44. Powtórka z rozrywki..
Hana patrzyła na Piotra wnikliwym spojrzeniem.. Obserwowała go bacznie gdy
ten się dosłownie w biegu ubierał… Sama nie wiedziała o co do końca chodzi.
- Co się dzieje..- powiedziała nieco podenerwowanym głosem Hana.
Piotr w czasie gdy szukał koszuli w szafie coś tam zaczął mówić..
- Chodzi o córkę mojego kumpla... Życzy sobie żebym to ja był podczas jej
opracji bo inaczej nie chce podpisać zgody..
- Znam ją ?- zapytała nadal cała w emocjach kobieta.
- Raczej nie..- powiedział Piotr zapinając koszulę.. Po chwili dodał..
- To dzięki niej kiedyś pojawiłem się w szpitalu.. Wtedy własnie
przypadkiem dowiedziałem się,że byłaś w ciąży.. Pamiętasz?.. Wtedy co była
także ta ciąża bliźniacza..-powiedział
Piotr dopinając już ostatni guzik od
koszuli..
- Tak..- powiedziała kobieta nadal przygaszonym głosem..
- Uważaj na siebie..- powiedziała na odchodne kobieta..
Piotr chciał już wyjść, w zasadzie to był już na przedpokoju.. Po chwili
jednak się wrócił i pocałował bardzo subtelnie kobiete, po czym wyszedł z
mieszkania..
Dla Hany ta cała sytuacja była co najmniej dziwna.. Skoro chodzi o córkę
przyjaciela Piotra to dlaczego to własnie Burska po niego dzwoniła?.. Hane w
kółko zadręczały jedne i te same pytania.. W końcu nie miała już sił i
najzwyczajniej w świecie zasnęła..
W tym samym czasie Piotr, po niecałej trzydziesto minutowej jeździe był już
na szpitalnym parkingu.. W równie szybkim tempie znalazł się na oddziale, gdzie
niemalże natychmiast zaczepiła go Zosia..
- Co z nią?- zapytał nieco zamotany mężczyzna..
- Póki co bez zmian.. Musimy natychmiast reoperować.. Wezwali mnie bo Van
Graaf’a nie ma, a Sambor dopiero co zszedł po całodziennym dyzurze.. Jedynie do
Ciebie udało mi się dodzwonić..- powiedziała kobieta dosyć chaotycznie..
- W porządku.. Gdzie ona leży?
- Tutaj..- wskazała kobieta na pobliską salę o numerze sześć..
- Trzymaj..- Zośka podała Piotrowi zgode do podpisu..
- Zaraz wracam.. Możecie już przygotowywać blok..- powiedział dosyć
stanowczym tonem Piotr..
Po chwili pewnym krokiem wszedł do wskazanej przez Burską sali.. Faktycznie
leżała tam dziewczyna.. Na pierwszy rzut oka zobaczył, że nie jest z nią za
dobrze..
- Hej wujku..- ledwo co wydusiła z siebie nastolatka..
- Ciii..- starał się uciszyć dziewczynę chirurg…
- Musisz podpisać..- powiedział mężczyzna, po czym podał jej długopis do
dłoni..
Dziewczyna nawet się nie zastanawiała.. Niemal od razu podpisała zgodę..
Chciała coś jeszcze powiedzieć, lecz Piotr jej zabronił.. Nie chciał żeby się
przemęczała, zwłaszcza kiedy widział jaki sprawia jej to ból..
Po krótkiej chwili Gawryło wraz z asystą Wiktorii no i z Burską byli już na
bloku operacyjnym.. Na całe szczęscie reoperacja obyła się bez jakichkolwiek
powikłań.. Piotr niemalże od razu odetchnął z ulga.. Gdy wyszli z bloku na
korytarzu od razu zaczepił go, cały zdenerwowany ojciec dziewczyny..
- Piootr… Co z nią ?- powiedział bardzo podłamanym głosem mężczyzna..
Gawryło nie musiał kłamać, ani wymuszać uśmiechu jak to było w przypadku
Rafała i Majki..
- Udało się.. Wszystko będzie w porządku.. Mimo wszystko po najbliższej
dobie dowiemy się czegoś więcej..- powiedział dość pewnym głosem Piotr..
- Dzięki..- powiedział kolega Piotra po czym usiadł na pobliskim krześle..
Piotr widział, że jest on wykończony więc chciał mu jakoś pomóc..
- Jeśli chcesz to mogę załatwić Ci łóżko.. Wiem, że do domu na pewno nie będziesz
chciał pojechać ponieważ trochę Cię już znam…
- Dziękuje po raz kolejny..- powiedział mężczyzna po czym wstał i podał
Piotrowi rękę..
- Nie ma za co.. Będziemy w kontakcie..- powiedział pocieszająco Gawryło po
czym udał się w stronę lekarskiego.
