Tak jak wszystko na to wskazywało, Hana po raz kolejny tego dnia zwymiotowała.. Było to jakieś dziwne, ale cały czas tłumaczyła sobie tą całą zaistniałą sytuację z powodu Piotra.. No właśnie Piotr..
Gdy tylko się ogarnęła dość szybkim krokiem udała się do Stefana, by powiedział jej co z Piotrem.. Pamiętała w głowie tylko te jego ostatnie słowa.
„Bardzo mi przykro Hana.. Robiliśmy wszystko co w naszej mocy..”-miała tylko nadzieję, ze Piotr żyje.. Nic więcej się dla niej bowiem nie liczyło..
Gdy w końcu przemierzyła szpitalny korytarz i prawie całe piętro, w końcu po dość długim upływie czasu znalazła się w gabinecie Trettera.. Nie musiała nic mówić, ponieważ Stefan tylko ją widząc od razu zaczął sam z siebie..
- Jego stan jest stabilny..- powiedział mężczyzna bez znacznego przekonania czy entuzjazmu..
- Ale..- dodał po chwili już nieco zmieszanym głosem..
Kiedy Hana usłyszała, że wszystko już jest w porządku od razu jej ulżyło.. Niestety ciążyło jej to całe ale Stefana i patrzyła na niego z ogromnym przerażeniem..
- No mów.. Muszę wiedzieć wszystko..- Hana mimo tego, że okropnie bała się tego co może za chwilę usłyszeć i tak udawało twardą i silną.
- Cios mężczyzny uszkodził pewne kręgi w jego kręgosłupie.. Nie wiemy czy będą to zmiany długotrwałe czy też nie, ponieważ za wcześnie jest by móc to stwierdzić.
Goldberg przez dłuższą chwile przetwarzała to, co przed chwilą usłyszała z ust Stefana.. Miała tylko nadzieję, że to jakaś chora pomyłka.. Że to jest jakiś zły sen, z którego się obudzi i wszystko będzie w porządku..
- Hana..- Tretter nie wiedział co się z nią dzieje, ponieważ była jakaś nieobecna..
- Te zmiany w kręgosłupie oznaczają, że nie będzie w pełni sprawny ?- zapytała po chwili kobieta, patrząc w oczy Stefana tak jakby chciała z nich wszystko na poczekaniu wyczytać..
- Może mieć chwilowy zanik mięśni..
- A jeśli nie chwilowy ?
- Wtedy może być sparaliżowany od pasa w dół..Dopiero za dwa dni będzie można to dokładnie ocenić..
- Mogę go zobaczyć ? – zapytała Hana ni stąd ni zowąd .. Po prostu nie docierało do niej to, co może spotkać jego ukochanego..
- Pewnie.. Tylko oszczędzaj go.. Jest jeszcze bardzo słaby.. Leży w dziesiątce..- Stefan mówiąc to, uśmiechnął się dość szeroko w stronę Goldberg, by dodać jej otuchy.
Po chwili Hana wyszła z jego gabinetu udając się od razu do Piotra.. Postanowiła mu na razie nic nie mówić o obawach Stefana.. O tym, że może być sparaliżowany.. Po prostu wiedziała ,że na razie nie można mu tego powiedzieć by się jakoś trzymał..
Kiedy po cichu weszła do jego sali, od razu ich spojrzenia się spotkały.. Gawryło miał jakieś przytłumione oczy i tak jakby za mgłą, ale nie ma się co dziwić skoro jest świeżo po operacji, a przede wszystkim po narkozie..
- Heej..- zaczęła od razu Hana, podchodząc obok niego i momentalnie głaszcząc go po policzku..
- Przepraszam..- odpowiedział od razu.. Hana widziała ile kosztuje go to, by móc cokolwiek mówić..
- Za co ? – Hana tylko spojrzała na niego, tymi swoimi obłędnymi oczyma.
- Miałem zaraz do Ciebie wrócić.. Nie dotrzymałem słowa..- mężczyzna posłał w stronę Hany łobuzerski uśmiech..
- Ważne, że nic Ci nie jest..- Hana odruchowo pocałowała go bardzo delikatnie w policzek.. Zakręciła jej się łezka w oku, lecz od razu ją wytarła.. Nie chciała jeszcze dodatkowo obarczać Piotra swoją osobą.. Nie przed tym co może go teraz czekać.
- Przemek tu był.. Mówił, że źle się czujesz..- tym razem Piotr spojrzał na Hanę z ogromną troską..
