subtelnie pocałował kobietę..

30kom= next ? :* Dacie radę ? ♥