36. Dwoje małych szkrabów !
Siedzieli obydwoje jak na szpilach, w końcu nawet Darek zauważył napiętą
sytuację..
- Dobrze.. Teraz patrzymy tutaj..- pokazał na monitor..
Wszyscy ze skupieniem zaczęli patrzeć w ten monitor.. Hana z wrażenia
niemal przestała oddychać, lecz Piotr od razu złapał kobietę za rękę..
- O mamy tuta..- Darek nagle urwał w pół słowa.. jego mina była jakaś
zmieszana..
- Jeśli mnie oczy nie mylą to widzę dwa bijące serduszka..- powiedział
nadal niedowierzając..
Hana w koońcu nie wytrzymała i podniosła się by lepiej móc zobaczyć obraz..
- Faktycznie.. ciąża bliźniacza..- mówiąc to patrzyła na Piotra, który
dosłownie był w amoku… Po chwili odezwała się tym razem do ukochanego..
- Piotr..- przeciągnęła jego imię tak, jak zawsze kiedy miała mu coś
ważnego do powiedzenia..
Mężczyzna nic nie odpowiedział, tylko jeszcze mocniej ścisnął dłon
kobiety..
- No dobrze.. Wszystko jest w porządku.. Dzieciaki mają się dobrze.. Tylko
wiesz Hana jeśli mamy do czynienia z ciążą bliźniaczą to musisz uważać na
siebie znacznie bardziej..
- Darek.. Nie zapominaj, że także jestem ginekologiem i doskonale wiem..
Nie musisz dokańczac..
- No tak.. W takim razie na dziś to tyle.. Możesz zabrać swoje skarby do
domu i dopilnować żeby odpoczywały..- powiedział Wójcik w stronę Piotra..
- Tak tak.. Dziękuje..- Piotr wstał po czym podał rękę Darkowi w stylu
podziękowania… Po chwili para była już sam na sam w gabinecie..
Hana widziała, że Piotr ma jakąś
tęgą minę więc od razu gdy tylko Darek wyszedł zasypała męża pytaniami..
- Czy źle widzę czy się nie cieszysz?- powiedziała koieta nieco
zdezorientowana..
- Ty chyba żartujesz.. Własnie się dowiedziałem, że za jednym razem będziemy
mieli dwoje małych szkrabów, a ty się jeszcze pytasz czy ja się cieszę?-
powiedział mężczyzna głosem, który był pełen entuzjazmu..
Oczywiście jak to Piotr, nie dał
dojść Hanie do słowa ponieważ bardzo namiętnie pocałował kobietę.. Hana nie
spodziewała się tego i dlatego też po całym ciele przeszedł ją dreszcz..
Mężczyzna poczuł, że kobieta się wzdrygnęła i nie pozostał temu wcale
obojętny..
- Coś się stało..?- zapytał z troską Gawryło..
- Nie skąd.. Po prostu kocham Twoje sponatniczne pocałunki.. – powiedziała kobieta,
po czym dała mężczyźnie buziaka w policzek..
- To co idziemy ?- zapytała kobieta, która miała już na dziś dosyć
szpitala..
- Mhm.. Powiedział Piotr, po czym wstał, objąl kobiete w tali tak jak to
ona najbardziej lubiła i pewnym krokiem wyszli z gabinetu..
Ze szpitala prowadził Piotr, ponieważ miał zaplanowany ten cały dzień
wagarowicza.. W samochodzie rozmawiali z entuzjazmem o ciąży i to w dodatku
bliźniaczej.. Obydwoje byli bardzo zadowoleni, szczęśliwi i spełnieni.. Gdy
kobieta patrzyła tak sobie w chmury przez szybę nie wiedziała, jak mogła być
kiedyś taka naiwna i wierzyć w to, że jest w stanie żyć bez Piotra, że jest w
stanie mieć z kimś innym rodzine czy dzieci.. Kompletnie nie miała pojęcia jak wtedy
mogła tak chociaż myśleć.. Doszła do wniosku, że gdyby nie wtedy Piotr, który
nie dawał za przegraną to nie wie jakby to wszystko teraz wyglądało.. Gdy tak
jechali Hana przypomniała sobie, że po jutrze szykuje się gril większośći
pracowników, oczywiście tych, którzy nie będą mieli dyżuru ponieważ mają uczcić
powrót Dr. Burskiej..
