99. Pożądanie..
Minęło kilka tygodni.. Nic szczególnego przez ten czas
się nie działo.. Sprawa Piotra odnośnie pobicia Karola nadal nie została
wyjaśniona i dopiero za kilka dni ma w tej sprawie odbyć się rozprawa sądowa..
Jeśli chodzi o synka Hany i Piotra, to na całe
szczęście już z nim wszystko w porządku.. Było kilka dni, kiedy już myśleli, że
mały się poddał, ale ostatecznie udało mu się przezwyciężyć kryzys..Dzięki temu
właśnie dzisiaj, cała czwórka miała w końcu wrócić do domu..
Piotr od rana denerwował się, czy spodoba się Hanie to,
jak przyrządził pokój dla ich pociech..Bowiem
kiedy Hana jak i dzieci byli jeszcze w szpitalu, Piotr sam gdy miał
tylko chwilę urządził dla dzieci ich własny pokój.. Przygotował pół pokoju na
różowo, a pół na niebiesko.. Oczywiście jest to tylko tymczasowe wyjście,
ponieważ Gawryło miał już plany na dość bliską przyszłość.
Cała czwórka weszła do mieszkania.. Hana na rękach
trzymała malutkiego Oliviera, a Piotr w nosidełku niósł Olivkę.. O dziwo całą
drogę dzieciaki były bardzo spokojnie..
- Wreszcie w domu..- powiedziała Hana, kiedy byli już w
salonie.. Jednocześnie całując synka w jego delikatne i bardzo aksamitne
ciałko..
- Piotr..- dodała niemalże od razu, nieco podniesionym
tonem głosu..
- Tak ?- Gawryło brał właśnie córeczkę na ręce, lecz
gdy usłyszał głos żony, od razu stanął obok niej prawie, że na baczność.
- Gdzie my ich położymy ? Nie przygotowaliśmy nawet dla
nich pokoju..- Hana wyglądała na nieco zdenerwowaną..
Piotr na jej słowa spojrzał na nią z łobuzerskim
uśmiechem, jednocześnie przewracając oczami..
- No i widzisz.. Mamusia już uważa, że Tatuś o niczym
nie myśli..- powiedział Piotr do córki, ruszając w stronę ich pokoju..
- No chodź..!- rzucił po chwili w stronę Hany, która
nie do końca wiedziała co jej mąż ma na myśli..
Gawryło otworzył szeroko drzwi od pokoju dzieci..
Pierwsza weszła Hana z Olivierem na rękach, a za nią od razu Piotr z córeczką..
Goldberg dosłownie zamurowało.. Tego się po prostu nie
spodziewała.. Nie myślała, że jej facet może urządzić tak świetnie pokój i to w
dodatku dla dzieci.. Coraz bardziej ją zaskakiwał.. Kiedy się tylko rozejrzała,
od razu popatrzyła dwuznacznie na męża..
- I że to wszystko Ty sam ?- wskazała gestem głowy na
pomieszczenie w którym się znajdowali..
- Nie święty mikołaj..- odpowiedział Piotr z lekką
ironią w głosie..
- Kiedy miałeś na to czas ?
- Wyobraź sobie, że kiedy nie było Cie nocami w domu to
musiałem znaleźć sobie jakieś inne zajęcie..- Gawryło już stał obok żony,
patrząc się na nią dwuznacznie.. Jedną wolną ręką objął ją w tali, cały czas
bardzo ostrożnie trzymając na rękach córeczkę..
Po chwili obydwoje położyli swoje dzieci do łóżeczek..
Trochę im zajęło ich usypianie, ale ostatecznie sobie z tym poradzili.
Był już późny wieczór.. Piotr zarówno jak i Hana
odczuwali ogromne zmęczenie opiekowaniem się dwójką małych dzieci.. Piotr
traktował Oliviera jak oczko w głowie, był z niego ogromnie dumny.. cieszył
się, że mały wyzdrowiał..
