Pages - Menu

środa, 28 sierpnia 2013

Coś nowego, lecz tak dobrze znanego ! Cz.56 !


 Tak jakby Cz.15+ :P


Bez pytania przysiadł się obok ukochanej.. Widział, że się denerwuje tą całą sytuacją.. Z początku nawet na niego nie spojrzała.. Dopiero po chwili łaskawie obdarowała go spojrzeniem..
- Przepraszam..- tylko tyle powiedział Gawryło, spoglądając ukochanej prosto w oczy..
Nie musiał mówić nic więcej, ponieważ Hana od razu przywarła do jego męskich ramion.. Oplotła go rękoma, mocno wdychając jego perfumy.. Dopiero wtedy wszystkie żale odchodziły na bok.. Tylko on powodował, że chciało jej się żyć..
Piotr również zagarnął ją mocniej w swoje ramiona.. Siedzieli tak wtuleni w siebie przez dłuższą ciszę. Nie musieli nic mówić.. Było im po prostu tak dobrze..
Niestety gdy tylko obok nich pojawił się Filip, Piotrowi równie szybko prysł dobry humor.. Hana również odsunęła się od niego.. Przecież nie wypadało się tak tulić, zwłaszcza gdy za chwilę bierze rozwód bez orzekania o winę..
Kiedy wszyscy się przywitali, nagle wybiła godzina trzynasta, a co za tym idzie wyczytano zarówno Hane jak i Filipa by zacząć rozprawę..
Piotr oczywiście został na zewnątrz.. Denerwował się sam nie wiedząc do końca czym. Przecież Hana na pewno się nie zastanawiała.. Wcześniej po prostu była smutna przez niego i tyle..- tak sobie tłumaczył jej zachowanie Gawryło..
Minęło ponad godzinę, a Piotr dalej siedział przed salą dosłownie jak na szpilkach.. Już dawno nie czuł takiej presji.. Prawie jakby to on się rozwodził..
Co chwilę zerkał to na zegarek, to na telefon.. Minuty strasznie mu się dłużyły..
Gdy w końcu usłyszał jak otwierają się wielkie, drewniane drzwi, od razu zerwał się na równe nogi.. Po chwili wyłoniła się z nich Hana.. Nawet nie uśmiechnęła się w jego stronę..
- Coś nie tak. ?- zapytał przejęty Piotr.
- Nie dostałam rozwodu..- odpowiedziała jak najbardziej poważnie Hana..
- Chyba żartujesz..- Piotrowi dosłownie stanęło serce. Nie mógł w to po prostu uwierzyć..
- No a żebyś wiedział, że żartuję..- mówiąc to Hana zaczęła się śmiać.. Po chwili dała mu małego kuksańca w bok, by się rozluźnił.. Jego mina była po prostu bezcenna..
- Chcesz, żebym dostał w końcu zawału ?!- mówiąc to Piotr podszedł do ukochanej, by objąć ją w tali.. Nawet nie czekał na jej odpowiedź.. Pociągając ją w swoją stronę, dość mocno wpił się w jej usta.. Teraz nie miało dla nich najmniejszego znaczenia, czy ktokolwiek ich widzi..
- Chociaż przy Tobie to i tak nieuniknione..- odpowiedział sobie sam Piotr, obejmując Hanę ramieniem..
Po chwili para razem, w objęciach wyszła z ogromnego gmachu..
W samochodzie nic się nie odzywali.. Gdy tylko na siebie spoglądali, od razu na ich twarzy pojawiał się szeroki uśmiech.. Chyba po prostu obydwoje myśleli o tym samym.. Hana będąc tak zapatrzona w Piotra, nawet nie zauważyła gdy zaparkował nie na jej osiedlu.. Gdy się rozejrzała doszła do wniosku, że już kiedyś tu i tak była.. Nic nie mówiąc spojrzała tylko na ukochanego..
- No co ?- zapytał, delikatnie głaszcząc jej udo.
- No nic.. Myślę, co znowu wymyśliłeś..
- Przecież jakoś trzeba uczcić to, że jesteś nareszcie wolna !- powiedział entuzjastycznie Gawryło wychodząc z samochodu.. Po chwili otworzył i drzwi Hanie..
Gdy zbliżyli się do jednej z klatek wejściowych, od razu skojarzyła to miejsce.. To było stare mieszkanie Piotra.. Przecież na dobrą sprawę sama tam mieszkała.. Do czasu, aż nie wyjechał. Od razu powróciły do niej smutne wspomnienia.. Minęły one równie szybko jak i przyszły, ponieważ gdy tylko weszli do mieszkania, Gawryło od razu zamknął za nimi drzwi, biorąc Hanę na ręce.. Jak zawsze zaczęła się z tego śmiać..
