Pages - Menu

czwartek, 6 czerwca 2013

Proszę promujcie bloga, bo aktywność z ostatnich 5 dni przeraża *.* !

42. Gril.


Wszyscy wspólnie siedzieli przy stole.. Z początku panowała nieco sztywna atmosfera.. Mimo to wszyscy byli bardzo zadowoleni.. no może poza Zosią, która w kółko miała nieco nadętą minę.. Przy stole siedzieli obok siebie Hana z Piotrem, Wiki, Lena z Witkiem, Tretter no i Burska.. Piotr starał się nie zwracać szczególnej uwagi na Zosie.. Cały czas patrzył na swoją ukochaną kobietę.. Nadszedł czas otwarcia szampana.. Zajął się tym Witek.. Po kolei rozlewał wszystkim szampana do kieliszków, pomijając oczywiście Hane i Lene.. Zosia nie za bardzo zrozumiała, dlaczego Lena wraz z Hana nie napiją się z resztą.. Długo nie myśląc zapytała przyjaciółkę..
- Co jest Lena? Nie napijecie się z nami ? – zapytała zwyczajnym głosem Burska..
Wtedy też kobiety, czyli Lena z Haną popatrzyły na siebie wymownym spojrzeniem.. Po chwili jednak Lena odpowiedziała:
- Nie.. Razem z Haną podziękujemy..- powiedziała równie zwyczajnie Lena..
Piotr od razu zrozumiał kiedy tylko spojrzał na Hanę, że razem z Leną nie chcą żeby wszyscy już się dowiedzieli, że są one w ciąży.. Pomijając fakt, że i tak prędzej czy później się wszyscy dowiedzą.. Chciał jakoś szybko zmienić tamat..
- Tak, my dzisiaj z Witkiem świętujemy a nasze Panie nas powożą..- powiedział wesołym głosem po czym wykonał gest, który oznaczał, że chce wnieść toast..
- Cieszymy się, że znowu jesteś z nami..- powiedział na głos Tretter, po czym wszyscy wypili toast.. No prawie wszyscy.. Hana z Leną w tym czasie wypiły po szklance soku pomarańczowego..
Nastał już wieczór, a co za tym idzie zrobiło się już chłodno.. Piotr od razu zobaczył, kiedy Hana się wzdrygnęła z zimna..
- Zimno Ci kochanie? –zapytał z troską w głosie..
- Tak.. Zrobiło się trochę chłodno..- powiedziała kobieta po czym oparła się na ramieniu Piotra.. Mężczyzna ją do siebie mocno przytulił, tak jakby chciał ją rozgrzać.. Mineła krótka chwila..
- Daj kluczyki..- powiedział Piotr patrząc na Hanę..
Kobieta spojrzała na męża pytającym spojrzeniem.
- No przyniosę Ci kurtkę żebyś nie marzła..- powiedział czule męzczyzna po czym pocałował kobietę w sam czubek głowy.. Kobieta podała mu kluczyki i mężczyzna udał się w stronę samochodu..
 Gdy wracał już z kurtką przy bramce zauważył rozmawiającą przez telefon Zosię.. Wyglądała na nieco zdenerwowaną.. Pomyślał, że podejdzie i zapyta się czy wszystko w porządku.. Jak myślał, tak też zrobił.. Kobieta gdy go tylko zauważyła od razu przestała rozmawiać przez telefon..
- Wszystko okej? – zapytał Piotr tak zwyczajnie..
- Tak tak.. – starała się brzmiec przekonująco..
- Na pewno ?- Piotr od razu widział, że burska kręci.
- Piotrze.. Po prostu się rozwodzę.. Te wszystkie papiery do załatwiania.. tego jest cała masa..- powiedziała kobieta nieco przygnębionym głosem.
- Rozwodzisz się?- zapytał Piotr bardzo zdezorientowany..
- Tak.. Ja i Kuba.. To już nie to samo… Ale cieszę się, że u Ciebie wszystko w porządku.. Pamiętasz jak mówiłam Ci, że szczeście czeka za rogiem? – zapytała nieco weselszym głosem kobieta.
- Tak.. I powiem Ci, że miałaś stu procentową rację..- mówiąc to Piotr spojrzał na kurtke która trzymał w ręcę..
- Przepraszam, ale musze już iść zanieść tą kurtkę, żeby mi żona nie zamarzła.. – powiedział Piotr, który chciał rozluźnić nieco napiętą atmosferę miedzy nim a Zosią.. Po chwili namysłu dodał..
- Idziesz ? Czy dalej tutaj koczujesz pod tą bramą?..- na słowa Piotra Zosia się aż rozśmiała..
- Idę idę..- powiedziała nadal wesołym głosem kobieta..
Obydwoje pewnym krokiem weszli do ogródka.. Piotr był zdziwiony gdy zobaczył, że nikogo nie ma przystole tylko wszyscy stoją koło grila i najwyraźniej się ogrzewają.. Hana zauważyła, że Piotr nie przyszedł wcale sam i od razu zaczęła się zastanawiać dlaczego wraca z Burską.. Musiała jakoś ukryć to, że właśnie jest zazdrosna o swojego męża..
- Proszę.. – powiedział Piotr, po czym założył Hanie na ramiona kurtkę.. Kobieta szeptem powiedziała wtedy do mężczyzny..
- Dziękuje..- po czym spojrzała mężczyźnie prosto w oczy, lecz on wcale na nią wtedy nie patrzył.. Wszystko to jeszcze bardziej sprowokowało Hanę, która po prostu była o niego zazdrosna.. Hana podążyła za wzrokiem Piotra żeby zobaczyć na co bądź na kogo tak intensywnie patrzy.. Wcale się nie zdziwiła tym, że mężczyzna patrzył na Zosię.
- Piotr..- powiedziała kobieta, szturchając męża w ramię..
- Tak?- niemal natychmiast Piotr się ocknął..
- Chyba będziemy się powoli zbierać.. Dobrze?- powiedziała kobieta wtulając się w ramię mężczyzny..
Piotr tak naprawdę także był już zmęczony, i bardzo cieszył się z tego, że to własnie z inicjatywy Hany wyszło, żeby się już zbierać..
Piotr nachylił się nad Haną, by szepnąć jej na ucho..
- Chyba czytasz mi w myślach kochanie..
Po niedługiej chwili para zaczęła się zbierac.. Pożegnali się z wszystkimi i po czterdziesto minutowej jeździe samochodem byli już w mieszkaniu.. Obydwoje byli bardzo zmęczeni.. Hana mimo to planowała na dzisiejszy wieczór, zapytac Piotra o co chodzi z tą całą Burską.. Coś jej tu bowiem nie pasowało.. Nie wiedziała sama do końca co.. Może po prostu była zazdrosna o Piotra.. Mimo wszystko chciała po prostu wprost zapytać męża i mieć czyste sumienie..

