138. Przeszłość, zdjęcie, wyznanie..
- Szukasz tatusia ?- ponagliłam pytanie, nie mogąc
ukryć zdziwienia ogarniającego całe me wnętrze..
- Tak..- odpowiedział ponownie chłopiec, ziewając
jednocześnie.
Nie czekał na żadną reakcję z mojej strony. Wyminął
mnie, wchodząc do mieszkania.. Od razu zamknęłam drzwi, udając się w ślad za
nim do salonu.
Gdy Piotr go zobaczył, od razu zerwał się na równe
nogi. Przetarł na szybko oczy, ponieważ najwyraźniej musiał przysnąć..
Chłopiec spojrzał w moją stronę pytającym wzrokiem.. Od
razu zrozumiałam jego aluzję..
- To Pan, którego szukasz..- powiedziałam beznamiętnym
tonem głosu.
- Nie wiedziałem, że mamy kolejne dziecko w domu..-
wtrącił Piotr, kucając naprzeciw chłopca.
- Jaaasne.- odpowiedziałam bez namysłu.
To wystarczyło, żeby Piotr popatrzył na mnie tym
wzrokiem.. Nie mogłam tego słuchać. Bardziej chyba nie chciałam, dlatego też
dość szybko chciałam wyjść z salonu.. Niestety mój ukochany mąż mi to
uniemożliwił. Podszedł do mnie i złapał mnie za rękę. Spojrzałam mu prosto w te
jego zielone, głębokie oczy.
- A tym razem o co chodzi ? Co to za chłopiec ?- zapytał
się mnie na ucho tak, by mały tego nie usłyszał.
Ja jedyne co zrobiłam to wzruszyłam ramionami.. Chciałam
już powiedzieć, że to jego dziecko, ale choć ten jeden raz ugryzłam się w
język..
Usiedliśmy razem, we trójkę na kanapie. To znaczy
chłopczyk usiadł w fotelu, by móc nas lepiej obserwować..
- Więc co tu robisz ?- zaczął tym razem Gawryło, tylko
mocniej ściskając moją dłoń.
- Szuka tatusia..- odpowiedziałam za chłopca, próbując
wyswobodzić dłoń z uścisku Piotra, lecz jak zawsze nadaremnie.
Na chwilę nastała cisza. Piotr patrzył mi głęboko w
oczy z ogromnym szokiem i jeszcze większym niedowierzaniem. Po chwili jednak
przeniósł wzrok z powrotem na chłopczyka.
- Ja jestem Twoim tatusiem ?
Chłopczyk dosłownie złapał się za głowę. Pokiwał głową
na boki, po czym zaczął..
- Noo skąd.. Znalazłem w domu zdjęcie. Zdjęcie, mojego
tatusia i jakiegoś mężczyzny.. Z tyłu było podpisane „ Piotr Gawryło”. Gdy
zapytałem czy tak nazywa się mój tatuś to mama zaprzeczyła. Pomyślałem więc, że to
ten drugi mężczyzna..- mówiąc to chłopiec wyciągnął z plecaka ową fotografię.
Trzymał ją dość mocno w dłoniach, intensywnie się jej przyglądając..
- Możemy zobaczyć ?- zapytałam, wyciągając rękę w
stronę chłopca po fotografie..
- Proszę..- odpowiedział, podając mi ów zdjęcie.
To co zobaczyłam, a bardziej kogo na zdjęciu dosłownie
mnie zszokowało.. Na zdjęciu był faktycznie Piotr, lecz w towarzystwie..
Przemka !! Tak. Przemka.
Mojego kochanego i jedynego braciszka, który przecież
jest z Wiktorią.. Od razu spojrzałam na Piotra, który beznamiętnie wpatrywał
się w fotografię..
- Przemek ?- powiedział Gawryło oszołomionym głosem.
Chyba był w równie mocnym szoku co ja..
- Nie wierzę..- brzmiałam równie zdziwiona.
- Znacie mojego tatusia ?!- krzyknął entuzjastycznie
chłopczyk, podchodząc bliżej nas. Znowu spojrzał to na mnie, to na Piotra tymi
swoimi zielonymi oczyma.
