Pages - Menu

sobota, 25 maja 2013

Dzięki za 3000 wejść! Jesteście wielcy ♥ Proszę komentujcie i udostępniajcie bloga. Miłego czytania !


17. Wiesz, że Cię kocham ?



W drzwiach stała Majka.. Co najlepsze miała za sobą dwie torby i walizkę, co trochę zdezorientowało Piotra.
- Hej Piotr.. Słuchaj odwołali mój samolot i nie mam się gdzie zatrzymać, bo z hotelu się już wymeldowałam.. Mogę u Ciebie zostać dosłownie dwa trzy dni… Do czasu aż ta awaria linii lotniczych minie ? – Majka nigdy nie lubiła owijać w bawełne.. od razu przeszła do rzeczy.
Piotr nie wiedział czy dobrze robi, no ale w końcu była ona jego przyjaciółką, a przyjaciół nie zostawia się w biedzie..
- Taak pewnie..- powiedział Piotr nieco niepewnym głosem, po czym zaprosił kobietę do środka.
Majka zaczęła rozglądać się po salonie, zauważyła nieposprzątany stół najwyraźniej po kolacji…
- Przepraszam za ten bałagan, ale nikogo się nie spodziewałem.. to znaczy nie spodziewaliśmy się.- gdy wymówił ostatnie słowa szeroko się sam do siebie uśmiechnął.
- Aaaa. To rozumie, że Ty i Hana.. no, że już wszystko w porządku ? – zapytała kobieta po czym dosłownie opadła na kanape.
Piotr nawet nie zdążył jej nic odpowiedzieć, ponieważ w tej samej chwili do salonu weszła Hana. Była jeszcze nieco zaspana… Gdy tylko zobaczyła kobiete siedzącą na kanapie od razu oprzytomniała. Spojrzała wymownym spojrzeniem na Piotra. Mężczyzna domyślił się, że Hana nie jest zadowolona z tej całej sytuacji.. lecz nie chciał teraz się z nią o cokolwiek kłócić, zwłaszcza, że dopiero sobie wszystko wyjaśnili.
Gdy Majka zobaczyła Hane w pidżamie, lub bardziej w koszuli Piotra od razu się zaczerwieniła. Skleiła te wszystkie rzeczy razem.. Kolacje i tą całą resztę. Mogła się tylko domyślić co się tu musiało dziać.
- Ja nie chciałam wam przeszkadzac.. Mogę iść poszukać sobie czegoś innego…- kobieta niemal natychmiast wstała. Na słowa Majki tym razem pierwsza zareagowała Hana..
- Nie musisz.. Możesz tu zostać przecież. Po tych słowach Piotr był bardzo ale to bardzo zachwycony Hana. Kobieta stała koło niego i na niego spojrzała. Piotr posłał jej tylko spojrzenie w stylu „dziękuje”…
- Nie chciałabym robić wam kłopotu.. szczególnie kiedy udało się wam w końcu razem być. – Majka powiedziała bardzo przyjaznym tonem..
- To żaden problem, naprawdę- tym razem powiedział to Piotr i to dosyć stanowczym tonem.
Majka chwilę myślała patrząc raz na Hane raz na Piotra.. Po czym powiedziała:
- Dobrze.. to w takim razie pójdę po jakieś świeże pieczywo, żebyście mogli się w spokoju ogarnąć.- kobieta nie czekała na to czy para cokolwiek na to odpowie.. po prostu złapała swoją torebkę, uśmiechnęła się raz jeszcze w ich stronę i wyszła z mieszkania.
Gdy kobieta tylko wyszła, Piotr od razu podszedł do Hany i ją bardzo mocno przygarnął do siebie..
- A to za co?- zapytała Hana, nadal wtulając się w ukochanego.
- Za to jak się teraz zachowałaś wobec Majki. To dla mnie bardzo wiele znaczy.. – gdy skończył mówić pocałował tylko kobietę w czoło.
- Mam jeszcze jedną sprawę, którą musze z Tobą omówić.- Piotr posłał Hanie zalotne spojrzenie.
- Taak? – zapytała Hana z czystą ciekawością.
- No więc , jako że się zgodziłaś zostać moja żoną, wymyśliłem, że z tej okazji zorganizujemy uroczystą kolację dla przyjaciół i znajomych.. Co ty na to ? – zapytał mężczyzna pewien entuzjazmu.
- Hmm. Przecież dobrze wiem, że nie lubisz przyjęć a tym bardziej gości..
- No tak.. Nie lubię przyjęć i tych całych przygotowań..ale kiedy mamy robić te przyjęcie razem to nic nie jest w stanie mi zepsuć dnia kiedy mam Ciebie obok…
- Wiesz, że Cie kocham ?- tylko tyle była w stanie wymówić Hana.
- Wiem..- I po raz kolejny Piotr zbliżył się do Hany i obdarował ją pocałunkiem..
- Wiem również, że za chwilę zapewne wróci Majka więc może pójdziesz już wziąć prysznic, a ja pójdę po Tobie bo mi to zajmie mniej czasu.- powiedział radosnym głosem Piotr.. Hana dopiero po chwili się nachyliła i szepnęła mężczyźnie na ucho..
- Nie lepiej gdy pójdziemy razem ? Wiesz to będzie bardziej ekonomiczne.. no i żadne z nas nie będzie musiało czekać na drugiego..- powiedziała Hana głosem pełnym pożadania..
Piotr od razu wybuchł śmiechem.. To co przed chwilą usłyszał od Hany bardzo się mu spodobało, lecz po chwili powiedział:
- Ekonomiczne, nieekonomiczne.. Lepiej już idź bo inaczej pójdę pierwszy..
- Dobrze..- odpowiedziała Hana i poszła w stronę łazienki.
Piotr odprowadził Hanę spojrzeniem aż do drzwi od łazienki… Doszedł do wniosku, że jeszcze nigdy w życiu nie był z nikim szczęśliwy tak bardzo, jak szczęśliwy jest z Haną…


Komentujcie ♥ ! 20kom= next ! :*


25 komentarzy:

  1. *.* HaPi !!! Boska jestes

    OdpowiedzUsuń
  2. niezastąpiona jesteś !!! next szyyyyyybko

    OdpowiedzUsuń
  3. awwwh kiedy next ! boskieee

    OdpowiedzUsuń
  4. jak można pisać tak wspaniałe opowiadania ? to jest az niemozliwe :D jestes cudem na ziemi xD

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne ! a jeszcze ta muzyka w tle ... <3
    ps myślisz, ze w nowym sezonie bedzie HaPi razem ???

    OdpowiedzUsuń
  6. jejku, no po prostu odlot <3

    OdpowiedzUsuń
  7. to jest na prawde świetne

    OdpowiedzUsuń
  8. pisz już next plis

    OdpowiedzUsuń
  9. jak możesz pisać takie świetne opka ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. masz talent !!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. to jest niesamowite

    OdpowiedzUsuń
  12. BOMBAODLOTSUPERŚWIETNE OPOWIADANIE :D Kiedy next, ja chyba nie wytrzymam !!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. JA CHCE NEXTA !!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. nareszcie jest next ! dzieki ci :D nie wiem co ja bym robila gdyby nie twoje opka ! :D Jestes niesamowita <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Za niedługo dodam kolejne części :) Może dwie lub trzy, ale to już od waszej aktywności zależy ♥

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje, że każde słowo ;)