Pages - Menu

wtorek, 25 czerwca 2013

Dzięki za 18000 wejść *.* SZOK ! Już wole nie myśleć co to będzie przy 20000 ? Wierzę w was ♥ !

69. Uzależnienie *.*


Hana z Piotrem rozmawiali bardzo długo.. W zasadzie to Piotr opowiadał kobiecie wszystko czego dowiedział się od Przemka..  Im więcej mówił tym kobieta bardziej brała to do siebie.. Na pierwszy rzut oka można było zauważyć, że bardzo martwi się o brata.. W zasadzie to dobrze wiedziała jak się czuje teraz, kiedy niby to Ludmiła zmartwychwstała zupełnie jak James. Była pewna, że jest w totalnej rozsypce..
Chciał ułożyć sobie życie na nowo, a to wróciła przeszłość tak z dnia na dzien po prostu.. Postanowiła, że jutro już z samego rana porozmawia z bratem o tym wszystkim.
Kiedy kładli się spać Piotrowi przypomniało się, że miał powiedzieć o tej wymianie Hanie, lecz doskonale zdawał sobie sprawę, że ona nie ma teraz do tego głowy.
Mimo wszystko było mu po prostu ciężko na duszy czy na sumieniu… Mieli mówić sobie wszystko i tego mieli się trzymać.. „ No trudno”- pomyślał Piotr po czym zaczął niepewnie rozmowę..
- Hana.. Jest jeszcze coś..- kiedy mężczyzna zaczął mówić Hana już się domyślała o co może mu chodzić.. Postanowiła mu nie przerywać tylko bacznie słuchać tego, co ma jej do powiedzenia.
- Tretter zaoferował mi dziś propozycję udziału w wymianie… w Toronto..- powiedział niemalże jednym tchem mężczyzna bacznie obserwując reakcję Hany.. Ogromnie się zdziwił kiedy kobieta nic na to do tej pory nie powiedziała.. Wyglądała jakby czekała na coś jeszcze..
- I co w związku z tym ?- dociekała kobieta, mimo tego że dobrze wiedziała o co chodzi.
- W zasadzie to nic.. Już mu odmówiłem, ale i tak uważam, że powinnaś o tym wiedzieć bo na pewno będzie chciał żebym zmienił zdanie..- mówiąc owe słowa Piotr bardzo delikatnie odgarnął Hanie kosmyk włosów, który bezwładnie opadał jej na policzek i zasłaniał sporą część twarzy kobiety..
- Mhm.. Zapomniałeś tylko wspomnieć, że może to trwać do sześciu miesięcy..
Na słowa Hany, mężczyznę dosłownie „zatkało”.. Nieco się pogubił w tym wszystkim…
- Czekaj, czekaj.. To Ty wiesz o tym?- zapytał z niedowierzaniem w głosie..
Hana w tym samym czasie usiadła na łóżku opierając się o ścian.. Po chwili najwyraźniej z wrażenia zrobił to samo mężczyzna..
- Mhm.. Tretter wezwał mnie przed Tobą do swojego gabinetu i o wszystkim powiedział.. Od razu wiedział, że odmówisz dlatego chciał żebym Ci trochę wyperswadowała ten pomysł.. Oczywiście korzystnie..
- Dlaczego nic mi o tym nie powiedziałaś ?- Piotr wyglądał na nieco zmieszanego.
Hana wtedy mimowolnie, szczerze uśmiechnęła się w stronę męża..
- Tak szczerze, to po prostu czekałam aż sam mi o tym wszystkim opowiesz.. No i byłam ciekawa Twojego zdania..
- Ja bym powiedział, że chciałaś tylko i wyłącznie sprawdzić czy Ci o tym powiem.. No po prostu czy jestem z Tobą szczery..- kiedy mężczyzna to mówił wyglądał tak jakby jego oczy nieco przygasły.. Tak jakby stracił cały entuzjazm, którego przed chwilą miał aż nadmiar..
- Nie bocz się tak !.- powiedziała kobieta szturchając męża łokciem..
Piotr udawał, że go to nie rusza i udawał jeszcze bardziej smutnego.. Skrzyżował sobie ręce nad klatką piersiową i odwrócił się tyłem do Hany..
Cała ta sytuacja bardzo rozśmieszyła Hane, jednak kiedy widziała reakcje Piotra jej entuzjazm i radość również nieco przygasły.. Nie myśląc długo po prostu zamilkła..
Przestała się śmiać i przyjęła dokładnie tą samą pozę co mężczyzna.. Tak dobrze znała Piotra, że czekała kiedy się tylko obróci by zobaczyć co robi Hana..
Nie musiała czekać wcale długo.. Po zaledwie kilku sekundach, no może minutach mężczyzna obrócił się i spojrzał na kobietę..
Patrzył na nią lecz wciąż nic nie mówił.. Wyglądało to tak jakby czekał, aż ona zacznie pierwsza.
- Okej. Nie chciałam Cię sprawdzać.. Nie miałam takiej potrzeby ponieważ Ci ufam bardziej niż komukolwiek..- powiedziała Hana, ponieważ strasznie nie lubiła kłócić się Piotrem.. Po prostu nie umiała wytrzymać bez rozmowy z nim.. Odruchowo przysunęła się do niego wtulając się w jego tors..
- Powiem Ci kochanie, że kiedyś dłużej wytrzymywałaś w tych sprzeczkach..- Piotr mówiąc to był bardzo roześmiany, jednocześnie mocniej zagarnął w swoje ramiona kobietę..
- Nie moja wina, że mnie od siebie uzależniasz..- wyszeptała Goldberg po czym ziewnęła..
- Ja Ciebie ? Nie masz pojęcia jaki ja jestem od ciebie uzależniony.. Dzisiaj dopóki Przemek nie przyszedł to myślałem, że wyjdę z siebie.. Nie mogłem sobie znaleźć miejsca bez mojej kochanej marudy..- wtedy też Piotr pocałował Hanę w sam czubek głowy.
- Tylko nie maruda..- powiedziała pól przytomnym głosem Hana po raz kolejny przy tym ziewając..
- Maruda, maruda..- szepnął Piotr na ucho Goldberg, lecz ta już spała..
Nie pozostało mu więc nic innego niż tylko również spróbować zasnąć..