- Skąd wiesz, że ten Pan na zdjęciu to Twój tatuś ?- zapytałam.
- Zawsze męczyłem mamusię. Nigdy nie chciała mi
powiedzieć prawdy. Jedyne na co się zgodziła to na to, by pokazać mi zdjęcie
tatusia..- chłopczyk urwał w pół słowa, by po chwili dodać..- To wiecie kto to
jest ?
- Tak wiemy.- odpowiedział tym razem Piotr.
Kiedy chciałam powiedzieć małemu, że to mój brat,
akurat jak na złość w pomieszczeniu rozległ się dźwięk dzwonka do drzwi.
Odruchowo zerwałam się na równe nogi. Wiedziałam, że to Przemek z dzieciakami.
Tym razem równie szybko otworzyłam drzwi. Znowu się
zdziwiłam, widząc samego Przemka bez dzieciaków..
- A gdzie masz moje skarby ?- zapytałam, uśmiechając
się krzywo.
- No tu mamy problem.. Ale to może w środku Ci wszystko
streszczę, dobrze ?- oznajmił, wchodząc do środka. Zrobił to zupełnie tym samym
krokiem, co przed chwilą ten mały chłopczyk. Wydało mi się, że mam to cholerne
deja vu.
- Więc ?- ponagliłam pytanie w przedpokoju, zanim zdążyliśmy
wejść do salonu..
- No taką z Wiki zorganizowaliśmy im zabawę, że nie ma
szans żeby wrócili do domu dzisiaj.. No chyba, że wcześniej padną ze
zmęczenia..- powiedział entuzjastycznie.
- Doprawdy ? Niemożliwe..- naprawdę byłam tym
zdziwiona. Moje małe szkraby, zawsze nudzą się wszystkim po dosłownie kilku
minutach.
- Noo. Poważnie !
Po chwili weszliśmy do salonu. Przemka mina była
bezcenna, gdy zobaczył tego małego chłopca, dyskutującego z Piotrem. Od razu
spojrzał na mnie wnikliwie..
- Na jeden dzień zabraliśmy dzieciaki, a wy już kolejne
zmajstrowaliście ?- zaczął Zapała, śmiejąc się przy tym w niebo głosy.
- Tak, tak. Znaleźliśmy w kapuście..- odpowiedział
Piotr, podchodząc do Przemka, by uścisnąć mu dłoń w geście powitania.
Od razu wymieniłam z moim mężem porozumiewawcze
spojrzenia.. Wyszło na to, że to ja będę musiała powiedzieć wszystko Przemkowi.
Jak zawsze jestem od czarnej roboty :D.. No ale cóż. Wzięłam głęboki wdech, po
czym powiedziałam w stronę małego..
- To jest właśnie osoba której szukasz..- oświadczyłam.
Na moje słowa, tylko mój kochany braciszek popatrzył na
mnie. W jednej chwili uśmiech zszedł mu z twarzy. Po chwili jednak, przeniósł
wzrok na chłopca. Tak jakby wyczekiwał jego reakcji. Sam chyba nie był świadom
tego, co się za chwilę wydarzy..
- To jest mój tatuuuś ?! – krzyknął uradowany chłopiec,
podchodząc w naszą stronę.
Stanął naprzeciwko Zapały, czekając na jego ruch.
- W co wy mnie wkręcacie ?- zapytał się mnie Przemek.
Chciałam już mu wszystko wytłumaczyć, lecz wtedy poczułam dłoń Piotra na swojej
tali. Zrozumiałam, że mam poczekać.. W zamian tego, Piotr tylko dopowiedział,
zwracając się w stronę małego..
- Opowiedz Przemkowi to samo, co nam.- mówiąc to, złapał
mnie za dłoń i pociągnął za sobą.. Po chwili znaleźliśmy się na balkonie.
Świeże powietrze od razu rozjaśniło moje myśli.. Stałam tak, oparta o barierkę.
Po chwili poczułam jak Piotr, wtula się w moje plecy, mocno przytulając. Głośno
westchnął, po czym powiedział..
