38. Kadzidełka, świece, olejek ? ♥
Hana siedziała na kanapie w pokoju, klikając po kolei jakieś kanały lecz
nic w sumie ciekawego nie znalazła.. W tym czasie Piotr wyszedł pod pretekstem,
że musi kupić świece mimo tego, że były w domu. Wiedziała, że mężczyzna po
prostu chce żeby jego ukochana kobieta mogła sobie w spokoju porozmawiać z
bratem.. Bardzo go kochała za tą wyrozumiałość.. za to, że zawsze wiedział jak
się zachować w danej sytuacji..
Na Przemka w zasadzie długo nie czekała.. Po jakieś chwili przyszedł z
winem i bukietem kwiatów dla siostry.. Hana od razu pomyślała, że na pewno
czegoś potrzebuje.. trochę go już znała..
- A gdzie jest Piotr?- zapytał Zapała, mimo wszystko lekko zawiedzionym
głosem..
- Wyszedł do sklepu..- Po chwili jednak kobieta dodała..:
- Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że jesteś lekko zawiedziony dlatego,że
nie ma go w domu ? –zapytała Hana z niedowierzaniem w głosie.
- W zasadzie to tak.. W sumie to chciałem wam coś powiedzieć, no ale skoro
jesteś tylko Ty to trudno..
- Ja też mam Ci coś do powiedzenia braciszku.. Ale to potem.. Najpierw mów
o co Tobie chodzi.. Napijesz się kawy, herbaty? – zapytała przyjaźnie Hana.
Przemek uśmiechnął się po czym wskazał gestem głowy na butelkę wina , którą
przyniósł..
- Ja podziękuje.. Ale jeśli Ty masz ochotę to nie ma problemu..
- Siostra! To Twoje ulubione wino.. No nie napijesz się ze swoim jedynym
braciszkiem?- powiedział bardzo entuzjastycznie Przemo..
Kobieta zaczęła się śmiąc po czym poszła po korkociąg i nastawić wodę na
herbatę w kuchni.
- Proszę.. – kobieta dała mężczyźnie korkociąg.. Poszła po kieliszek i przy
okazji wzięła już gotową dla siebie owocową herbatę.. Usiedli razem przy
stole..
- No więc.. O co chodzi ? –zapytała z ciekawością Hana..
Przemek w tym czasie nalewał sobie wina, po czym zapytał nie zważając na
wcześniejsze pytanie Hany.
- To co naprawdę nie napijesz się nawet lampki swojego ulubionego wina?
- Nie mogę Przemek..- powiedziała Hana po czym wzięła łyk gorącej herbaty.
Zapała spojrzał wnikliwie na kobiete..
- Boo? – zapytał z nutą irytacji w głosie..
Hana miała już dosyć owijania w bawełnę.. Stwierdziła, że skoro jest tak
dociekliwy to musi pierwsza powiedzieć mu to co zamierzała zrobić nieco
później..
- Braciszkuuu.. Jestem w ciąży.. – Hana mówiąc owe słowa była z tego bardzo
dumna.
Przemek jeszcze bardziej wyglądał na zdezorientowanego i niemal natychmiast
się zarumienił.. Chyba zrobiło mu się głupio, że tak bardzo nalegał z tym
winem..
- Powiem Ci, że na lepszą nowinę z Twojej strony nawet nie liczyłem.. I
przepraszam, że tak naciskałem na to wino.. Straszny pajac ze mnie .. Po chwili
dopowiedział..:
- No to wszystko się wam wreszcie układa co?.. Piotr musi być dumny.. ? –zapytał z głosem pełnym entuzjazmu
mężczyzna.
Hana tylko zaczęła się śmiąc.. Przemek trochę nie zrozumiał intencji
siostry..
- Tak jest dumny.. I to nawet podwójnie..- powiedziała bardzo pewnym głosem
kobieta..
- Podwójnie?... Czekaj czekaj ! Czy ja dobrze myślę?!.. Bliźniaki? –
zapytał z niedowierzeniem w głosie Zapała..
- Mhmm. Dopiero dzisiaj się dowiedzieliśmy.. Dla nas to był równie wielki
szok, lecz bardzo pozytywny.. No więc może teraz w końcu się dowiem co
sprowadza Cię w nasze skromne progi? – Hana wymownie spojrzała na brata..
Przemek dosłownie ciurkiem wypił lampke wina, zamyślił się i dopiero po
chwili zaczął..:
- Dostałem propozycje pół rocznego stażu w Hiuston.. To może być dla mnie
ogromna szansa..
- Chcesz pojechać?-
- W zasadzie to już się zgodziłem i za dwa dni wyjeżdżam..- mówiąc to
mężczyzna zrobił „ maślane” oczy w stronę Hany..
- Nic nie powiesz?- zapytał zaobserbowany mężczyzna..
- A co mogę powiedzieć braciszku..? Przecież to świetna wiadomość i jak sam
powiedziałes ogromna szansa dla Ciebie.. Nie pozostało mi nic innego niż Ci
tylko kibicować..- powiedziała bardzo serdecznie kobieta..
