41. Żona ?! *.*
Cała drogę do szpitala spędzili na ciągłym śmianiu się i przedrzeźnianiu..
Po drodze, tak jak wcześniej ustalili zatrzymali się w jakimś monopolowym żeby
kupić wino, wzięli białe ponieważ wydawało się odpowiednie na grilla.. Po
niedługim czasie byli już na miejscu. Po drodze spotkali Lene z Witkiem więc
wsólnie postanowili pójść.. Hana od razu zabrała nieco na bok Lene, ponieważ
chciała żeby przyjaciółka opowiedziała jej dokładnie jak poszło wczoraj z
Latoszkiem.. Wtedy też Piotr z Witkiem zamienili ze sobą kilka zdań..
- Gratuluję..- powiedział szczerze Piotr, po czym uścisnął dłoń Latoszka..
- Taak. Ja Tobie również..- powiedział nieco zmieszany Witek.. Po chwili
dodał..
- No to będziemy mieli co świętować.. – tym razem wydawał się bardziej
przekonywujący.
- Dokładnie.. Ja już świętuje od dłuższego czasu..- odezwał się Piotr, po
czym obydwoje panowie wybuchnęli śmiechem.. Od razu zuważyły to kobiety, które
na ten ich śmiech aż z ciekawości się obróciły… Patrzyły się na nich dość
pytającym spojrzeniem.
- A wy z czego się tak cieszycie?- powiedziała zaciekawiona Lena.. Po
chwili Hana jej zawtórowała.
- My? Z niczego, z niczego..- powiedział tym razem Witek dalej bardzo
wesoły..
- To co idziemy?- zaproponował Piotr kiedy byli już prawie przed ogrodem.
Kobiety tylko pokiwały głowami i każda z pań podeszła do swojego męża..
Gdy weszli zaczęli się rozglądać, czy aby na pewno dzisiaj jest ten grill
skoro w zasadzie pomijając ich i stojącego nad grillem Trettera nie było
nikogo.. Cała czwórka zaczęła przenikać siebie bardzo zdziwionym spojrzeniem..
- O dobrze, że już jesteście ! Piotr, Witek.. Mogę was tu prosić?- krzyknął
Stefan wymachując nieco patykiem od szaszłyka.
Mężczyźni niemal od razu udali się na prośbę szefa.. Stefan miał jakąs
sprawę związaną z jutrzejszym zabiegiem i miał do nich prośbę żeby byli przy
nim obecni.. Obydwoje oczywiście się zgodzili.. Po krótkim czasie do mężczyzn
podeszły Hana z Leną..
Hana złapała Piotra za ramię i delikatnie się w niego wtuliła..mężczyzna
zagarnął kobietę bliżej siebie.. Gdy Tretter zobaczył Hane i Piotra, którzy sa wreszcie
szczęśliwi nie powstrzymał się od dodania „grosza”..
- Dobrze, że sobie to wszystko poukładaliście..- mówiąc to Stefan delikatnie
klepnął w ramie Gawryłe.. Wszyscy wybuchnęli na te słowa śmiechem.. Nigdy
wcześniej bowiem nie słyszeli, żeby Tretter komukolwiek udzielał rad bądź
formułował wnioski na temat życia prywatnego jego pracowników..
Wszyscy stali i rozmawiali.. Po chwili do Leny zadzwoniła Burska, która nie
wiedziała gdzie wszyscy są, bo nikogo nie może zastać w szpitalu, pomijając
Agate, Marka no i Van Graaf’a..
Po chwili kiedy to już Lena powiedziała gdzie mają się spotkać, do ogródka
weszła Zosia wraz z Leną.. Kobieta była bardzo zdezorientowana widokiem tylu
znajomych twarzy, no i tego całego przyjęcia z jej okazji.. Po kolei Burska
zaczęła się ze wszystkimi witać.. Oczywiście w pierwszej kolejności był
Tretter, później Witek i Wiki, a na sam koniec zostali Hana z Piotrem.. Kobieta
podeszła do pary i bardzo szczerze uśmiechnęła się w stronę mężczyzny.
- Witaj Piotrze..- powiedziała nadal przyjaznym tonem Zosia..
- Cześć.- powiedział nieco zdezorientowany mężczyzna.. Po chwili dodał..
- Dobrze Cię znowu widzieć..- cała trójka stała tak w milczeniu przez
chwilę.. Po krótkim upływie czasu ocknął się pierwszy Piotr..