30kom= NEXT ♥

29 komentarzy:

  1. jasne, ze nedzie 20000 <3

    OdpowiedzUsuń
  2. uzależnienie <3 aaaaa, słodkie

    OdpowiedzUsuń
  3. B O S K I E ja jestem uzależniona od Twojego opowiadania xD

    OdpowiedzUsuń
  4. Oooo oni sa tacy slodcy..... dodasz jeszcze cos dzisiaj ???;**

    OdpowiedzUsuń
  5. Boskiee ! Takie romantyczne

    OdpowiedzUsuń
  6. Swietne jak zawsze ! :*

    OdpowiedzUsuń
  7. jest i kolejna część ! jej <333

    OdpowiedzUsuń
  8. niesamowita jesteś *.*

    OdpowiedzUsuń
  9. Uzależniona to ja jestem -od Twojego bloga :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tak samo :) jestem twoją fanką <3

      Usuń
  10. jesteś niesamowicie zudolniona, utalentowana. Chce sie czyam twojego bloga coraz częściej i częściej, serio wciąga ! czekmy na powrót hapi po wakacjach ;3

    OdpowiedzUsuń
  11. ale to słodkie !!

    OdpowiedzUsuń
  12. jesteś najlepsza !!!

    OdpowiedzUsuń
  13. to jest niesamowite ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Neext ! Tak bardzo wciąga ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. UBÓSTWIAM CIEEEE <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Opko genialne ! ALe to standard <3 Właśnie sprawdzam twojego drugiego bloogaa

    OdpowiedzUsuń
  17. No właśnie zaraz dodam tutaj next'a, a w tym czasie zapraszam na drugiego bloga :) Komentujcie tam czy dalej pisać, czy też nie :)

    http://hapiepiclove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wchodzę rano, a tu taka wspaniała wiadomość - drugi blog <3 Naprawde fajnie się zaczyna ! ;)

      Usuń

Dziękuje, że każde słowo ;)