Później obydwoje rozmawiali jeszcze przez dłuższą chwilę.. Przemek był
strasznie podekscytowany tym, że zostanie wujkiem i to razy dwa.. Cieszył się
ze szczęścia swojej siostry… Gdy tak sobie rozmawiali, nagle do mieszkania
wszedł Piotr.. Minęło już bowiem trochę czasu więc mężczyzna myślał, że już
zapewne Przemka nie będzie.. Niestety się pomylił..
- Cześć.. – powiedział Piotr, po czym przywitał się z Przemkiem mocnym
uściskiem dłoni.. Następnie pocałował Hane w policzek i usiadł obok żony..
- Mam nadzieje, że nie pijesz? – powiedział Piotr lekko zaniepokojony i
niemal natychmiast spojrzał na kobietę..
- Spokojnie Piotr.. Już wiem o tym, że spodziewacie się dziecka.. To znaczy
dzieci.. No i moje gratulacje..- Zapała szczerze uśmiechnął się w stronę mężczyzny..
- Dzięki..- odpowiedział szybko Piotr po czym złapał kobiete za rękę..
- Dobra.. Słuchajcie będę się już zbierał.. Musze pozałatwiac jeszcze
wszystkie papierkowe rzeczy związane z wyjazdem..- powiedział Przemek wstając
od stołu..
- Z wyjazdem?- zapytał zdziwiony Gawryło..
- Tak.. Hana Ci potem wszystko opowie.. Naprawdę muszę już lecieć..
Po chwili w mieszkaniu sam na sam zostali Hana i Piotr.. Siedzieli tak przy
tym stole jeszcze chwile.. Kobieta opowiadała męzu to co przed chwilą
dowiedziała się od brata.. O tym jego całym stażu i wyjeździe.. Piotr był
bardzo zdziwiony zachowaniem Przemka.. Nie myślał, że tak „lekko” zareaguje na
wiadomość, że jego siostra jest w ciązy z Piotrem.. Gawryło mimo wszystko miał
świadomość, że Zapała za nim nie przepadał, ale w zasadzie nie miało to dla
niego większego znaczenia..
W pewnym momencie nastała cisza.. Piotr poszedł do przedpokoju po jakąś
reklamówkę, a Hana zastanawiała się o co chodzi.. Gdy wrócił z ową torbą
wyciągnął z niej rzeczy i połozył na stole.. Były to świeczki, kadzidełka i
olejek chyba o zapachu brzoskwini do kąpieli.. Gdy kobieta zobaczyła cała
zawartość zaczęła się śmiać po czym powiedziała..
- Ty nie żartowałeś? – powiedziała Hana nadal śmiejąc się..
- A czy wyglądam jakbym żartował? – powiedział równie rozśmieszony
mężczyzna..
- Dobra.. Idę wszystko przygotować.. Jak będzie gotowe to Cię zawołam..-
powiedział bardzo podekscytowany mężczyzna..
Gdy Piotr poszedł do toalety, Hana tak sobie siedziała i dosłownie śmiała
się z tej całej sytuacji.. Była pewna, że ta cała kąpiel to tylko takie żarty
mężczyzny.. a tu tym czasem Piotr ją bardzo pozytywnie rozczarował.Nie pozostało jej nic innego niż tylko czekać na tą gorącą kąpiel..
30kom= next ? Jak dacie rade to następna część będzie o kąpieli nawet dzisiaj ♥!!
superr !!
OdpowiedzUsuńja chcę gorącą kąpiel !
OdpowiedzUsuńto jest niesamowite
OdpowiedzUsuńkocham
OdpowiedzUsuńdalej
OdpowiedzUsuńfajne
OdpowiedzUsuńboskie
OdpowiedzUsuńuwielbiam to czytać
OdpowiedzUsuńnext !
OdpowiedzUsuńdalejjjj
OdpowiedzUsuńboskie
OdpowiedzUsuńświetne
OdpowiedzUsuńczekam na następne
OdpowiedzUsuńdalej
OdpowiedzUsuńboskie
OdpowiedzUsuńnext ;)
OdpowiedzUsuńpo prostu niesamowite
OdpowiedzUsuńkocham to czytać
OdpowiedzUsuń<3 <3
OdpowiedzUsuńboskie...
OdpowiedzUsuńkocham Twoje opo.
OdpowiedzUsuńsuper !!!!! dawaj nexta
OdpowiedzUsuńHahaha <3 Cudowne ! Czekamy wiec na kapiel xD
OdpowiedzUsuńJakie romantyczne ...
OdpowiedzUsuńczekam
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńbez kitu romantyczne
OdpowiedzUsuńcudooo
OdpowiedzUsuńkocham kocham kocham...
OdpowiedzUsuńkiedy ten next ?
świetne
OdpowiedzUsuńale dzisiaj musisz nam dodac <3
OdpowiedzUsuńjuż ponad 30 kimentarzy dawaj następną ( gorącą kąpiel )
OdpowiedzUsuń<3 Tak bardzoo kocham ! *.* Również czekam na gorącą kąpiel !
OdpowiedzUsuńbłagam next ! takie słodkie tooo
OdpowiedzUsuńNeext ! Prooosze <3
OdpowiedzUsuńZaraz będzie next ♥
OdpowiedzUsuń