Pages - Menu

piątek, 30 sierpnia 2013

Coś nowego, lecz tak dobrze znanego! Cz.58 !



Minęło kilka tygodni.. W tym czasie zmarła Gabrysia.. Oczywiście Piotr, wraz z Haną i małą Zuzią byli na pogrzebie.. Kevin dalej traktował Gawryłę jak tatę, lecz Sylwia powiedziała Piotrowi, że ma o nim zapomnieć.. Dla dobra wszystkich.. Oczywiście nie chciał odpuścić i starał się o opiekę nad małym, lecz z góry był na przegranej pozycji.. Wszystko u Hany i Piotra zaczynało się układać.. W pracy szło im jak nigdy.. W dodatku kontakt Piotra i Zuzi również wychodził na prostą..
Tego dnia nastał przepiękny poranek.. Już same promienie słońca, które delikatnie oświetlały ich twarze działały na nich jak mocna porcja świeżo parzonej kawy.. Nie chciało im się wstawać mimo, iż za niecałe dwie godziny mieli być w pracy.. W między czasie trzeba było odwieść Zuzię do żłobka.. Była ona w przedziale maluchów od trzech do pięciu lat.. Zawsze się jej tam podobało, więc zarówno Hana ani Piotr nie mieli wyrzutów sumienia kiedy ją tam codziennie rano wozili..
- Wstawaj śpiochu..- zaczęła Hana, specjalnie drażniąc ukochanego jednym kosmykiem swych włosów.. Wiedziała, że nie śpi i tylko udaje, więc specjalnie nie dawała mu spokoju..
- Śpię.. Nie widać ?- przemówił Piotr, powstrzymując się by nie wybuchnąć śmiechem.
- Doprawdy ?!
- Przesadzasz Kochanie..- mówiąc to od razu otworzył oczy, wskakując na Hanę.. Dosłownie położył się na niej.. Od razu zaczął delikatnie muskać jej szyję, przez co ona śmiała się w niebo głosy.. W dodatku ten jego kilkudniowy zarost powodował, iż ją gilgotał..
- Już, już ! Przepraszam ! – wydusiła siebie przez śmiech, lecz mężczyzna dalej nie przestawał..
- Nic nie słyszę..!- odpowiedział uśmiechnięty, spoglądając na nią po raz kolejny łobuzersko.
- Noo Pioootr..- ledwo co wyszeptała.. Ze śmiechu aż rozbolał ją brzuch..
- Czekaj, czekaj.. Jak to było ?- udawał, że myśli..- Cierp ciało jak chciało !- w tym momencie, po raz kolejny zaczął obdarowywać ją pocałunkami po całym ciele, przez co tylko ją łaskotał..
- Co się tu dzieje ?- usłyszeli głos Zuzi.. Od razu Piotr zszedł z Hany, kładąc się obok niej..
- Tatuś wariuje..- odpowiedziała Goldberg, pokazując małej by do nich podeszła..
Piotr tylko spojrzał dwuznacznie na Hanę, po czym również przemówił..
- A mamusia się z tego śmieje..
- Tez chce się pośmiać !- wysepleniła uśmiechnięta Zuzia, wdrapując się na łóżko.. Po chwili leżała już między rodzicami.
- No mamoo..- kontynuowała..
- To tylko tatuś umie tak rozśmieszać..- Hana „odbiła” piłeczkę do Piotra, poprawiając małej blond włoski, które opadały jej na oczy..
- Proszę, proszę, proszę ! – krzyknęła Zuzia, ciągnąc Piotra za ucho.. Myślała, że w ten sposób zacznie się z nią bawić..
- No wiesz co ?! Ciągniesz mnie za ucho ?! Mnie ?! – zaczął roześmiany Piotr.. Tym sposobem zaczął gilgotać dziewczynkę.. Zaczęła się ona śmiać jeszcze głośniej niż Hana.. Po chwili i ona dołączyła do tego.. Gdy w końcu cała trójka się uspokoiła, Piotr wstał z łóżka.. Widział na sobie tylko zdziwione miny jego dziewczyn.
- No co ?- zapytał, przebierając w szafie w poszukiwaniu koszuli..
Usłyszał tylko jakieś szepty.. Kątem oka zauważył, że Hana mówi coś na ucho małej.. Udawał oczywiście, że tego nie widzi. Gdy w końcu się obrócił, zobaczył, że Zuzia stoi na łóżku i patrzy na niego.. Nic nie musiał mówić, ponieważ ona sama zaczęła.
- Bardzo, bardzo, bardzo prosimy, żeby jedyny chłopak w tym domu zrobił nam śniadanie..- wysepleniła na jednym tchu Zuzia.
- Chłopak mówisz ?- Piotr zaczął się śmiać..
- No Tatusiu pjooose. !- dopiero na słowo „tatusiu” Piotr się uspokoił.. W sumie jeszcze rzadko słyszał z jej ust to słowo.. Zawsze gdy je wymawiała miękło mu serce.. Po prostu się z tego niezmiernie cieszył..
- Widzę, że nie mam nic do gadania..- udając smutnego wyszedł z sypialni.. W rzeczywistości cieszył się jak małe dziecko.. Bardzo lubił słyszeć z ust własnej córki to słowo.. Było to po prostu nie do opisania..
Minęło ponad półgodziny, nim w końcu do kuchni przyszły Hana wraz z Zuzią.. Mała od razu pobiegła do stołu siadając do świeżych tostów..
- Mmm. Jakie dobre..- wysepleniła mała biorąc kolejny kęs..
Hana spojrzała wtedy na Piotra.. Stali bowiem w kuchni opierając się o kuchenny blat..
- Chyba będę musiała być zazdrosna o własną córkę..- powiedziała poważnie.. Gdy Piotr to w końcu usłyszał, obydwoje wybuchli śmiechem..
Od razu stanął naprzeciwko ukochanej, obejmując ją w tali.. Jedną ręką pogładził ją po policzku.. Nachylił się nad nią, by szepnąć jej do ucha..
- Tylko Ty skradłaś moje serce..
Po chwili musnął delikatnie jej ust.. Na pewno pogłębiliby pocałunek, gdyby nie Zuzia, która cały czas bacznie ich obserwowała..
- Mogę jeszcze ? – zapytała.
- Pewnie..- odparła tym razem Hana, biorąc się za robienie tostów..
Piotr chciał jej pomóc, lecz zaczął dzwonić jego telefon.. Zobaczył, że to nieprzypisany numer, więc bez namysłu odebrał..
Nie wiedział tylko, jak bardzo może odmienić ta jedna rozmowa życie ich całej trójki..


