95. Nie tak miało być.
Do Hany nie docierało wydarzenie
sprzed chwili.. Dalej nie mogła dojść do siebie po tym, jak zobaczyła Piotra
którego wyprowadzała policja niczym jakiegoś przestępce.. Cały czas przed
oczyma miała skruszona minę ukochanego, jak i jego słowa skierowane w stronę
Przemka.. "zaopiekuj sie nimi.."- nie wiedziała o co chodziło, nie miała
także pojęcia, dlaczego skierował te słowa właśnie do Przemka.. Nigdy przecież
nie darzyli sie znaczną sympatią..
- Hana nie martw się..- Kobieta dopiero w tej chwili, zorientowała sie, ze jej brat caly czas cos do niej mowi.
- Wszystko sie wyjasni..- dodal po chwili Zapala, intensywnie przygladajac sie siostrze, patrzac jej prosto w oczy..
- Ty cos wiesz.. Prawda?!- Goldberg mimo tego, ze byla dopiero co po ciezkiej operacji, wcale siebie nie oszczedzala.. Nie dosyc, ze caly czas martwila sie o dzieci, to teraz jeszcze ta cala sprawa z Piotem, byla dla niej ogromnym utrapieniem..
- Nie.. Skąd..- odpowiedzial niemalze natychmiast mezczyzna, momentalnie odwracajac wzrok od spojrzenia Hany..
- Braciszku prosze.. Powiedz mi..- nalegala caly czas kobieta.
- W porzadku..- mowiac to, Zapala przewrocil oczami, po czym zaczal..
- Wiem tylko tyle, ze Piotr rzucil sie z piesciami na Karola.. Na szczescie bylem w poblizu i odciagnalem go od niego, bo inaczej to wszystko skonczylo by sie znacznie gorzej..- Przemek mowiac to, spojrzal dosc wnikliwie, lecz z ogromna troska na siostre..
Nie chcial jej denerwowac, lecz i tak nie mogl jej oklamac.. Po prostu nie mogl..
- To niemozliwe.. Piotr by sie tak nie zachowal..- Hana dalej nie mogla uwierzyc w to, co przed chwila uslyszala z ust brata.. Nie byla w stanie sobie tego nawet wyobrazic.
- A jednak.. Wykrzyczal mi prosto w twarz, ze przez niego mogl stracic Ciebie jak i dzieci..- Przemek spojrzal znaczacym spojrzeniem na siostre, po czym dopowiedzial..- Wlasnie powiedz mi co z waszym synkiem?
- Jest slabszy od siostry, ale wierze, ze wszystko bedzie dobrze..- Hana mowiac to, caly czas myslala o ukochanym.. Caly czas nie dawalo to jej spokoju..
- Wymysliliscie juz imiona ? - Zapala caly czas staral sie jakos rozluznic atmosfere.. Chcial, by Hana choc na chwile zapomniala o problemach i pomyslala dla odmiany o czyms milym..
- Taak.. Mielismy dluga liste, ale chyba sie juz zdecydowalismy..- na te slowa, Hana sama sie do siebie usmiechnela..
Z tego tez powodu od razu ucieszyl sie Przemek..
- Olivier i Olivia.. Oczywiscie pisane przez "v" zeby sie wyrozniali..
- No, no.. Oryginalnie..- odpowiedzial usmiechniety Zapala.. Naprawde podobaly mu sie imiona, jakie najprawdopodobniej dostana maluchy jego siostry..
- Nie ustaliliśmy dokładnie bo zabrali Piotra..- w tym momencie, Hana dosłownie w jednej chwili posmutniała.. Od razu przypływ emocji spadł na nią, jak grom z jasnego nieba.. Czuła się strasznie przytłoczona, ponieważ przez to, że jest po operacji, była całkowicie uziemiona i bezradna.. Chociaż bardzo chciała, nie była w stanie pomoc ukochanemu.. Nie miała jak..
- Hana nie martw się..- Kobieta dopiero w tej chwili, zorientowała sie, ze jej brat caly czas cos do niej mowi.