- Myślałaś, że o mnie chodzi.. Że ja jestem „tatusiem”..
Prawa ?- zapytał skruszonym głosem. W tej właśnie chwili złamało mi się serce..
Nie wiedziałam co mam mu powiedzieć.. Powiedzieć
prawdę, że znowu w niego zwątpiłam ? Że co chwilę wątpię w jego miłość jak i
wierność, kiedy on mi bezgranicznie ufa ? Miałam dosłownie mętlik w głowie,
lecz nie chciałam mu sprawiać przykrości..
- Nie uwierzysz, ale nie.. Nie tym razem..- starałam
się brzmieć przekonująco.. Wiedziałam, że kłamie w słusznej sprawie, choć ten
jeden raz..
KOMENTUJCIE, PROMUJCIE, KOCHAJCIE !
Ps. Sądzicie, że jak zareaguje Przemek na ową wiadomość ? W ogóle spodziewaliście się, że może chodzić o Przemka ?!
I jeszcze jedno pytanko ! Jak mam pisać dalej ? Tak jak ostatnio z perspektywy Hany, czy jak wcześniej ? Proszę o info :)
mi się bardzo podoba z prespektywy Hany !! wszystko mi się spodoba co wymyślisz !! czekam na nexta <3 :*
OdpowiedzUsuńwiedziałam, że to nie chodzi o Piotra, ale o Przemku nawet nie pomyślałam :D Ty wiesz, że ja kocham Twoje opowiadanie z perspektywy Hany <3 no ale rób jak uważasz :D no i dawaj nexta szybko *.*
OdpowiedzUsuńMasz szczęście, że tak to rozwiązałaś bo gdyby to było dziecko Piotra... No!
OdpowiedzUsuńPrzemek? Pewnie nie uwierzy, jak to on. Ciekawi mnie z kim ma tego uroczego szkraba....
A perspektywy pisania? Pisz tak, żeby Tobie było wygodnie - Tobie będzie się prościej pisało a dla nas (może) szybsze notki ;)
W każdym razie, dzięki za notkę i oczywiście czekam na next!
M.
hahah no ! XD ale dramat
Usuńtak jak teraz piszesz jest super <3 nie zmieniaj nic, chociaż ostateczną decyzje podejmiesz sama :*
OdpowiedzUsuńtak jak ostatnio :) Dalej jest ok:)
OdpowiedzUsuńsuper <3
OdpowiedzUsuńI tak i tak możesz pisać ♥ Jesteś boska
OdpowiedzUsuńJaki zwrot akcji ! wow kocham
OdpowiedzUsuńnie spodziewałam się że Przemo..... pewnie zemdleje z szoku xD no super opo ;**
OdpowiedzUsuńHaha , a już myślałam że to Piotra dziecko xd Next szybko < 33
OdpowiedzUsuńPisz tak jak teraz
OdpowiedzUsuńCudowne opo czekam na next
Nie wiem jak to skomentować, super, czekam na next, co do osoby, to jak ci się lepiej pisze :-)
OdpowiedzUsuńSuper ciekawa jestem jak dalej potoczy się historia z dzieckiem Zapały :D. A co do ogólnej treści według mnie może zostać tak jak jest teraz fajnie się czyta :) czekam na next!
OdpowiedzUsuńNext
OdpowiedzUsuńNext bo jest cudne <3333
OdpowiedzUsuńdodawaj czesciej coos prosżę
OdpowiedzUsuńkiedy next ? ; (((((
OdpowiedzUsuńŚwietnie , nexta szybciutko ! :):)
OdpowiedzUsuńCo síę stało z ' epic love ' ? ;o
OdpowiedzUsuńMadzia usunęłaś epic love ? 0_0
OdpowiedzUsuńTak bardzo chce nexta :(
OdpowiedzUsuńI wlasnie co sie epic love stalo? :(
Usunęłaś epic love?
OdpowiedzUsuńNext plis!
Odnośnie epica, wszystko wyjaśniłam w NEXCIE o aktorach :) Za jakąś chwilęi tu pojawi się next :)
OdpowiedzUsuń