KOMENTUJCIE, PROMUJCIE, KOCHAJCIE :D Dobijemy do 32000 wejść? :p
PS. W ich życiu coś się zmieni :D

27 komentarzy:

  1. ommm jakie to słodkie było, ale znowu ma się coś zepsuć ??? czekam na nexta !! <3 :*

    OdpowiedzUsuń
  2. o matko :O te Twoje zakończenia !!! NEXT

    OdpowiedzUsuń
  3. OMG SŁODKO :333

    OdpowiedzUsuń
  4. cooo ? kolejne zminay !?!?!

    OdpowiedzUsuń
  5. znowu będzie jakiś dramat ?! next ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. ooo tak rodzinnie :D super

    OdpowiedzUsuń
  7. ooooł cudooo :**

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie no jaka odmiana znowu : D no chyba że jakaś dobra ; D

    OdpowiedzUsuń
  9. jestem w raju *.* boskie

    OdpowiedzUsuń
  10. wow ! to bd zła odmiana czy dobra ??? nie moge doczekac się nexta

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam nadzieję, ze zmieni się na lepsze a teraz czekam na next ! <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Idealnie jest ^^

    OdpowiedzUsuń
  13. coś Ty znów wymyśliła? :D

    OdpowiedzUsuń
  14. oby zmieniło się na lepsze ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. Jejku kocham te opo :) Proszę szybko Next !!

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetnie. neext!

    OdpowiedzUsuń
  17. nie kończ takich tych opowiadań bo wariuje ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha POPIERAM ;) ale troche akcji i pikanterii zawsze sie przyda

      Usuń
  18. aaa i co dalej ?!?! :O

    OdpowiedzUsuń
  19. Neeeext. :D szybko . ;D

    OdpowiedzUsuń
  20. ty i te twoje pomysły ;p n no niecierpliwie czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  21. Wspaaaaniaaałe. ! NEXT. :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje, że każde słowo ;)