Obydwoje, kiedy już położyli dzieci spać poszli do
salonu.. Hana od razu opadła na kanapę, jednocześnie zamykając oczy.. Piotr
tylko spojrzał na żonę i się uśmiechnął.. O nic się nie pytając poszedł po dwa
kieliszki i wino.. W końcu należała im się przecież chwila wytchnienia i
relaksu..
- Proszę..- powiedział Piotr, podając Hanie lampkę
wina, siadając już nieopodal żony na kanapie..
- Czytasz mi w myślach Kochanie..- Hana pocałowała
Piotra w policzek, po czym wzięła łyk wina..
Siedzieli w ciszy przez bardzo krótką chwilę.. Piotr
cały czas, wpatrywał się w żonę dosłownie jak w obrazek.. Hana ukrawkiem oka
widziała, że Gawryło jej się przygląda lecz specjalnie udawała, że tego nie
widzi.. Tak bardzo lubiła się z nim droczyć..
- Kochanie..- zaczął Piotr, który w jednej chwili objął
Hanę ramieniem..
- Taaak ?
- No wiesz.. Może kiedy dzieci śpią i mamy chwilę dla
siebie to..- Gawryło po raz kolejny popatrzył dwuznacznie na Hanę..
Jednocześnie przejechał opuszkami palców po jej udzie.. Od razu poczuł dreszcz,
który przeszedł jego żonę..
- To co ?- Hana dalej udawała, że nie wie o co chodzi..
Piotr nic nie odpowiedział, tylko delikatnie pocałował
ją w szyję, nie zaprzestając muskać jej uda..
- Ty zbereźniku..!- dodała przez śmiech Hana..
- Dobrze dobrze.. Nie to nie..- Piotr udał obrażonego i
odsunął się od żony.. Chciał już wstać, lecz ta delikatnie pociągnęła go za
rękę w swoją stronę..
- Wiedziałem, że nie wytrzymasz..- dopowiedział od
razu, równocześnie całując bardzo subtelnie kobietę.. Po chwili, zaczął całować
jej obojczyk i ramię.. Czuł jak przechodzą jej dreszcze po całym ciele..
- Chyba jednak wolę naszą sypialnię..- szepnęła mu na
ucho..
- Wedle życzenia !- powiedział podniesionym głosem
Gawryło, wstając i delikatnie biorąc na ręce żonę..
Po chwili leżeli już na łóżku w swojej sypialni.. Piotr
w między czasie zdążył zrzucić z siebie koszulę, a nawet spodnie.. Był już w
samych bokserkach.. Hana również po chwili była już w samej bieliźnie.. Kiedy
Piotr delikatnie całował jej obojczyk, a Hana przeczesywała jego włosy w pewnym
momencie przestała odsuwając się od męża..
- Co jest ?- zapytał podnosząc głowę, by spojrzeć jej
prosto w oczy..
- Przez tą bliznę nie jestem już atrakcyjna..- Hanie
momentalnie zaszkliły się oczy.. Od razu złapała się za brzuch, gdzie miała
kilka tygodni temu operację..
Goldberg usiadła na łóżku, zakładając na siebie
koszulkę.. Nawet nie patrzyła na Piotra, ponieważ się wstydziła..
- Kochanie.. Byłaś, jesteś i zawsze będziesz
atrakcyjna.. A jak dla mnie, z blizną czy bez jesteś i tak piękna..- Piotr
zagarnął w swoje ramiona Hanę i pocałował w sam czubek głowy.. Ona od razu się
w niego wtuliła..
Siedzieli tak przytuleni do siebie przez pewną chwilę..
W końcu rozległ się płacz..
- Ja pójdę.. Zaraz wracam..- powiedział Piotr, równie
szybko wstając z łóżka..
Hana wykorzystując wolną chwilę, od razu podeszła do
lustra, podnosząc delikatnie koszulkę do góry.. Od razu zobaczyła dość dużą,
długą na około osiem centymetrów bliznę w dodatku jeszcze różową.. cały czas
była świeża..
