Noo
oto i TRUE :)
Zaglądajcie
także na aktorów :D
Pozdrowionka
<3 !
Gdy otworzyłam ten kartonik byłam w siódmym niebie. Z początku dostrzegłam tylko mały, delikatny
wisiorek, lecz potem na dnie zobaczyłam ramkę ze zdjęciem..
Nie było to zwykłe
zdjęcie, ponieważ byłam na nim ja ! W dodatku, podczas gdy śpię. Mogłam się
tylko domyślić, że zrobił je Piotr. Całość była w złotej ramce i wyglądało to
co najmniej jak jakieś dzieło sztuki z dość drogiej galerii.
Byłam pod ogromnym
wrażeniem. Jeszcze nigdy nie dostałam tak oryginalnego prezentu.. Zawsze
mężczyźni kupują bieliznę bądź biżuterię, a tu proszę..
No może poza
wisiorkiem, który również był piękny. Była to niebieska łezka zatopiona w
białym złocie. Wyglądało to naprawdę na coś z klasą.. Rzekłabym nawet, że
wyglądało to nieziemsko.
Po dłuższej chwili
poszłam do toalety. Faktycznie nie było nikogo w mieszkaniu, przez co
pozwoliłam sobie na to, by trochę pozwiedzać.
Gdy stanęłam przed
lustrem dostrzegłam, że mam na szyi dość sporych rozmiarów malinkę.. Od razu
się zarumieniłam na samo wspomnienie, że zrobił to Piotr. W ogóle gdy
pomyślałam sobie o tym, że spędziliśmy razem noc nie mogłam w to jakoś
uwierzyć. Chyba po prostu było to zbyt piękne by mogło być prawdziwe..
Zastanawiało mnie
teraz tylko to, jak teraz będzie między nami.. Miałam cichą nadzieję, że coś
się „ruszy” do przodu.. Że nie będziemy stali w jednym punkcie.
Po dość długiej
kąpieli zjadłam pożywne śniadanie. Bądź co bądź byłam nieco wykończona.. Kiedy
mi się potem mega nudziło, postanowiłam pożyczyć laptopa Piotra, ponieważ w
sumie zapomniałam jeszcze wziąć tutaj swojego.
Poszłam do pokoju, w
którym na biurku leżał laptop.. Gdy po niego sięgałam, przypadkiem zrzuciłam
plik kartek na podłogę. Byłam zła, ale dość szybko ogarnęłam ten bałagan..
Właśnie wtedy, gdy już
chciałam wstać zobaczyłam wystająca kartkę z ostatniej szuflady niemalże przy
ziemi. Nie byłam do końca pewna czy powinnam, ale otworzyłam tą szafkę.. Z
wierzchu były same papiery, prawdopodobnie dokumentacje medyczne, lecz na dnie
poczułam coś twardego..
Oczywiście ciekawość
wzięła górę.. Prawie już wyciągnęłam to coś, kiedy to usłyszałam że ktoś wszedł
do środka..
W jednej chwili dość
szybko zamknęłam szafkę, odkładając owe papiery na miejsce..
Zdążyłam dosłownie w
ułamkach sekund, nim do pokoju wszedł Piotr. Od razu przyglądnął mi się
znacząco..
- Heej ?- zaczął,
podchodząc do biurka.. Stanął obok mnie, kątem oka obserwując rzeczy w koło..
Wyglądało to tak, jakby sprawdzał czy faktycznie coś ruszałam..
- Nie bój się.. Niczego
nie ruszałam. Po prostu chciałam pożyczyć laptopa, a przy okazji strąciłam
papiery. Tyle..- odpowiedziałam jednym tchem, nieco poirytowana.
Nawet nie czekałam na
jego odpowiedź.. Bez słowa wyszłam z pokoju udając się do salonu. Rozsiadłam
się wygodnie na kanapie i włączyłam telewizor. Przełączyłam na kanał muzyczny.
Gdy po chwili zauważyłam wchodzącego do salonu Piotra, od razu podgłośniłam nieco,
by nie zwracać na niego uwagi..