30kom= next? Kuurcze strasznie mała liczba wyświetleń od paru dni.. Nie wiem czy się nie podoba czy o co chodzi ? :D mówcie !!

26 komentarzy:

  1. super, ale troche krótkie !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiscie ze podoba <3 W tygodniu po prostu ludzie maja mniej czasu na kompa ( chyba) ;) jestes boska !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło :D Ważne, że jest trochę osób, które mimo wszystko bacznie obserwują bloga :D Dzięki ♥ Zobaczymy jak na weekend będzie :)

      Usuń
    2. taaa, wydaje mi sie ze to racja ! ja rowniez ciagle tu zerkam :) xo

      Usuń
  3. bomba na prawde !! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. noo właśnie w weekend będzie lepiej !!! opko ja zwykle świetne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak ! Też uważam, ze to prawda ... :) Nie martw się ! Opowiadanie jest po prostu nieziemskie <3

      Usuń
  5. kocham toooooo

    OdpowiedzUsuń
  6. skąd czerpiesz TA CUDOWNĄ WENE ??? :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Super <3 szybko nexttt!!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. nie... to nie Twoja wina kochamy Twoje opo. tylko czasami ktos moze nie miec czasu albo neta, albo jeszcze cos
    ja osobiscie kocham Twoje opo. i czytam je zawsze i wszedzie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. kocham, kocham, kocham :*****

    OdpowiedzUsuń
  10. Bosko bosko bosko :D

    OdpowiedzUsuń
  11. I love it ! ^^

    OdpowiedzUsuń
  12. Piosenki w tle ... <3 ach po prostu nie ma słów zebyt to opisac !

    OdpowiedzUsuń
  13. prosze dodaj nexta po 20 bo nie wytrzymam <3

    OdpowiedzUsuń
  14. pliss daj juz nastepne :*

    OdpowiedzUsuń
  15. kocham to !!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. jejku ale sweet daj nexta
    plisssss

    OdpowiedzUsuń
  17. Serio, bardzo wciągające. Mnie się podoba <3

    OdpowiedzUsuń
  18. :) Supcio ale dawaj dłuższe ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje, że każde słowo ;)