Mimowolnie przejechała sobie opuszkami palców po
bliźnie.. Od razu się wzdrygnęła..
Nie wiedziała ile tak stała i wpatrywała się w to
lustro.. W końcu, Piotr któremu najwyraźniej udało się uśpić dziecko podszedł do
niej i dotknął w miejscu, gdzie ona się dotykała.. Bardzo wolnym ruchem,
delikatnie gładził to miejsce.. Ona zamiast patrzeć w lustrze na bliznę od razu
wpatrywała się w niego.. Zawsze poprawiał jej humor.. Tak naprawdę zdała sobie
sprawę, że tylko on był w stanie sprawić, że wszystkie przykrości odchodzą w
niepamięć..
Odwróciła się delikatnie w jego stronę i bardzo czule
musnęła ustami jego warg.. Znowu poczuła ten sam smak.. Trwali w pocałunku
przez dłuższą chwilę.. Później Piotr delikatnie położył Hanę na łóżku, po raz
kolejny ściągając z niej koszulkę..
Tym razem się nie opierała i nie miała już żadnej
blokady, by jak zawsze oddać się w namiętne i pełne pożądania pocałunki i
pieszczoty z mężem..
Kiedy się kochali tej nocy, czuli się, jakby robili to
po raz pierwszy.. Piotr wiedział, że nie może sprawić żonie bólu.. Przecież tak
naprawdę nie minęło jeszcze dość czasu, by móc zrobić to, na co obydwoje mięli
okropną ochotę..
Całując się w ciągu dalszym, ich pożądanie dosięgało
zenitu, a napięcie między nimi stawało się coraz bardziej silniejsze i
gorętsze..Zapowiadało się na to, że tej nocy się nie wyśpią..:D
KOMENTUJCIE, PROMUJCIE, KOCHAJCIE ♥ ! Niestety zdradzę wam coś ! Sielanka nie potrwa zbyt długo, pojawią się pewne komplikacje.
ech, Ty i te Twoje komplikacje :D i tak czekam na nexta :D a ta część taka jakaś słodziutka <3
OdpowiedzUsuńNie tak słodka, jak Twoje częsci :D
UsuńSłodko <333 super :D a te komplikacje :/ .... Po co ? :D
OdpowiedzUsuńpikanteria się przydaje ! :))) Opo super
UsuńZnowu komplikacje ?! OOooow, będzie się działo ! ŚWIETNE ♥
OdpowiedzUsuńjakie slodkie <3 Czekam na takie momenty w serialu ! I co postanowiłaś z tym jendoczęściowym opkiem ???
OdpowiedzUsuńWłaśnie ? Napiszesz je nam ?? ♥ (Ps opo jak zawsze boskie ;) )
UsuńJutro zamknę ankietę, ale wszystko na to wskazuje :)
UsuńMoże nawet jutro wieczorem dodam to 1 cz opo:)
swietnie !!! kocham komplikacje bo wiem ze pozniej i tak bedzie wszystko w porzadku <3
OdpowiedzUsuńnext... blagam, kocham to opo :*
OdpowiedzUsuńJak nie wyszla ? Wyszla ! Bosko jest <3
OdpowiedzUsuńidealne !
OdpowiedzUsuńto jest świetne !!!! czekam szybko na next !!! <3
OdpowiedzUsuń*.* Ci dalej bd ?? Oooo blagam next
OdpowiedzUsuńKocham to :>
OdpowiedzUsuńJesteś naj ! *.*
OdpowiedzUsuńJejka *-* wspaniałe , fajne ! zakochalam się w tym :)
OdpowiedzUsuń<3 Masz wene !!
OdpowiedzUsuńWciągające...
OdpowiedzUsuńNic od kilku lat tak mnie się nie spodobało...
Nieziemskie *.* Tak mi sie Hany szkoda zrobilo ....
OdpowiedzUsuńPiotr taki opiekunczy *-* Super !
OdpowiedzUsuń