Pages - Menu

wtorek, 9 lipca 2013

No to teraz do 25000 MIŚKI :*

86. Ciuszki i akcesoria.


Para obudziła się rano, jak zawsze mocno w siebie wtulona.. Obydwoje byli bardzo pozytywnie zaskoczeni tym, ze po raz pierwszy poczuli małe kopnięcie ich dzieci, które było dla nich czymś niezwykłym.. Jak to powiedział Piotr.. „ Owoce ich miłości”.. Hana na jego słowa oczywiście się śmiała, bo brzmiało to co najmniej jak z jakieś  telenoweli.. Dzisiaj w południe mieli samolot do Polski.. Ani Hanie, ani Piotrowi nie chciało się już wracać do codzienności, no ale cóż.. Wszystko co dobre szybko się kończy..( Nie patrząc na atrakcje takie jak Paolo…).
Po porannym wspólnym śniadaniu, później po pożegnaniu się z rodzicami nadszedł wreszcie czas, na już tak długo wyczekiwany powrót do domu, czyli do Polski..
Na całe szczęście odprawa nie trwała długo.. Obydwoje byli z tego niezmiernie szczęśliwi.. Nim oczywiście samolot wystartował, Hana przez dłuższą chwile śmiała się z Piotra, który właśnie się przyznał, że bardzo nie lubi latać.. Kobieta od razu zrozumiała tą iluzję..- po prostu jej mąż bał się latać samolotami..
Kiedy wylądowali od razu udali się na strzeżony parking, gdzie stał samochód Piotra przez cały ich pobyt w Izraelu.. Gdy wreszcie Piotr uporał się z bagażami, a Hana w końcu wsiadła do auta, pomyślała sobie, że „wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej”..- kiedyś uważała, że domem jest dla niej tylko i wyłącznie Izrael, lecz jej przekonanie się zmieniło z chwilą kiedy tylko zamieszkała z Piotrem..
Po drodze do domu zatrzymali się w pobliskim sklepie monopolowym, ponieważ dobrze wiedzieli, że ich lodówka na pewno świeci pustością.. Hana uparła się, że sama zrobi te zakupy o wiele szybciej, niżeli miałaby iść razem z Piotrem.. On się temu wcale nie przeciwstawił, ponieważ nic mu się nie chciało.. Kiedy miał w końcu tą wolną chwilę dla siebie, postanowił że zadzwoni do Magdy dowiedzieć się jak się czuje Tosia.
Zbytnio nie zdziwił go ten fakt, iż Soszyńska mimo kilku prób połączenia z nią nie odebrała telefonu.. Miał jedynie nadzieję, że gdy zobaczy tych kilka nieodebranych połączeń to do niego oddzwoni..
Kiedy Hana wróciła z siatką zakupów, miała dość specyficzny uśmiech na twarzy.. Piotr od już na wstępie obdarował ją wnikliwym spojrzeniem.. Gdy zatrzasnęła za sobą drzwi od samochodu Piotr od razu zaczął..
- Coś się stało ?- zapytał również uśmiechając się w stronę żony..
- Niee. Znaczy się coś kupiłam, ale to już w domu Ci pokażę..- powiedziała  Hana jednocześnie dając Piotrowi buziaka w policzek.. Wyglądała na bardzo szczęśliwą.. z tego też powodu mężczyzna zastanawiał się, co znowu jego żona wymyśliła.. Nie pozostało mu więc nic innego, niż z ogromną cierpliwością dojechać do domu by tam wreszcie dowiedzieć się o co chodzi..
Gdy Piotr wreszcie wniósł ostatnią walizkę do domu, łapiąc co ledwo oddech od razu  położył się na kanapie w salonie..
- Wreszcie w domu..- powiedział Gawryło sam do siebie na głos zamykając przy tym oczy.. Tak jakby miał zamiar zasnąć..
Gdy po chwili zorientował się, że Hany nie ma w pokoju od razu z lekką niechęcią podniósł się z łóżka i poszedł do sypialni, gdzie był prawie pewien że na pewno będzie jego żona..
Wcale się nie mylił.. Hana siedziała tyłem do drzwi na łóżku czymś bardzo zaabsorbowana. Piotr długo się nie zastanawiając podszedł do żony, siadając tuż obok niej..
- Co Ty tu masz ?- zapytał z nutką ciekawości w głosie mężczyzna, sięgając do siatki, do której przed chwilą coś z powrotem wsadziła kobieta..
Gawryło wyciągnął z tej siatki małe, niebieskie i różowe śpioszki, maciupkie buciki i sporo innych rzeczy dla niemowlaków.. Z każdą kolejną rzeczą robił coraz to większe oczy.. W końcu przestał już tam dalej grzebać, tylko spojrzał dość intrygującym spojrzeniem w stronę żony..
- Nie mogłam się oprzeć.. – powiedziała niemalże natychmiast Hana, z ogromną iskierką w oczach, patrząc się wprost na Piotra..
- Kochanie.. Ty prawie cały sklep wyniosłaś..- odpowiedział równie szybko Piotr, śmiejąc się przy tym w niebogłosy..
- Cały sklep to ja dopiero wyniosę ! – krzyknęła Hana, udając przy tym oburzoną i szturchając męża łokciem w brzuch..
- Na to na szczęście mamy jeszcze trochę czasu..- w tym momencie Gawryło wstał i podszedł w stronę szafy.. Kiedy ją otworzył, dopiero wtedy zorientował się, że przecież jeszcze się nawet nie wypakowali..
Wygrzebał z szafy jakieś krótkie spodenki i koszulkę, po czym oznajmił Hanie, która nadal z ogromnym entuzjazmem oglądała ubranka..
- Idę wziąć prysznic..- powiedział na głos Piotr, lecz Hana sprawiała wrażenie jakby nawet tego nie słyszała..
Jedyne co teraz miała w głowie to to, że już raptem za cztery miesiące będzie mamą i to dwójki małych szkrabów.. Sama myśl wywoływała w niej ogromną euforie, niezmiernie się z tego cieszyła.. Teraz dotarł również do niej ten fakt, iż całe szczęście, że wcześniej z James’em jej się nie udało zajść w ciąże.. Wolała sobie nawet tego nie wyobrażać więc wróciła do oglądania ubranek.. Z tego wszystkiego rozłożyła je na całym łóżku..
Kiedy Piotr już odświeżony i przebrany wszedł z powrotem do sypialni zrobił ogromne oczy ze zdziwienia.. Wszędzie były ubranka i te wszystkie akcesoria dla dzieci.. Na wstępie powiedział..
- Kochanie.. Po co to wszystko?- mówiąc to przysiadł się na skraju łóżka, gdzie siedziała Hana, która wyglądała na jakąś zamyśloną..
Goldberg nic nie odpowiedziała, tylko popatrzyła się na męża dosłownie „spod byka”..
- Ej bo będę zazdrosny o własne dzieci..! – powiedział Piotr jednocześnie się śmiejąc i przytulając Hanę..
- No i masz o co..- mówiąc to Hana popatrzyła się dwuznacznie na męża, po czym dość mocno, a zarazem z nutką czułości go pocałowała..