Wbrew pozorom ten
wyłączył telewizor, siadając na szafce na której stał telewizor.
Spojrzałam na niego
pytająco, lecz ten jak zawsze tylko głośno westchnął..
- No co ?- zapytałam
przewracając oczami..
- Możesz już przestać
zachowywać się jak dziecko ?- zapytał całkowicie poważnie, przez co jeszcze
bardziej zmierzyłam go wzrokiem..
Irytował mnie w tej chwili
jak mało kiedy ktokolwiek, lecz starałam się zachować choć resztki zdrowego
rozsądku.
- A Ty możesz choć raz
mnie nie wkurzać ?- zapytałam nadal nadąsana.
- Hana..- szepnął,
kiwając głową.
- Piioootr..- zaczęłam
się z nim przedrzeźniać by tylko zrobić mu na złość.
- No co ?
- No co ?- kontynuowałam..
Dzięki temu na twarzy Piotra zagościł lekki uśmiech.
Chyba zrozumiał żart, dzięki czemu się nieco rozluźnił. Mi na sam widok takiego
Piotra poprawił się humor. :D
- To jakie plany na
dzisiaj ?- zapytał, siadając w końcu w fotelu jak cywilizowany człowiek.
- Na pewno chcę
odwiedzić Maksa, a potem to już obojętne..
- Dobrze. Mogę Cię
zawieść do kliniki..
- Może wejdziesz tam ze
mną ? Poznałbyś go..- mówiłam to całkowicie szczerze.
- Raczej nie. Jeszcze
się rozkleję i wyjdę na mięczaka…- rzekł, puszczając do mnie oczko. Po chwili
wstał i poszedł do kuchni..
Miałam wrażenie, że po
prostu unika tego tematu bądź bo prostu chce mnie spławić, lecz po krótkiej
chwili również udałam się do kuchni.
Piotr stał przy
ekspresie od kawy i milczał. Ja z resztą tak samo nie wiedziałam co mówić..
- Espresso ?- zapytał
nagle, akurat kiedy i ja byłam zamyślona… Mimo to bez słowa pokiwałam głową.
- Dziękuje za
prezent..- powiedziałam uśmiechając się znacząco..- A tak w ogóle to kiedy
zrobiłeś to zdjęcie ?
- Pierwszej nocy
tutaj. Nie mogłem jakoś spać i naszło mnie na zdjęcia.. Poza tym, zrobiłem ich
dość sporo..- odparł Gawryło, popijając łyk gorącej kawy.
- Nie mówiłeś, że
zajmujesz się fotografią..- zauważyłam.
- Bo się nie
zajmuje..- odparł, wzruszając ramionami i jednocześnie podchodząc do mnie na
tyle blisko, by jedynie podać mi filiżankę..- Proszę..- Dopiero wtedy pierwszy
raz od naszego zbliżenia się dotknęliśmy.
Od razu przeszedł mnie
miły dreszcz, który poczułam już w podbrzuszu..
- Zrobiłem kilka
specyficznych sesji i tyle.
- Specyficznych ? –
nie kryłam zdziwienia, a tym bardziej ciekawości..
- No tak. Tak zwane akty kobiece..- oznajmił bez
ogródek.
Stałam tak i patrzyłam na niego. Chyba nawet otworzyłam
usta ze zdziwienia, ponieważ po jego rozbawionej minie mogłam się tylko
domyślić, że musiałam wyglądać komicznie.
Po prostu zaczęłam wyobrażać sobie jak fotografował te kobiety.. Pomyślałam
sobie nawet w jednej chwili, czy i ja bym się do tego nadawała, lecz równie
szybko odsunęłam od siebie tę myśl.
Z drugiej jednak strony, strasznie mnie zaskoczył. Bądź
co bądź Maciek mówił, że jest on bardziej.. Spokojny ? Już sama nie wiedziałam
jak miałabym go określić.
Co rusz dowiaduję się na jego temat coraz to ciekawszych
rzeczy.. Słowo „zaskakuje” to stanowczo za mało powiedziane, odnośnie jego
osoby..
- Wiesz o czym mówię ?- zapytał, odstawiając filiżankę
do zlewu..