- Wszystko sie wyjasni..- dodal po chwili Zapala, intensywnie przygladajac sie siostrze, patrzac jej prosto w oczy..
- Ty cos wiesz.. Prawda?!- Goldberg mimo tego, ze byla dopiero co po ciezkiej operacji, wcale siebie nie oszczedzala.. Nie dosyc, ze caly czas martwila sie o dzieci, to teraz jeszcze ta cala sprawa z Piotem, byla dla niej ogromnym utrapieniem..
- Nie.. Skąd..- odpowiedzial niemalze natychmiast mezczyzna, momentalnie odwracajac wzrok od spojrzenia Hany..
- Braciszku prosze.. Powiedz mi..- nalegala caly czas kobieta.
- W porzadku..- mowiac to, Zapala przewrocil oczami, po czym zaczal..
- Wiem tylko tyle, ze Piotr rzucil sie z piesciami na Karola.. Na szczescie bylem w poblizu i odciagnalem go od niego, bo inaczej to wszystko skonczylo by sie znacznie gorzej..- Przemek mowiac to, spojrzal dosc wnikliwie, lecz z ogromna troska na siostre..
Nie chcial jej denerwowac, lecz i tak nie mogl jej oklamac.. Po prostu nie mogl..
- To niemozliwe.. Piotr by sie tak nie zachowal..- Hana dalej nie mogla uwierzyc w to, co przed chwila uslyszala z ust brata.. Nie byla w stanie sobie tego nawet wyobrazic.
- A jednak.. Wykrzyczal mi prosto w twarz, ze przez niego mogl stracic Ciebie jak i dzieci..- Przemek spojrzal znaczacym spojrzeniem na siostre, po czym dopowiedzial..- Wlasnie powiedz mi co z waszym synkiem?
- Jest slabszy od siostry, ale wierze, ze wszystko bedzie dobrze..- Hana mowiac to, caly czas myslala o ukochanym.. Caly czas nie dawalo to jej spokoju..
- Wymysliliscie juz imiona ? - Zapala caly czas staral sie jakos rozluznic atmosfere.. Chcial, by Hana choc na chwile zapomniala o problemach i pomyslala dla odmiany o czyms milym..
- Taak.. Mielismy dluga liste, ale chyba sie juz zdecydowalismy..- na te slowa, Hana sama sie do siebie usmiechnela..
Z tego tez powodu od razu ucieszyl sie Przemek..
- Olivier i Olivia.. Oczywiscie pisane przez "v" zeby sie wyrozniali..
- No, no.. Oryginalnie..- odpowiedzial usmiechniety Zapala.. Naprawde podobaly mu sie imiona, jakie najprawdopodobniej dostana maluchy jego siostry..
- Nie ustaliliśmy dokładnie bo zabrali Piotra..- w tym momencie, Hana dosłownie w jednej chwili posmutniała.. Od razu przypływ emocji spadł na nią, jak grom z jasnego nieba.. Czuła się strasznie przytłoczona, ponieważ przez to, że jest po operacji, była całkowicie uziemiona i bezradna.. Chociaż bardzo chciała, nie była w stanie pomoc ukochanemu.. Nie miała jak..
Kiedy siedziała z bratem, nie odzywała
się prawie w ogóle, cały czas rozmyślała.. Kiedy wpadła w końcu, na pewien
plan, od razu zaczęła, nie zważając wcale na to, czy Przemek coś właśnie do
niej mówi, czy też nie.
- Pójdziesz dowiedzieć się co z
Piotrem.. Proszę bardzo mi na tym zależy..- w tym momencie Hana złapała za
telefon i dość intensywnie zaczęła w nim czegoś szukać..- Tutaj masz numer
Kamila, kolegi Piotra.. Zadzwoń do jego kancelarii i powołaj się na mnie.. Od
razu powinien pomóc..
- Dobrze..- mówiąc to Przemek, wziął
od Hany numer, po czym dość szybkim krokiem wyszedł z jej sali..
- Daj znać, jak się tylko czegoś
dowiesz..- krzyknęła na odchodne Hana..