- Własnie Piotr.. Po jutrze idziemy na grila. – oznajmiła tak nagle
kobieta..
- Jakiego znowu grila ?- Piotr nie wiedział o co chodzi..
- No przecież organizują w szpitalu grila z okazji powrotu tej całej.. jak
jej tam.. Doktor Burskiej.- powiedziała pewnie Hana.
- Mhm.. Skoro chcesz to tak za pewnie będzie..- powiedział Piotr bez
znacznego entuzjazmu.
- Mam jeszcze jedną nowinę..- mówiąc to kobieta posłała w stronę Piotra
bardzo intrygujące spojrzenie.
- No słucham.. Ale po twojej minie wnioskuje, że to coś powalającego?
Hana tylko pokiwała twierdząco głową, po czym odezwała się..
- Lena.. Ona jest także w ciązy..
Piotr przez moment zawiesił wzrok na Hanie, ponieważ chyba nie do końca
uwierzył w to, co przed chwilą usłyszał..
- Aha.. to znaczy, że wy dwie to sobie tak zaplanowałyście? Bo ja nie
pamiętam, żebym z Leną.. No wiesz.. – gdy skończył mówić mężczyzna wybuchł
śmiechem..
- Bardzo zabawne, Piotr.. Normalnie masz poczucie humoru..- powiedziała
Hana nieco poważniejszym tonem, lecz po chwili zaczęła się śmiać z tego
wspólnie z Piotrem..
- Wiesz kochanie.. I tak nas nie przebiją.. My będziemy mieli dwoje dzieci .. Więć Lena może
być troszeczkę zawiedziona..- powiedział głosem pełnym śmiechu mężczyzna.
- Nie wątpie..- powiedziała Hana po czym zaczęła coś szukać w torebce..
Chyba telefonu..
- Za ile będziemy na miejscu? –zapytała z zaciekawieniem kobieta..
Piotr tylko popatrzył się na Hane, ponieważ zawsze rozśmieszała go tym, że zachowywała
się czasem jak małe dziecko.
- W zasadzie to już jesteśmy..- odpowiedział szybko mężczyzna…
Komentujcie ♥ Promujcie ♥ Kochajcie ♥
Next ♥
OdpowiedzUsuńKooocham ! nie.mam juz slow zeby to opisac <3
OdpowiedzUsuńjesteś niesamowita BLIŹNIAKI <3
OdpowiedzUsuńświetne
OdpowiedzUsuńcuuuuuudo ! *.*
OdpowiedzUsuńKocham Cię na prawde
OdpowiedzUsuńboskie
OdpowiedzUsuńfantastyczme !!
OdpowiedzUsuńAle slodkooo *_* Blizniaczki <3 opko boskie !
OdpowiedzUsuńnareszcie jest ;) jestes niesamowita
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńcudooo
OdpowiedzUsuńfajne !!
OdpowiedzUsuńo tak ! <3 bliźniaki ! Ale słodko :D CZekam na nexta
OdpowiedzUsuńfajnie jakby tak bylo w serialu ! masz talnet dziewczynoo :***
OdpowiedzUsuńczytam ! promuje ! komentuje! kocham ! :D <3 najlepszy blog HaPi ever !
OdpowiedzUsuńDawaj nexta
OdpowiedzUsuńsweet dawaj nexty :)
OdpowiedzUsuńooo blizniaki <3 superrrrrr :))
OdpowiedzUsuńmasz talent... brak slow *.* :*
OdpowiedzUsuńomg ! neicierpliwie czekam na next !
OdpowiedzUsuńpostaram sie promowac :) czekam na kolejny ! <3
OdpowiedzUsuńPRZECUDOWNE !
OdpowiedzUsuńKocham twoje opowiadania :* Ze wszystkich te są moje ulubione zawsze jaki je czytam to mam banana na twarzy :D
OdpowiedzUsuń