- Nie, nie wiem.. Też pytasz..- odpowiedziałam,
czerwieniąc się przy tym nieziemsko.
- Choć..- odpowiedział oschle..- Pokażę Ci..
Ciekawość wzięła górę, więc udałam się po prostu za
Piotrem.. Znowu weszliśmy do pokoju, gdzie leżał laptop i to dziwne coś na dnie
szafki.
Ten bez słowa sięgnął do szuflady, wyciągając z niej
czarną teczkę. Po chwili wziął z niej plik kartek, które położył na biurku..
Stałam tak i obserwowałam jego każdy ruch, do czasu aż
popatrzył na mnie.
Uśmiechnął się do mnie szczerze.. Mimo to czułam,
jakby patrzył na mnie dość dziwnie.. Miał pociemniałe oczy i bardzo, ale to
bardzo dziwny błysk w oku..
Po chwili podeszłam obok Piotra.. Na biurku faktycznie
widniały czarno-białe zdjęcia, które przedstawiały kobiety. Były naprawdę dość
atrakcyjne..
- Znałeś te kobiety ?- zapytałam z czystej ciekawości..
- Powiedzmy..- odparł wymijająco.. Widziałam jak od
razu spuścił wzrok. Mogłam się tylko domyślić, dlaczego odbiegł od tematu..
Po chwili skupił wzrok na jednej z fotografii. Była to
naprawdę piękna kobieta, nie patrząc na jej atuty, a głównie na urodę..
Od razu diametralnie zmienił się jego humor.. Znikł
uśmiechnięty Piotr i znowu pozostał ten nadąsany, jak jakieś małe dziecko.
- To ona ?- zapytałam nagle, nie wiedząc czemu.. Chyba
po prostu część mnie, czuła że coś jest nie tak..
Piotr nie odpowiedział na moje pytanie, a jego wzrok pociemniał
jeszcze bardziej.. Teraz już byłam pewna, kto taki jest na tym zdjęciu. Nie
musiał mi nawet odpowiadać..
Bez słowa schował wszystkie zdjęcia z powrotem do
szafki, zamykając ją przy tym dość głośno.. W końcu spojrzał na mnie dosłownie
na ułamek sekundy, lecz to wystarczyło bym dostrzegła jego zaszklone oczy..
- Mówiłeś, że tamta kula to była jedyna pamiątka po
niej..- szepnęłam pod nosem, lecz Piotr to usłyszał.
Spojrzał wtedy na mnie zmieszany, a ja miałam ochotę
zapaść się pod ziemię. Dosłownie.. Jak zawsze palnęłam coś, a teraz tego
żałuję. Po prostu normalka..
- Bo była..- odparł beznamiętnie, wychodząc z pokoju..
Tym sposobem zostawił mnie samą, bijącą się z własnymi
myślami. Nie wiedziałam o co w tym wszystkim chodzi i szczerze powiedziawszy miałam
już tego powoli dosyć..
Czy zawsze kiedy myślę, że idziemy krok do przodu musi
pojawiać się ona ? Zdałam sobie sprawę, że muszę wyjaśnić tą sprawę raz na
zawsze.
W głębi duszy czułam, że nie powinnam tego wiedzieć,
ale co poradzić.. Zbyt mocno zależało mi na nim, mimo iż starałam oddalić od
siebie te myśli.
Wyszłam z pokoju, po czym udałam się do salonu. Piotr
stał tam przed oknem, patrząc przed siebie. Miał skrzyżowane na wysokości
klatki piersiowej ręce. Wyglądał wtedy bosko, ale nie mogłam w tej chwili o tym
myśleć..
Podeszłam tuż
obok niego. W jednej chwili chwyciłam go w łokciu, by w końcu spojrzał na
mnie.. Gdy w końcu obdarzył mnie łaskawie spojrzeniem, zaczęłam…
- Powiesz mi prawdę tu i teraz o tej Monice, albo wyjdę
stąd i nigdy nie wrócę..- powiedziałam, aż nadto poważnie.
Widziałam jak Piotr popatrzył na mnie jeszcze bardziej
zdziwiony.