- Nie wiem czy się znacie..- zaczął mężczyzna po czym spojrzał tym razem
bardzo czule na Hanę.. Kobiety także popatrzyły na siebie dosyć miło..
- Chyba nie miałyśmy okazji.. –powiedziała niemal natychmiast Zosia.
Piotr wtedy delikatnie objął Hane ramieniem i zaczął..
- W takim razie, poznaj moją żonę Hanę.. – wtedy tez Goldberg podała rękę
Burskiej w geście przywitania.
- Bardzo mi miło..- odpowiedziała Burska, nieco zimniejszym tonem..
- Żonę – powtórzyła nieco zaobsorbowanym głosem Zosia...
- Dobrze, że wreszcie Ci się wszystko ułożyło..- mówiąc to Burska, posłała
do obojga przyjazne spojrzenie i odeszła w stronę Leny..
Para stała tak chwilę, obydwoje byli nieco zdezorientowani.. Piotr był
zaskoczony i to bardzo Zosią i jej reakcją na to, że ma żonę.. Nie wiedział o
co jej chodzi, nie był pewien co ma o tym myśleć.. Hana natomiast była
zdziwiona tą całą sytuacją.. Czuła, że to całe przywitanie było jakieś takie..
oschłe.. Kiedyś jeszcze, kiedy Hana zaczynała prace w Leśnej Górze słyszała coś
o Piotrze i tej kobiecie lecz wtedy ją to zbytnio nie interesowało.. Z tych
mysli kobiety, wyrwał ją Piotr..
- To co idziemy kochanie do reszty? – zaproponował Piotr, ponieważ razem z
Haną stali nieco dalej od wszystkich..
Kobieta nadal stała zamyślona, po czym spojrzała ma mężczyzne..
- Czy tylko mi ta Zosia, wydawała się nieco dziwna?- mówiąc to spojrzała na
Piotra znacząco..
- Nie.. To znaczy nie wiem.. A tak naprawdę to średnio mnie to interesuje..-
mówiąc to Piotr delikatnie musnął Hanę w usta..
Kobieta się uśmiechnęła i chciała już iść do pozostałych gości, lecz Piotr ją
delikatnie przytrzymał i powiedział..
- Wiesz, że Cię kocham? To znaczy całą waszą tójkę?
- Mhm.. Jeśli mogę Ci coś poradzić, to tylko tyle, ża ta Twoja cała trójka
jest strasznie głodna..- powiedziała kobieta całując mężczyznę w policzek..
- To chodźmy.. Nie chcę się narażać..- śmiejąc się mężczyzna objął Hane
ramieniem i razem poszli w stronę znajomych.. Lecz bardziej to w stronę
jedzenia.
30kom=next ?! (PS.Przepraszam za Zosię, sama jej nie lubię no ale musiałam ją dać :D ) ♥
dodaj next !
OdpowiedzUsuńmega
OdpowiedzUsuńświetne
OdpowiedzUsuńuwielbiam
OdpowiedzUsuńkocham !!!
OdpowiedzUsuńdalej
OdpowiedzUsuńAaaaaa <3
OdpowiedzUsuńświetne
OdpowiedzUsuńdalej !!!
OdpowiedzUsuńkocham !!!
OdpowiedzUsuńKoooocham
OdpowiedzUsuńCudo ! czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba 1
OdpowiedzUsuńdalej
OdpowiedzUsuńprosze nexta <3 co bedzie dalej ?!
OdpowiedzUsuńod razu po szkole taka niespodzianka ! <3 jest opowiadanie !!! czekamy na next !
OdpowiedzUsuńnajlepsze ! ;)
OdpowiedzUsuńjestes niesaaaamowita *.*
OdpowiedzUsuńcudowne kocham to !!!
OdpowiedzUsuńniestes niesamowita !!!!!
OdpowiedzUsuńjejku ale sweet
OdpowiedzUsuńdawaj nexta <3
kocham kocham kocham
OdpowiedzUsuńdodaj nastepna czesc :*:*
Jejku twoje opo są nie do opisania :* <3 Koffam :D daj szybko next! :)
OdpowiedzUsuńplis szybko next !!
OdpowiedzUsuńszybko dalej
OdpowiedzUsuńpo prostu świetne
OdpowiedzUsuńdalej !!
OdpowiedzUsuńSuper uwielbiam Twoje opowiadania :*
OdpowiedzUsuńnext proszę :****
OdpowiedzUsuńEhh. Niech wam będzie :) Zaraz dodam next :)!
OdpowiedzUsuńsuperrr !!!!
OdpowiedzUsuń