Nie trafili nigdzie indziej niż do sypialni.. Ona również miała dla nich jakby nie patrzeć sentymentalne znaczenie…
Piotr dość subtelnie zaczął całować kobietę, zaczynając od czoła, policzków, a na sam koniec obdarowując ją dość czułym pocałunkiem w jej słodkie usta.. Gdy widział, że Hana przymyka oczy, zjechał z pocałunkami na jej szyję, ramię, a później na obojczyk by z powrotem wrócić na jej usta..Po chwili jednak Hana przejęła inicjatywę, ponieważ dość szybko wpiła się w jego usta.. Jego dłoń, którą trzymała w swoim uścisku, delikatnie położyła na swojej tali, zupełnie tak samo jak on sam to zawsze robi..
Po chwili Piotr zaczął delikatnie błądzić rękoma po ciele swojej ukochanej kobiety.. Niby takie małe drobiazgi i szczegóły, a sprawiały w niesamowitą euforię Hanę, której na sam dotyk ukochanego aż przechodziły dreszcze..
Gdy robiło się już między nimi znacznie gorąco, Piotr dość raptownie zaczął pozbywać się ich garderoby..
Gdy Piotr zdejmował spodnie, Hana delikatnie przygryzła wargę... W tym samym czasie przejechała palcem po klacie ukochanego, która już od dłuższego czasu była naga.. Przez ten mały gest Hany, w Piotrze wszystko się zagotowało.. Już dawno nie czuł tak ogromnego pożądania..
- Naprawdę chcesz, żebym miał zawał..- szepnął na ucho ukochanej, po czym dość zaradnie ściągnął z niej koszulkę, jednocześnie całując jej obojczyk, a jedną wolną ręką jeżdżąc po jej wewnętrznej stronie ud i pośladków..
Gawryło po chwili przywarł tylko mocniej do ukochanej, pozbywając się ich ostatnich części garderoby i pozostając w samej bieliźnie.. Dłonie Hany same powędrowały do okolic jego bokserek.. On nie pozostał temu obojętny, i odwdzięczył się tym samym gestem.. Obydwoje czuli na swoim ciele dreszcze.. Tak bardzo pragnęli siebie nawzajem, że już dłużej nie mogli czekać.. Gdy delikatnie okryli się satynową pościelą, mężczyzna delikatnie wszedł w kobietę. Po chwili w ich obojgu ciałach rozlała się fala ogromnego pożądania i jeszcze większej ekscytacji z danej chwili..
Hana tylko mocno przyciągnęła Piotra za szyję w swoim kierunku, by mocniej wpoić się w jego usta.. Ledwo co powstrzymywali nawzajem jęki, które wychodziły z ich ust.. Po Hanie przeszedł tak ogromny dreszcz podniecenia, że aż wbiła paznokcie w plecy ukochanego, kompletnie się nie kontrolując.. On na ten gest tylko mocniej westchnął przyśpieszając jednocześnie ruchy.. Po chwili doszli do finału, kładąc się obok siebie, cały czas trzymając się za dłonie.. Powoli łapali oddech, ponieważ jak nigdy zabrakło im tchu.. W końcu Piotr szepnął..
- Z Tobą to jednak mogę mieć ten zawał..- na jego słowa tylko wybuchli śmiechem.. Po chwili znowu przytulili się do siebie..

Komentujcie, promujcie, kochajcie :D !

24 komentarze:

  1. niesamowite !!! czekam na next ! ;* <3

    OdpowiedzUsuń
  2. kocham♥ i czekam niecierpliwie na next !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. kocham <3 i dlaczego usunęłaś REAL LOVE ?

    OdpowiedzUsuń
  4. oj tak ! ♥ kocham kocham kocham !

    OdpowiedzUsuń
  5. hahah zawał :D ja już serio myślałam , ze nie dostała tego rozwodu :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. powinnaś dostać nobla za te wszystkie cudowne opowiadania ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Next please! *_*

    OdpowiedzUsuń
  8. next next next ! szyyyyybko

    OdpowiedzUsuń
  9. BOSKIE ,BRAK MI SŁÓW

    OdpowiedzUsuń
  10. czuje, zę będzie się działo ^^ next !

    OdpowiedzUsuń
  11. SZCZENA OPADA ! *.*

    OdpowiedzUsuń
  12. Fantastycznie ! a teraz NEXT !!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje, że każde słowo ;)