Była cisza. Słyszałam bicie zegara jak i nawet mojego
serca, które biło tak mocno, jakby miało wylecieć. Może po prostu się bałam, że
przez to może się wszystko skończyć ? O ile oczywiście się cokolwiek między
nami zaczęło.. Mijały sekundy, a nawet minuty, a ja stałam tak dalej i czekałam na jego choć jedno słowo.. Czekałam i czekałam.. *.*
KOMENTUJCIE,
PROMUCJIE KOCHAJCIE ♥
Ps. Myślicie, że Piotr wyjawi swój sekret, czy też
pozwoli Hanie odejść ? ;o
KOOOMENTUUJCIE <3
no on nie może jej pozwolić odejść!:D niech wreszcie ten cały sekret wyjdzie na jaw:D
OdpowiedzUsuńnie podoba mi się, nie podoba mi się, że tak kończysz swoje rozdziały! :'(
OdpowiedzUsuńPiotr powie wszystko Hanie ! czekam na nexta <3 :*
OdpowiedzUsuńooo coś mi się wydaje, że tak łatwo to nie będzie :D
OdpowiedzUsuńale czekam na cd :D
Niee Hanna nie może odjeść !! :((
OdpowiedzUsuńBłagam
Ciekawe o co chodzi z tą Moniką !
Czekam na nextaa <3 ;**
zgadzam się tak się nie robi :))))) nie kończy się w takim momencie :))) Hana nie może odejść i niech Piotr powie jej wreszcie całą prawdę. niech Hana zostawi tego Maćka i niech będzie z Piotrem :) szybciutko wrzucaj nexta. tego i o aktorach też :)
OdpowiedzUsuńMusi jej powiedzieć !!! :-*
OdpowiedzUsuńmyślę ze wyjawi sekret :D
OdpowiedzUsuńNo i ja myślę, że jej powie ;d
OdpowiedzUsuńwspaniałe!
OdpowiedzUsuńKiedy next??
OdpowiedzUsuńChcemy hotaaaa <3
świetne <3
OdpowiedzUsuńnie zepsuj jej urodzin :P
OdpowiedzUsuńczekam na nexta ...
W takim momencie koniec !? Matkooo :O NIE MOŻE POZWOLIĆ JEJ ODEJŚĆ :( Sama też jestem ciekawe co tam z tą Moniką wymyśliłaś ;)
OdpowiedzUsuńMagdo ;o Nextt <3
OdpowiedzUsuńNo właśnie prosimy o nexxta :D Twoje opo są świetne, oby tak dalej ;) Pozdrawiam ! :D
OdpowiedzUsuńBOSKIE♥ A kiedy będzie coś na Epic ?
OdpowiedzUsuńOn musi jej powiedziec o tej Monice !! Niech Hana zrywa z Mackiem i gites xDD
OdpowiedzUsuńsuper , dalej !! :)
OdpowiedzUsuńMuszą być razem :'(
OdpowiedzUsuńNEEEEXT xD
OdpowiedzUsuńMa jej powiedzieć i koniec! :D ale pewnie jak zawsze coś się skomplikuje, no jak zawsze.. :D <3
OdpowiedzUsuńJezuuu jakie emocje !♥♥♥♥♥ Szybko next, jestes niesamowita NAJLEPSZAA ! :* Ps. Oby jej powwiedzial o co chodzi z ta Monika bo umre xD
OdpowiedzUsuńKiedy jakiś next?
OdpowiedzUsuńtak zaglądam i zaglądam, zamiast powtórzyć z niemieckiego to klikam i jestem na twoim blogu, aby sprawdzić czy coś dodałaś
OdpowiedzUsuńnapisz, czy coś dodasz dzisiaj
z góry dzięki
Pók co mam urwanie głowy przez matury próbne, które będę miała w tym tygodniu, ale jutro na pewno dam nexta !! ;)
UsuńTak myślałam, niestety operon też mnie to czeka, no to czekam do jutra :D
UsuńPowodzenia na maturkach
PS. dodasz jutro, ale true?
Przepiękne :) czekam na next
OdpowiedzUsuń