Mężczyzna wszedł do lekarskiego bardzo, ale to bardzo zmęczony.. Sam
doskonale wiedział, że nie powinien się jeszcze tak bardzo przemęczać..
Postanowił nieco skłamać Hanie jeśli będzie się tylko pytała o to ile stał przy
stole.. nie chciał jej martwić kolejną sprawą.. I tak miał za złe sobie, że
zaczęła się przejmować tą cała Zosią.. Niby twierdzi, że się nie przejmuje, ale
Piotr już ją tak dobrze zna, że wie kiedy kłamie..
Z tych rozterek wewnętrznych Piotra wyrwał go nie nikt inny niż Burska..
- Świetnie dałeś radę..- powiedziała bardzo przyjaźnie kobieta..
- Dziękuje..- mężczyzna delikatnie uśmiechnął się w stronę Zosi..
- Będę się już zbierał.. Jakby się coś działo to daj znać… Po chwili
namysłu jednak dodał..
- Amelka wróciła z Tobą?- zapytał dosyć zwyczajnym tonem Piotr..
Kobieta na te słowa popatrzyła Piotrowi prosto w oczy, lecz ten niemalże
natychmiast odwrócił wzrok.
- Ma przyjechać za dwa dni razem z Kubą..- powiedziała nieco podłamanym
głosem Zosia.
Piotr już nic nie odpowiedział tylko pożegnał się i poszedł prosto do samochodu..
Wracając do domu kupił na pobliskiej stacji paczke piwa, ponieważ miał po dzisiejszym
dniu straszną ochote na takie zimne piwo.. Po krótkim upływie czasu był już pod
domem. Wszedł do mieszkania bardzo cicho, żeby ostatecznie nie obudzić na pewno
już śpiącej Hany.. Zajrzał tylko do sypialni żeby się upewnić, że kobieta na
pewno śpi.. Tak jak myślał.. Hana już smacznie spała.. Piotr tylko delikatnie
przykrył ją po szyję kołdrą, dał buziaka w sam czubek głowy i wyszedł do
salonu, żeby zrelaksowac się przed telewizorem i napić się wreszcie zimnego
piwa.. Nie wiedział mimo wszystko co ma myśleć o Zosi.. Miał dosłownie mętlik w
głowie…
Bądźcie aktywni a zaraz next'y :) Mialam je przygotowane już od rana, ale ta ciągła burza mi to uniemożliwiła...
Koocham !
OdpowiedzUsuńNext <3
OdpowiedzUsuńno nareszcie :)
OdpowiedzUsuńopo jak zwykle powala <3
jupiii
OdpowiedzUsuńdobrze ze juz jest wlasnie sprawdzalam bloga :)
Ciekawe co na to wszystko Hana ... <3 Next !
OdpowiedzUsuńja tez sie ciesze :)
OdpowiedzUsuńoo dobrze ze juz jest...
OdpowiedzUsuńSUPER !!!!
daj nam juz nexty :)
next, next, next
OdpowiedzUsuńplis dawaj nexta :D
next !!!!
OdpowiedzUsuńjuz chcemy nexta :)
OdpowiedzUsuńnareszcie sie doczekalismy <3
Nie no błagam, niech Piotr nawet nie myśli o tej zosi... :(Opko cudo ! <3
OdpowiedzUsuńNo w końcu daj wszystkie nexty na raz !!!:D A opo jak zwykle bomba ;)
OdpowiedzUsuńopo. zajebis**
OdpowiedzUsuńooo tak dodaj wszystkie na raz za te 110 komentarzy
OdpowiedzUsuńi nie czekaj na komentarze :) jak beda wszystkie czesci to wtedy bedziemy komentowac :)
a w sumie to itak juz kilka jest :)
Nareszcie jest ! DZIĘKUJEMY <3
OdpowiedzUsuńjej, uwielbiam ! *___*
OdpowiedzUsuńale jak to : jesli nadal bedziecie aktywni ?
OdpowiedzUsuńprzeciez jest ponad 110 komentarzy
to jest za wszystkie opo. na raz :)
wiec dodaj nexty plisss :*:*:*
dodaj kolejne 2 cześci jako jedną, plis !
OdpowiedzUsuńbardzo wciąga ! co będzie dalej ?? :**
OdpowiedzUsuńi love you ! ;3
OdpowiedzUsuńnext ńext next ! :)
OdpowiedzUsuńJak można pisac takie cudowne opowiadania ? Podziwiam Cię <3
OdpowiedzUsuńbomba !
OdpowiedzUsuńświetne !!!:*
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńKocham <333 Dawaj wszystko na raz please :***
OdpowiedzUsuńBlagam dzisiaj dalej !
OdpowiedzUsuńJuż macie :) ! ♥
OdpowiedzUsuń