- Jestem lekarzem.. Na co dzień mam styczność z krwią.. Ale gdy tylko widziałam ciebie leżącego w kałuży krwi od razu na samą myśl robi mi się nie dobrze..
- A może, to nie przez krew ? – Piotr dalej drążył temat..
- No a przez co ?- Hana spojrzała na niego wnikliwie, po czym dodała..- Na pewno nie jestem w ciąży..- popatrzyła od razu na niego dość poważnym wzrokiem..
- A szkoda..- Hana nie wiedziała czy Piotr udaje czy też nie, ale na jej słowa naprawdę posmutniał…
Sama była trochę zdezorientowana.. Wiedziała natomiast, że na pewno nie chce drążyć już dalej tego tematu.. Może dlatego, że jeśli diagnoza Stefana okaże się prawdziwa, to jej ukochany może nigdy nie mieć dzieci.. Od razu na samą myśl strasznie posmutniała, co oczywiście nie obeszło uwadze Gawryle.
- Jednak coś Cię dręczy..
- Nie nic.. Po prostu cieszę się, że jesteś tu ze mną..- Hana po raz kolejny pocałowała Piotra, dając mu dość czułego buziaka tym razem w usta..
- Musisz odpoczywać.. Pojadę do domu po rzeczy dla Ciebie..
- Wyśpij się na spokojnie w domu.. Ja tutaj mam fachową opiekę..- Piotr uśmiechnął się do niej, mimo iż sprawiało mu to w ciągu dalszym niezły ból.
- Nie ma mowy.. Zaraz do Ciebie wracam !- powiedziała tym razem nieco entuzjastycznie Hana.. Dała na odchodne Piotrowi buziaka w sam czubek głowy, jak to on zawsze dawał jej.. Po chwili szła już szpitalnym korytarzem, zmierzając ku parkingowi.. W czasie, gdy wzywała taksówkę od razu dręczące myśli zaczęły wypełniać jej głowę.. Nie wiedziała co ma zrobić.. Jak ma powiedzieć Piotrowi o tym, że może być niepełnosprawny ? Nie umiała mu tego od tak powiedzieć.. Przecież to na zawsze może zmienić jego życie.. Ich życie..KOMENTUJCIE ! ♥ 20 kom = next ? :D Musze was jakoś zmotywować bo nie komentujecie ! :P
Zajebiste!!!! Piotr musi wyzdrowieć!!!
OdpowiedzUsuńświetne !!! czekam na next !!! <3
OdpowiedzUsuńkocham <3
OdpowiedzUsuńBedzie dobrze <3
OdpowiedzUsuńŚwietne! <3 NEXT!!!
OdpowiedzUsuńNext!!! <3
OdpowiedzUsuńpo co komentowac, jak jest super :D
OdpowiedzUsuńdawaj dalej, dużo, na innyhch blogach też, czeekamyy !!
dalej!!
OdpowiedzUsuńczemu tak długo każesz czekac?!?! :(
OdpowiedzUsuńbardzo fajne!
dziś będzie jeszcze jedno?? :))))
OdpowiedzUsuńJezu ON musi wyzdrowieć. Oby Hana była w ciąży.
OdpowiedzUsuńPrzecież komentujemy.
OdpowiedzUsuńNEEEXXXXTTTTT
OdpowiedzUsuńBiednak ! Ale będzie dobrze ? :(
OdpowiedzUsuńKOCHAM TO ♥♥♥ !
OdpowiedzUsuńBędzie jjeszcze dzisiaj Next?
OdpowiedzUsuńNext next next !!!
OdpowiedzUsuńBoskie. Oby w tej części okazało się że Hana jest w ciąży
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Anonimem u góry. Tylko żeby nie było sielankowate. Nitkę dramatyzmu poproszę.
OdpowiedzUsuńBO TO OCZYWISTE ZE JESTES NIEZIEMSKA ! WSZYSTKO ZOSTAŁO POWIEDZIANE :D ♥
OdpowiedzUsuńja już wcześniej myślałam o ciąży.. chyba że wplączesz Hanę w jeszcze jakąś chorobę... czekam na nexta oczywiście :)
OdpowiedzUsuńCO ? :( Piotr musi być sprawny
OdpowiedzUsuńN E X T dzisiaj ♥ opo supciooo :)
OdpowiedzUsuń;( ??? nie bedzie sprawny ? TYLKO NIE TOO
OdpowiedzUsuń