NA PEWNO BD DZIŚ JESZCZE NEXT, ale dopiero późnym wieczorkiem ♥ KOMENTUJCIE :)!!

32 komentarze:

  1. dobijemy do 25 tys ! super jest

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie slodkie <3 Boska jesteś

    OdpowiedzUsuń
  3. *.* kocham to !

    OdpowiedzUsuń
  4. Wielka jestes ! Czekamy na nn

    OdpowiedzUsuń
  5. kocham...
    nie ma slow by to opisac <3 ♡ ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. ja tez to kocham i juz chce nexta :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Urocze :3 nect !!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowna jestś ^.^ Czekamy na next

    OdpowiedzUsuń
  9. *.* słodkie <333 czekam na next :3

    OdpowiedzUsuń
  10. jejku jakie to jest romantyczne i za razem słodkie !!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  11. jesteś niesamowita ! Kocham :) Już się nie mogłam doczekać nexta

    OdpowiedzUsuń
  12. nie moge się doczekac jak hana urodzi ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda w sumie,że w serialu poroniła ... (Opo świetne <3 )

      Usuń
  13. jakie to fajne , jej !:)))

    OdpowiedzUsuń
  14. najlepszy blog na ziemi ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. czekamy na next'a ! Niesamowita jestes

    OdpowiedzUsuń
  16. Oby to nyły dziewcxynki ^.^ Wielka jesteś

    OdpowiedzUsuń
  17. Naprawdę fajne *.*

    OdpowiedzUsuń
  18. będzie next ?? dziś ? yay <3 kocham cie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. boskie to jest :)))

    OdpowiedzUsuń
  20. okej a kiedy next ???

    OdpowiedzUsuń
  21. Jestem zmęczona. Ide spać xD Jutro rano mam nadzieje przeczytam nexta ;) :***

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje, że każde słowo ;)