W tym momencie poczuła kujący ból w
miejscu, gdzie miała opatrunek po operacji.. Czuła, jakby ją parzyło.. Nie
mogła powstrzymać się od lekkiego krzyku, ponieważ nie była w stanie opisać
bólu, jaki właśnie wypełniał każdą komórkę jej ciała..
Po chwili do pomieszczenia dosłownie
wleciał Wójcik, z bardzo przerażoną miną.. Od razu zareagował i podał kobiecie
antybiotyk w płynie, w postaci kroplówki.. Jak się okazało, były to
najprawdopodobniej powikłania pooperacyjne, a konkretniej chodziło o infekcję w
miejscu rany..
- Prześpij się chwilę.. Za niedługo
leki powinny pomóc..- Darek starał się jak tylko umiał wesprzeć koleżankę z
pracy.. Zawsze bowiem darzył Hanę ogromną sympatią co można było zauważyć na
pierwszy rzut oka..
Kiedy Wójcik wyszedł, w tym samym
momencie w Sali rozległ się dźwięk telefonu Goldberg.. Hana mimo tego, że czuła
nadal okropny ból, musiała chociaż zobaczyć kto dzwoni.. Jak się okazało był to
Przemek z niezbyt ciekawymi nowinami..
- Ten cały adwokat Kamil już się zajął
Piotrem.. Niestety postawili mu zarzuty..- Zapała starał się mówić jak
najspokojniej, by tylko w żaden sposób nie zdenerwować siostry.. Okropnie
martwił się o jej stan zdrowia..
- Chyba żartujesz..- odpowiedziała
Hana, po raz kolejny łapiąc się przy tym za brzuch.. Jednocześnie przez to
okropne uczucie wypuściła telefon z ręki, który spadł na ziemię z okropnym
hukiem..
już nie moge doczekać sie next'a !!!!!! <3
OdpowiedzUsuńDo 17 bd 30 000 :D <3 Wielbie cieee ! Jakie emocje
OdpowiedzUsuńmusimy dobić !
Usuńbieeedna Hana :((( ! No az sie poplacze
OdpowiedzUsuńAle emocje ! *-* NEXT
OdpowiedzUsuńCo bd z Piooootrem? :( Nie wytrzymam
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńkocham to
OdpowiedzUsuńo matko ! hana ?!?! Next szybko
OdpowiedzUsuńwspaniale ! az wzrusza
OdpowiedzUsuńREWELACJA
OdpowiedzUsuńLudzie, wbijamy do 30 tys ! CHCEMY NIESPODZIANKE ♥
OdpowiedzUsuńświetne to jest ! tak bardzo wciąga
OdpowiedzUsuń*___*
OdpowiedzUsuńuwielbiam to stałe napięcie ! masz talent
OdpowiedzUsuń♥♥
OdpowiedzUsuńaaa ! asdfghjkl;, jaram się :D NEXT
OdpowiedzUsuńfantastyczne ! boże, next dawaj
OdpowiedzUsuń*_* Zachwyca !
OdpowiedzUsuńco będzie z haną ?
OdpowiedzUsuńcudowne ! uzależniłam się :)))
OdpowiedzUsuńzjebisteeem ! daleeej
OdpowiedzUsuńWróciłam do komentowania :D Więc 'zła kobieto' znowu muszę Cię tak nazywać ;c Policja ? ;c Eeeee ... Weź to rozwiąż bez sądu . Plis ;*
OdpowiedzUsuńA tak wgl. to GIT opo ♥
jakoś będzie ! oby hana była zdrowa i dzieci ! matko, szybko next
OdpowiedzUsuńHana .... ? :( Next proszeee
OdpowiedzUsuńczemu to jest takie wciągające ?? ♥
OdpowiedzUsuńco będzie z Haną ??? A z Piotrem ? Błagam next
OdpowiedzUsuńBOSKIEEE ! KIEDY NEXT ? NIE WYTRZYMAM NO
OdpowiedzUsuńAle sie porobilo ... :O
OdpowiedzUsuńmial byc next poznym wieczorem :/
OdpowiedzUsuńmatko ! Kocham to ^^ te emocje <3
OdpowiedzUsuńsuper...kiedy next ?
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuń