94. Wszystko się psuje..
Karol z początku wcale nie zorientował się, że wpadł
prosto na Gawryłe, więc jak zawsze dość chamsko zaczął..
- Patrz jak chodzisz.. !- powiedział oburzony
mężczyzna, który w pierwszej chwili nie zauważył Piotra.. Kiedy tylko podniósł
oczy do góry, by spojrzeć na kogo wpadł jego pewność siebie równie szybko
wygasła..
Piotr długo nie myśląc, tak naprawdę to wcale nie
myśląc pokiwał tylko głową, po czym uderzył mężczyznę z całej siły, w dodatku
pięścią w twarz..
W pierwszej chwili, Karol nie za bardzo wiedział co się
dzieje, lecz na cios Piotra wcale nie pozostał obojętny.. Wziął również dość
szeroki zamach i oddał Gawryle, wcelowując przy tym w łuk brwiowy…
Po chwili zaczęła się między nimi zacięta bójka..
Oczywiście z początku przewagę miał Karol, lecz równie szybko się to zmieniło..
Obydwoje osunęli się na ziemię i tym sposobem Piotr, który był nad Karolem
zaczął uderzać przeciwnika intensywnie w twarz, do czasu aż poczuł na swoich
dłoniach jego krew.. Piotr nie mógł zapanować nad sobą, a w dodatku nie wiedział
do końca co robi, z przypływu tak nagłej, a jednocześnie ogromnej adrenaliny..
Uderzał w jego twarz nawet seriami, lecz gdy brał
kolejny zamach, nagle ktoś zatrzymał jego rękę w łokciu, powstrzymując od dania
kolejnego ciosu..
- Przestań ! Wystarczy ..!- krzyknął zaabsorbowany
Przemek, odciągając Gawryłe od leżącego na ziemi Karola..
- Nie warto .. – dodał po chwili Przemek, kiedy tylko z
ogromnym trudem udało mu się odciągnąć Gawryłę od Karola..
Piotr cały czas był bardzo podenerwowany, ledwo co
udało mu się złapać oddech przez to wszystko.. Kiedy w końcu emocje lekko
opadły, spojrzał z ogromnym wyrzutem na Przemka..
- Mówisz mi, że nie warto ?! Przez tego gnojka, mogłem
stracić Hanę. Już nawet nic nie mówię o tym, że przez niego mój syn walczy o
życie !- wykrzyczał Piotr prosto w twarz Przemkowi, po czym poszedł w stronę
szpitala.. Poszedł do lekarskiego, a potem do łazienki, gdzie stanął przed
lustrem.. Zobaczył, że ma rozciętą brew, z której dość intensywnie sączyła się
krew.. Zaopatrzył sobie sam ranę, przyklejając na nią plaster.. Miał tylko
nadzieję, że Hana się przez to wszystko nie zdenerwuje.. Nie chciał jej po raz
kolejny załatwiać atrakcji..
Kiedy z powrotem szedł korytarzem, w kierunku sali na
której znajdowała się Goldberg, dopiero wtedy, dotarło do niego to co przed
chwilą zrobił.. Po prostu rzucił się z pięściami, jak jakiś gbur.. W sumie nie
robiło to na nim aż takiego znaczenia, bo robił to dla rodziny.. Za to wszystko
przez co musieli przejść jak i za to, co jeszcze zostało przed nimi..
Wszedł do pomieszczenia, w którym znajdowała się Hana..
Zobaczył niemalże od razu, że jego ukochana śpi, więc postanowił jej nie
budzić.. Po cichu usiadł obok jej łóżka intensywnie się jej przyglądając.. Tak
bardzo ją kochał i mógł ją stracić.. Na samą myśl, po raz kolejny ogarniała go
nieokrzesana furia.
W pewnym momencie się zamyślił, lecz po chwili poczuł
na swojej dłoni czyjś dotyk.. To Hana delikatnie zaczęła gładzić jego rękę..
Jej również krajało się serce, gdy widziała Piotra totalnie rozbitego, który i
tak za wszelką cenę ukrywał to, co go tak naprawdę męczy..
- Co Ci się stało ?- zapytała z ogromną troską kobieta,
spoglądając jednocześnie na pobitą twarz Piotra..
- Nic.. Mały wypadek przy pracy..- mężczyzna starał się
dość umiejętnie zmienić temat, więc tylko po chwili dopowiedział..
- Widziałaś nasze dzieci ?- zapytał z ogromnym
entuzjazmem, przysiadając się na łóżku żony…
- Mhm.. Na chwilę przywieźli je tutaj.. Wiesz, że mała
jest podobna do Ciebie, a mały do mnie ?- odpowiedziała w zasadzie pytaniem na
pytanie cała podekscytowana Hana.
- Nie. Właśnie, że na odwrót.. Nasz syn wygląda jak ja
!..
Para przez jakiś czas zawzięcie i z ogromnym
entuzjazmem dyskutowała na temat swoich małych pociech.. Obydwoje przekomarzali
się, kto jest do kogo podobny, mimo tego że tak naprawdę tego nie można było
jeszcze nawet stwierdzić..
Byli niezmiernie szczęśliwi.. W końcu Piotr zapomniał o
tym, co miało wcześniej miejsce.. Czuł wewnątrz siebie, że wszystko będzie
dobrze i wszystko się ułoży..
Kiedy zaczynali dyskutować na temat imion dla ich
dzieci, w pewnym momencie ktoś wszedł na salę Hany.. Jak się okazało byli to
dwaj policjanci..
- Piotr Gawryło? –zapytał na wstępie jeden z funkcjonariuszy,
podchodząc jednocześnie nieco bliżej..
- Tak.. coś się stało ?- Piotr w tym momencie wstał z
miejsca, jednocześnie cały czas zerkając na Hanę..
- Jest Pan zatrzymany na 48 godzin w celu wyjaśnienia
sprawy.. Pojedzie Pan z nami..- tym razem odezwał się drugi policjant,
podchodząc do Gawryły z kajdankami.
- Piotr, co się dzieje ?!- zapytała podniesionym głosem
Hana, pociągając za dłoń, w swoją stronę męża.. Niezmiernie zaczęła się o niego
bać.. Nie miała pojęcia o co chodzi..
- To jakieś nieporozumienie Kochanie.. Spokojnie.. Wszystko się wyjaśni.- powiedział zmieszany
Gawryło, całując żonę w sam czubek głowy..
- To nie będzie potrzebne..- dodał po chwili jeszcze
bardziej zakłopotany Piotr, wskazując na kajdanki, które nadal trzymał jeden z
policjantów..
Kiedy mieli już wychodzić z pomieszczenia, nagle w
drzwiach znalazł się Przemek ,który wyglądał na równie zakłopotanego i
wystraszonego co Piotr.. Jedyna różnica była taka, że Gawryło udawał
obojętnego.. Nie chciał pokazać tego, co naprawdę czuje by jego ukochana się o
niego nie martwiła.. Wierzył, że to wszystko jakoś odkręci..
- Zaopiekuj się nimi..- powiedział na odchodne Piotr,
patrząc się prosto w oczy Zapale.. Wiedział, że może polegać na Przemku..
Wiedział to, ponieważ kochał tak samo mocną Hanę jak on sam..
Komentujcie ♥ Jak myślicie, co bd z Piotrem ?! *.*
po prostu brak mi słów !!!! dalej !!!! <3
OdpowiedzUsuńwytlumaczy to i ten gnuj karol pojdzie siedziec !!!
OdpowiedzUsuńkocham to i juz chce nexta <3
popieram komentarz wyzej ! :3
OdpowiedzUsuńi tez chce nexta
do wieczora mają byc 3!
OdpowiedzUsuń:O to się porobiło... Niech ten Karol pójdzie siedzieć :) czekam na next! ;)
OdpowiedzUsuńoby Karol poszedł siedzieć, a Piotr wróci do Hany
OdpowiedzUsuńczekam na next
Jakie napięcie *.* BOSKA JESTEŚ,KOCHAM TO ♥
OdpowiedzUsuńoby piotra nie zatrzynali na dlugo !
OdpowiedzUsuńWBIJAJMY WYŚWIETLENIA !!!! Oby Piotra wypuścili !!! :'( Adrenalina *.* Bedzie next na drugim blogu ??
OdpowiedzUsuńmam złe przeczucia .... :( biedna Hana ! next <3
OdpowiedzUsuń♥♥♥ MEGA wciągające !
OdpowiedzUsuńale akcja ! next szybko :**
OdpowiedzUsuńbedzie ostro ...
OdpowiedzUsuńAle się rozkręca *___* CHCE NEXT ! mam nadzieje ze Piotr nie zostanie tam długo
OdpowiedzUsuńgenialne to jest
OdpowiedzUsuńkocham :3
OdpowiedzUsuńale bójka ! wypuszczą piotra ! :D muszą ♥
OdpowiedzUsuńJaram się ! next dawaj błagam
OdpowiedzUsuńmyślę, że go aresztują na kilka dni, oby się to jakos wyjaśniło. Next ♥
OdpowiedzUsuńUzależniłam się <3 next ;))
OdpowiedzUsuńwyjdą z tego ! HaPi nie da rady ??! ;) świetny wątek
OdpowiedzUsuńAż się boje kolejnych części , podziwiam Cię za wene :D ! <3
OdpowiedzUsuńChcemy niespodzianke czy nie ? WBIJAMY WBIJAMY ♥♥♥ Opo boskie
OdpowiedzUsuńnext !to jest rewelacyjne, musi być wszystko okej
OdpowiedzUsuńzajebiste . Xx
OdpowiedzUsuńOMG nie wiem co mysleć ! Totalny mętlik w głowie <3 Nie wytrzymam
OdpowiedzUsuńdobrze zrobił temu karolowi ! wyjdą z tego:)
OdpowiedzUsuńCo z Piotrem ? :( NEXT PLIS
OdpowiedzUsuńa matko ! piotr ... Oby wszystkobyło w porządku C:
OdpowiedzUsuńemocje,napięcie *.* niesamowicie wciąga ! NEXT
OdpowiedzUsuńdobrze ze Przemek powstrzymal Piotra ! :O blagam next
OdpowiedzUsuńno nie wytrzymam ! jesteś WIELKA o.o Boskie opo ♥
OdpowiedzUsuńneeeeext
OdpowiedzUsuńkocham cie ! kurde jakie emocje *.*
OdpowiedzUsuńdzis koniecznie next
OdpowiedzUsuńo nieee ! co z piotrem ?? :( next blagan
OdpowiedzUsuń